Pleśniak z rabarbarem z dodatkiem innych owoców

Chodziło za mną takie ciasto od dawna, z bezą, rabarbarem i truskawkami, a ponieważ truskawek nie mam, dodałam maliny, które jeszcze zalegają w zamrażarce.
Inspiracją do zrobienia tego ciasta był mój Skubaniec / pleśniak, z minimalnymi zmianami.
plesniak z rabarbarema
forma 20×32 /24×36 też może być/

Ciasto

3 szklanki mąki
5 żółtek
1 masło roślinne /250 g/ – może być margaryna
2 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki smalcu
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
szczypta soli
1 łyżka kakao

Na pianę

5 białek
1 szklanka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub jasny kisiel

Dodatkowo

ok. 600-700 g rabarbaru
ok. 100 g owoców /maliny lub truskawki – świeże lub mrożone/
3-4 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej /jasny kisiel/
skórka otarta z cytryny
plesniak z rabarbarem (2a)

Wykonanie

Do misy miksera włożyć schłodzoną i pokrojoną w kostkę margarynę i smalec, cukier oraz mąkę z proszkiem – wysiekać, dodać żółtka i śmietanę – połączyć na małych obrotach, po czym za pomocą rąk zebrać ciasto w kulę. Podzielić ciasto na 2 części – jedną część odłożyć – będzie na spód. Drugą połowę ciasta podzielić jeszcze na 2 części – jedną większą trochę niż 2/3 i drugą mniejszą niż 1/3.

Teraz do tej 1/3 wgnieść 2 łyżki kakao lub podzielić ją jeszcze na pół i kakao wgnieść tylko do jednej części /wtedy dać tylko 1 łyżkę kakao/, drugą zostawić jasną – ja tak zrobiłam.

Porcje ciasta umieścić w woreczkach foliowych i włożyć do lodówki, dobrze schłodzić.

W czasie kiedy ciasto się chłodzi oczyścić rabarbar i pokroić w kostkę, dodać startą skórkę z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną i cukier.

Schłodzoną największą część jasnego ciasta skubać lub zetrzeć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko dociskając do dna, po czym wyłożyć przygotowany rabarbar, a na wierzchu rozrzucić owoce /maliny, truskawki/.
Następnie skubać lub zetrzeć drugą porcję ciasta jasnego /tą średnią/.

Ubić pianę z białek ze szczyptą soli, usztywnić cukrem – ubijać bez przerwy, dodając stopniowo po łyżce cukru, na koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Pianę wyłożyć na ciasto. Teraz wyjąć dwie najmniejsze porcje ciasta /jasną i ciemną/ i skubać lub zetrzeć na wierzch bezy, aby powstała dwukolorowa wierzchnia warstwa.

Piec w piekarniku nagrzanym do 150-160 st. C przez 40 min. Gdy ciasto jest już upieczone piekarnik wyłączyć, pozostawiając jednak przez 3 min. zamknięty, po czym drzwiczki lekko uchylić i tak ciasto wystudzić całkowicie /gdy się śpieszymy, można wyciągnąć z piekarnika po min. 15-20 min./.

Moja uwaga – ciasto powinno być dobrze schłodzone, ale nie zamarznięte, bo wtedy brzydko się ściera. Tak się stało z moimi najmniejszymi „kulkami”, ścieranymi na wierzch.
Najlepiej jednak wg mnie wygląda ciasto skubane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*