Zupa serowa z groszkiem

Szybka do ugotowania, a jakże smaczna zupa. Oczywiście można ją zrobić także ze świeżym groszkiem zielonym, a nawet zamiennie wykorzystać różyczki brokuła. Zawsze będzie pyszna.
Polecam też :
Zupa serowa
Zupa serowa z pieczarkami

Składniki

2 l bulionu
300 g ziemniaków
1 cebula
1 marchew
1 pietruszka
2 ząbki czosnku
1-2 liście laurowe
2-3 ziarna ziela angielskiego
2 serki topione /moje miały po 100 g każdy/
3 łyżki makaronu ryżowego /w kształcie ryżu/
1 puszka groszku konserwowego
2 łyżki oleju lub oliwy
2 łyżki koperku posiekanego lub natki pietruszki
sól i pieprz do smaku

Wykonanie

Ziemniaki, pietruszkę  i marchew wyszorować, nie jest konieczne obieranie.
Ziemniaki pokroić w kostkę, zaś marchewkę i pietruszkę pokroić w drobną kostkę lub zetrzeć na tarce o dużych otworach.
Cebulę pokroić w kostkę.
W garnku z grubym dnem rozgrzać olej lub oliwę /ja dodałam jeszcze łyżkę masła/..
Do garnka dać marchew, pietruszkę i cebulę. Smażyć do chwili, gdy cebula się zeszkli.
Dodać pokrojone ziemniaki i smażyć jeszcze chwilę.
Wlać bulion, dodać liść laurowy i ziele ang. i gotować około 20 minut, dodając pod koniec makaron ryżowy..
Dodać serek topiony i podgrzewać, aż całkowicie się rozpuści.
Spróbować i przyprawić roztartym czosnkiem, solą oraz pieprzem., dodać osączony groszek.
Na koniec dodać posiekany koperek lub natkę pietruszki.

Kruche ciasto ze śliwkami i masą śmietanową

Za oknem jesień w pełni, ale wydaje się, że to jej ostatnie „podrygi” i wkrótce nawiedzi nas pani zima. Osobiście nie jestem zwolenniczką żadnej z nich, ale z dwojga złego wolę już zimę niż szarugę jesienną. By godnie pożegnać Panią Jesień proponuję ciasto z owocami charakterystycznymi dla tej pory, a mianowicie ze śliwkami.

forma tortownica średnicy 24 cm

Składniki

Kruche ciasto :

260 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
150 g masła lub dobrej margaryny
60 g cukru
cukier waniliowy
szczypta soli
2 żółtka
2 kopiate łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%

Masa śmietanowa

4 duże jajka
80 g cukru
cukier waniliowy
100 g oleju roślinnego
400 g gęstej śmietany 18% /duży kubek/
140 g mąki ziemniaczanej
skórka starta z 1 cytryny

Dodatkowo:

15-20 śliwek
1 łyżka masła
2-3 łyżki cukru trzcinowego lub zwykłego

Wykonanie

Z podanych składników zrobić kruche ciasto /ja robię w robocie/, po czym podzielić je na 2 części – 2/3 i 1/3. Mniejszy kawałek owinąć folią i włożyć do zamrażalnika, zaś większym wylepić spód formy, wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia, nakłuć widelcem i podpiec przez 15 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 170-175 st.C. Przed nałożeniem śliwek posypać bułką tartą /2-3 łyżki/.

Umyte śliwki podzielić na połówki i wypestkować.
Na patelni rozpuścić masło z cukrem, dodać śliwki i mieszając delikatnie smażyć ok. 5 minut. Powinny zmięknąć, ale pozostać w całości.
Wyłożyć na sitko i odsączyć powstały sos.
Odsączone śliwki ułożyć na podpieczonym spodzie, przecięciem do góry.

Masa śmietanowa:
Całe jajka razem z cukrami ubić na bardzo puszystą masę.
Następnie, nie przerywając miksowania dodawać po łyżce śmietanę, a gdy ta się połączy z jajkami, wlewać cienką strużką olej.
Na końcu dodać mąkę ziemniaczaną, zmiksować do połączenia. Dodać stratą skórkę z cytryny i wymieszać  wszystko łopatką.

Masę /jest bardzo płynna/ wlać do formy z podpieczonym spodem i śliwkami.
Formę ponownie wstawić do piekarnika  i zapiec przez ok.20 minut, a gdy góra masy się już lekko zetnie, ostrożnie wyłożyć na nią starte na grubej tarce ciasto z zamrażarki.
Temperaturę piekarnika obniżyć do 150 st.C i ciasto piec dalej przez ok. 40-45 min. Po zakończeniu pieczenia przetrzymać jeszcze ciasto przez 3 min. w zamkniętym piekarniku, a potem jeszcze 30 min. przy lekko uchylonych drzwiczkach.

Kroić gdy całkiem ostygnie, najlepiej na drugi dzień.

 

Pasztet oszczędnej kuchareczki

Coby nic się nie zmarnowało, w tym przypadku mięso po ugotowanym rosole i warzywa, a do tego pasztet jako taki też bardzo lubię, więc skorzystałam z przepisu, którego autorką jest anna-gu. W przepisie niczego nie zmieniłam, nawet nazwę pasztetu zachowałam, bo jest super, tak samo jak i pasztet..
Moje zmiany i uwagi zamieściłam na samym końcu.

Składniki

2 kg resztek mięsa z rosołu wymieszane z włoszczyzną pozostałą z gotowania rosołu (zgromadzone w zamrażarce)
50 dag wątróbki drobiowej
70 dag surowego boczku, podgardla lub słoniny
3 duże cebule
2 łyżki smalcu
2 duże bułki
4 duże jajka lub 5 małych
przyprawy: 3 liście laurowe, 6 ziaren ziela angielskiego, sól, 6 ziaren pieprzu, pół łyżeczki majeranku, pieprz mielony, gałka muszkatołowa w całości, 2 łyżeczki cukru.
Można oczywiście doprawić według własnych upodobań smakowych.

Wykonanie

Boczek ugotować do miękkości z przyprawami (ziele anielskie, liście laurowe, pieprz). Gotować na małym ogniu – wywar powinien leciutko bulgotać. Ostudzić w wywarze, wyjąć, wywar zachować.

Cebulę pokroić, zeszklić na smalcu, dodać opłukaną wątróbkę i dusić ok. 10 minut. Doprawić majerankiem.

Zmielić 2 razy: rozmrożone mięso oraz włoszczyznę z rosołu, wątróbkę z cebulą, ugotowany boczek (bez skóry), namoczone w wodzie i odciśnięte bułki.
(Jeśli będziemy używać wątróbki wieprzowej, należy ją sparzyć przed zmieleniem).

Oddzielić żółtka od białek i dodać do masy mięsnej. Ubić pianę z białek i usztywnić ją łyżką cukru.

Wyrobić dobrze masę mięsną, dolewając wywar (ok. 3 szklanek) pozostały z gotowania boczku, doprawiając solą, pieprzem, odrobiną świeżo startej gałki muszkatołowej.
Przed dodaniem piany masa powinna mieć konsystencję ciasta ucieranego. Dołożyć pianę i delikatnie wymieszać.

Nakładać do foremek wyłożonych papierem do pieczenia lub natłuszczoną folią aluminiową – albo do foremek jednorazowych.
Wierzchy pasztetów wygładzić ręką zwilżoną wodą. Narysować kratkę widelcem.
Piec do lekkiego zrumienienia w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 1 godz. Ostudzić. Najlepszy jest na drugi dzień po upieczeniu.

Od autorki przepisu anny-gu:
Dzięki pianie z białek pasztet ma lekką konsystencję, dobrze się kroi i łatwo nim smarować pieczywo.
Dodatek cukru może dziwić. Tak robił mój tato, którego stryj był kucharzem dworskim jeszcze w XIX wieku. Cukier podnosi walory smakowe wielu potraw, w tym pasztetu.

Moje zmiany
– nie przestrzegałam z aptekarską wagą proporcji wszystkich składników
– wszystko zmieliłam 1 raz używając sitka o najmniejszych otworach /do maku/
– dałam boczek surowy wędzony, więc zmieliłam go razem z innymi składnikami bez gotowania
– jarzyn po rosole miałam sporo i po rozmrożeniu dawały sporo „wilgoci”, zatem już nie dodawałam żadnego płynu
– dałam całe jaja /czyste lenistwo/
– nie miałam bułek, więc dałam zamiennie bułkę tartą, licząc 3 kopiate łyżki zamiast każdej 1 bułki
– piekłam 1 godz. w temp. 180 st. grzanie góra-dół II poziom

Babka marmurkowa z wiśniami

Babka była planowana do upieczenia w czasie, kiedy były świeże owoce wiśni. Niestety, jak to często bywa z planami – plan sobie, a życie sobie… Teraz „babka” musiała zadowolić się wiśniami z kompotu, choć też dobrze smakuje.

keksówka 11×35 cm

Składniki

5 jajek
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
200 g masła, rozpuszczonego
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki ciemnego kakao
1 szklanka wiśni ( mogą być z kompotu lub mrożone )

Wykonanie

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Do ubitych białek dodać cukier i dalej ubijać, następnie dodać żółtka i cukier waniliowy i dalej ubijać. Następnie dodać rozpuszczone i ostudzone masło, ubić.
Zmniejszyć obroty miksera do minimum, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać.

Formę na babkę wysmarowałam masłem i wysypać bułką tartą, wylać do niej większą część ciasta. Do pozostałego ciasta dodać kakao, wymieszać.

Na jasne ciasto w foremce rozłożyć część wiśni /ok.połowy/, na to rozłożyć ciemne ciasto, na wierzch pozostałe wiśnie.

Piec ok. 40-45 minut w temperaturze 175-180 st.C, grzanie góra-dół. Studzić w lekko uchylonym piekarniku, a kiedy już ostygnie wyjąć ją z formy.

Polędwiczki z piersi kurczaka w sosie z gorgonzolą i szpinakiem

Pyszne polędwiczki z kurczaka wyszły, a jeszcze ten szpinak… wspomnienie lata wprost…
Danie można też przygotować z mięsa z udek kurczaka. 

Składniki

800 g polędwiczek z kurczaka /fileciki/
150 g gorgonzoli
200 ml śmietanki 30%
3-4 garści szpinaku
2 ząbki czosnku
sól i pieprz, płatki chilli
olej i łyżka masła

Wykonanie

Mięso posolić i posypać pieprzem.
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i łyżkę masła. Obsmażyć mięso z obu stron. Następnie do mięsa dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilkę przesmażyć, mieszając, by mięso pokryło się jego smakiem. Dodać śmietankę, odrobinę płatków chilli, przykryć i dusić na małym ogniu ok 15 minut. Po tym czasie odkryć, dodać gorgonzolę i szpinak, jeszcze chwilę dusić, żeby sos się odrobinę zagęścił. Na końcu ewentualnie doprawić do smaku solą lub pieprzem.i podawać.

inspiracja – Swojskie jedzonko

Żeberka gotowane w sosie własnym

Ktoś nie lubi żeberek? chyba nie ma nikogo takiego, choć z pewnością są jedni, którzy wprost za nimi przepadają i drudzy, którzy tylko je lubią. Ja należę do tej drugiej grupy… lubię je zjeść od czasu do czasu.

Składniki

1-1,5 kg żeberek
1 łyżeczka kminku
3 ziarenka ziele angielskie
2 liście laurowe
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka majeranku
2 łyżki cebuli prażonej
sól i pieprz
olej do smażenia żeberek
1 kopiata łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżki mąki /najlepiej 1 pszennej i 1 ziemniaczanej/

Wykonanie

Żeberka podzielić na kawałki. Każdy kawałek obsypać solą i pieprzem
Na patelni rozgrzać olej i obsmażyć na nim żeberka do zrumienienia
W garnku zagotować ok 1,5-2 l wody z zielem angielskim i liściem laurowym.
Do gotującej się wody przełożyć rumiane żeberka, dodać kminek i gotować pod przykryciem do miękkości żeberek ( ok 2 godzin)
W między czasie doprawić prażoną cebulą, słodką papryką, pieprzem i ewentualnie solą, a na koniec majerankiem i koncentratem pomidorowym
Gdy mięso jest już miękkie sos zagęścić niewielką ilością zimnej wody rozmieszanej z mąką. Całość wymieszać i zagotować.
Żeberka podawać z tłuczonymi ziemniakami oraz surówką z kiszonej kapusty /wg mnie najlepiej/.

Rogaliki drożdżowe na oleju

Tak dla odmiany polecam tym razem drożdżowe rogaliki… na oleju, które wypatrzyłam w Idealnych ciastach. Oczywiście olej rzepakowy, bo taki głownie używam. A rogaliki? no cóż, pyszne… pulchniutkie, smaczniutkie i długo świeżutkie /to właśnie zasługa oleju/.

Składniki (na 32 rogaliki)

Rozczyn

25 g świeżych drożdży
13 g (1 łyżka) cukru
10 g (1 łyżka) mąki pszennej
125 ml (1/2 szklanki) ciepłego mleka

Ciasto

510 g (3 szklanki) mąki pszennej
53 g (4 łyżki) cukru
13 g (1 łyżka) cukru waniliowego
125 ml (1/2 szklanki) oleju rzepakowego
2 jajka wielkości “L”
27 g (2 łyżki) kwaśnej śmietany 18%

Dodatkowo

ok. 160 g marmolady (u mnie powidło z dodatkiem róży)
jajko do posmarowania rogalików przed pieczeniem

Wykonanie

Drożdże pokruszyć do miseczki, dodać cukier i łyżeczką rozetrzeć drożdże aż zrobią się płynne. Następnie dodać mąkę pszenną i ciepłe (nie gorące) mleko, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 10-15 min, żeby rozczyn zaczął pracować.

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier (zwykły i waniliowy), olej rzepakowy, jajka, śmietanę 18%, wyrośnięty rozczyn i wyrobić (ręką lub mikserem z hakiem) gładkie, jednolite ciasto (wyrabiać ok. 10 min). Wyrobione ciasto przełożyć do natłuszczonej olejem rzepakowym miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 45-60 min (ciasto powinno zwiększyć swoją objętość).

Wyrośnięte ciasto przełożyć na podsypaną mąką stolnicę i chwilę wyrobić. Następnie podzielić ciasto na 4 równe kawałki, każdy kawałek ciasta wałkować na okrągły placek o grubości ok. 5 mm, a następnie przy pomocy radełka dzielić na 8 trójkątów. U podstawy każdego trójkąta nałożyć porcję nadzienia i zwinąć rogale od podstawy w kierunku wierzchołka.
Uformowane rogale układać w odstępach na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Blachę z uformowanymi rogalami przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 10 min.
Wyrośnięte rogale posmarować rozkłóconym jajkiem.
Blachę z rogalikami wstawić do piekarnika nagrzanego do 175-180 stopni (grzanie góra i dół) i piec 18 min.

Upieczone rogaliki studzić na kratce.

Sałatka z tartych buraczków wg Smakosi

Jak nazwa wskazuje, przepis podpatrzyłam u Smakosi.
Buraki bardzo lubię w każdej postaci, a w porze jesienno-zimowej jeszcze jedna możliwość przygotowania ich w postaci sałatki do obiadu będzie jak znalazł. Do tego, co ważne, tą sałatkę można zrobić z gotowych wiórek buraka ze słoika, dostępnych w sklepach /np. w „owadzie”, które wykorzystuję też często do przygotowania barszczu czerwonego/.

Składniki

 
Wykonanie

Proste i pyszne ciasto z jabłkami i bananami

Ciasto naprawdę proste i szybkie do wykonanie, takie w sam raz do kawy lub herbaty.

tortownica śr. 21-22 cm

Składniki

1,5 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
3/4 kostki margaryny
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3-4 jabłka
2 banany
rodzynki/żurawina

Wykonanie

Margarynę roztopić i ostudzić..
Całe jajka ubić z cukrem na puszystą, po czym dodać mąkę i proszek do pieczenia, wymieszać. Następnie wlać przestudzoną margarynę, wymieszać na niskich obrotach.

Jabłka obrać, pokroić w plasterki, podobnie pokroić banany.

Do tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, wylać połowę ciasta, ułożyć owoce, posypać je rodzynkami, wylać pozostałą część ciasta.

Piec około 40 min w temperaturze 175-180 st.C /II poziom, grzanie góra-dół/.