Do moich przygotowanych dziś, a przecież niecodziennych kotlecików mięsno-warzywnych koniecznym stało się stworzenie też jakiejś oryginalnej sałatki…ale co tu wymyślić?
Byłam wczoraj chwilę na działce i coś tam przyniosłam, więc może z tych różności coś wyjdzie… do tego sos… koniecznie z oliwą, lekki, kwaskowaty, z nutą słodyczy, ale pikantny.
Składniki
1 sałata krucha
1 sałata rzymska
1 sałata czerwona strzępiasta
kilka szczypiorów cebuli
kilka gałązek natki
2-3 ogórki małosolne
3 pomidory /małe/
5-6 pomidorków koktajlowych
sos:
6 łyżek oliwy
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka octu śliwkowego
1/2 łyżeczki musztardy ostrej
sól i sporo pieprzu
Wykonanie
Umyte sałaty oraz cebulkę zieloną i natkę pociąć /ja to robię przy pomocy specjalnych nożyczek/, ogórki pokroić w plasterki, zaś pomidory w cząstki /ćwiartki, ósemki/.
Do małego słoiczka włożyć składniki sosu, słoik zakręcić i potrząsając nim dokładnie wymieszać. Sos wlać do miski z sałatą i wymieszać. Dobrze jest przed podaniem schłodzić.