List do Mamy

Dziś bardzo trudny i smutny dla mnie dzień,  mija bowiem kolejna rocznica odejścia mojej Mamy, odejścia na zawsze… była jeszcze taka młoda… i tak bardzo mi potrzebna…. nie miałam jeszcze wówczas swojej rodziny, byłam na początku swej dorosłej drogi i … zostałam sama. Mimo, że w zasadzie byłam córeczką Taty, to z Mamą tylko mogłam przegadać wszystkie sprawy, te radosne i te mniej fajne, te bardzo ważne i te niewiele znaczące… I nigdy nie słyszałam zakazów, nakazów, ufała mi bezgranicznie …i tylko czasem Jej słowa – ja bym to zrobiła tak, ale ty zrób jak sama uważasz, jesteś rozsądną dziewczyną przecież….
Więc zawsze starałam się postępować tak, aby nie musiała zmieniać zdania…
Aż nadszedł ten okrutny dzień… zostawiła mnie samą, odeszła /mimo, że bardzo chciała żyć/, a mój świat się zawalił…
I co można powiedzieć w taki dzień, w taką rocznicę? Słowa piosenki Violetty Villas – List do matki  chyba najwierniej oddadzą stan mojej duszy dzisiaj.

Mamo, smutno tu i obco
drzewa inne rosną
i ciszy nikt nie zna tu.

Mamo, nie myśl, że się skarżę
żal mi tylko marzeń
dziecięcych dni, moich dni.

Widzę znów nasz dom,
ciebie, Mamo, w nim.
Wspominam stary klon,
ciemny i wysoki jak dym.

Mamo, wołam Twoje imię,
znowu jesteś przy mnie,
jak za dawnych lat.
……………………………….
Mamo w sercu Cię kołyszę,
list do Ciebie piszę,
ciemny jak ta noc.

To nieprawda Mamo,
jutro wyślę list.
I będzie Mamo, tak jak miało być.
A ty Mamo śpij
jeszcze noc, dobrze śpij
o ! Mamo !!!
Śpij spokojnie, Mamo…  gify róże  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*