Skoro już grzejemy piekarnik, aby upiec mięso, to przy okazji można też upiec ziemniaki. Upiekłam je w rękawie do pieczenia, aby jakoś połączyć oba te dania i nie zrobić „ziemniaczanych węgielków”. Sposób ich przygotowania różni się nieco od innych prezentowanych na blogu, bowiem pieczemy je w rękawie, bez uprzedniego podgotowania, no i mają dodatek cebulki. Tylko młode ziemniaczki można tak przygotować, „starsze” wymagałyby już jednak fazy wstępnej – gotowania, albo znacznego wydłużenia czasu pieczenia.
Składniki
1 kg młodych ziemniaków / nie za dużych, raczej średnich i jednakowej wielkości/
przyprawy – ulubione /ja lubię dodać przyprawę do kurczaka lub do ziemniaków/
2-3 łyżki oleju /zamiennie majonez lub tłusta śmietana/
1 cebula
koperek lub rozmaryn
opcjonalnie można dodać – boczek wędzony /w kostkę/, ząbki czosnku /plasterki/
Wykonanie
Ziemniaki oczyścić, osuszone skropić olejem, po czym dość obficie obsypać przyprawami, ewentualnie dodać troszkę soli.
Cebulę drobno pokroić, dodać do ziemniaków, wymieszać tak, aby wszystkie ziemniaki były oblepione przyprawami i cebulą.
Włożyć do rękawa do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok 50-60 min. /piekę na środkowym poziomie, grzanie góra-dół, zaś na poziomie niżej czyli II- piekę w tym samym czasie mięso np. kotlety czy udka oczywiście wkładając je do piekarnika w odpowiednim czasie, mając na uwadze czas w jakim ma się piec mięso/.
Razem z ziemniakami można włożyć do worka np. udka po ugotowanym rosole.