Bylina.
Myślałam, że w tym roku już nie zakwitnie w ogóle, bo miałam gościa na działce… sarenkę… bardzo rozsmakowała się w młodziutkich pączkach… poobgryzała wierzchołki we wszystkich rozchodnikach… powoli, powoli jakoś wypuściły nowe pączki i tak wyglądają teraz
a tak jesienną porą