Wykorzystałam ostatnie w tym roku porzeczki… czerwone… tak sobie wyobrażałam, ze będą nieźle wyglądać zatopione w serze… na wierzchu są natomiast borówki amerykańskie… całość lekka, a kwaśność porzeczki czerwonej równoważy słodki ser… można się delektować bez większej szkody przez dbających o linię.
tortownica śr.21 cm /z powodzeniem może być 24 cm/
Składniki
1 paczka okrągłych biszkoptów
1 kg twarogu z wiaderka
1,5 szklanki cukru pudru
1 galaretka cytrynowa + 1,5 szklanki wody
2 kopiate łyżki żelatyny
330-400 ml śmietany kremówki 30%
1 szklanka czerwonej porzeczki
Dodatkowo
1 galaretka krystaliczna
borówki amerykańskie
Wykonanie
W gorącej wodzie rozpuścić galaretkę cytrynową i żelatynę i odłożyć do wystudzenia.
Ser przełożyć do misy miksera, dodać cukier puder i krótko zmiksować. Nie przerywając miksowania wlewać zimną, lekko tężejącą galaretkę. Miksować tylko do połączenia się składników.
Zimną kremówkę ubić na sztywno i dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać szpatułką. Na końcu dodać oczyszczone porzeczki i delikatnie wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć biszkoptami, wylać masę serową, wierzch obficie posypać borówkami. Tortownicę włożyć do lodówki.
W tym czasie przygotować galaretkę krystaliczną na wierzch. Lekko tężejącą wylać na owoce.
Sernik schłodzić przez noc w lodówce.