Szarlotka letnia w półkruchym cieście

Zazwyczaj szarlotki piekę w cieście kruchym, ale dziś naszło mnie na ciasto półkruche… może będzie mniej kaloryczne? wszak do półkruchego daje się trochę mniej tłuszczu, stąd też konieczny jest proszek spulchniający, no i można też wykorzystać białka z jaj /do kruchego w zasadzie powinno się dawać same żółtka, choć nie zawsze tak robię/.

Szarlotkę zrobiłam z jabłek „papierówek”, których w tym roku jest bardzo dużo na mojej działce /na razie jest… dopóki jakiś „amator” się nie znajdzie, jak to czasem bywa/. Powiem nieskromnie tak… dawno już tak pysznej szarlotki nie jadłam. Ciasto kruchutkie, jabłek dużo, wszystko rozpływa się wprost w ustach…

forma 20×32 cm /z wyjmowanym dnem/

Składniki

500 g mąki
100 g cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g zimnego masła /zalecane pół na pół masło i smalec lub choć trochę smalcu/
2 jajka
szczypta soli
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany /opcjonalnie – gdyby nie chciało się połączyć/

2,5 kg jabłek /waga przed obraniem/
cukier do smaku

3 łyżki bułki tartej
cukier puder lub lukier cytrynowy /1/2 szklanki cukru pudru i sok z 1/2 cytryny/


Wykonanie

Najpierw przygotować jabłka – po obraniu i oczyszczeniu z gniazd nasiennych pokroić je dowolnie na małe kawałki i rozprażyć trochę /pierw podlane łyżką wody i przykryte, a kiedy zaczną się gotować już bez przykrycia, odparowując przy okazji nadmiar płynu /powinny stracić surowość i twardość/. Na koniec dosłodzić do smaku i ostudzić.

/Ciasto zrobiłam przy użycia miksera niemal w całości, czyli bez typowego siekania nożem mąki z tłuszczem/.
Utrzeć miękki tłuszcz z cukrem na puszystą masę, dodać jajka – utrzeć, na koniec dodać mąkę z proszkiem i szczyptą soli. Wymieszać do połączenia się składników. Ciasto powinno być gęste i elastyczne.
Ciasto podzielić na 2 części, owinąć w folię i włożyć na około pół godziny do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 180 st.C.
Jedną część ciasta rozwałkować i przenieść do formy tak, by brzeg wychodził 2-3 cm na jej ściany. Ciasto nakłuć gęsto widelcem i podpiec na złoty kolor /ok. 10-12 min/.
Wyjąć ciasto z piekarnika, posypać bułką tartą, wyłożyć jabłka, wyrównać.
Drugą część ciasta rozwałkować i przykryć jabłka, starając się połączyć brzegi obu ciast /górę z dołem/. Wierzch również nakłuć widelcem.
Piec około 45-50 min. w 180 st. C. Po upieczeniu posypać pudrem lub polać lukrem cytrynowym.
Można też zrobić pomadę z 3 łyżek gęstej śmietany 18% i 3 łyżek cukru pudru – wymieszać i posmarować już upieczony placek, po czym jeszcze chwilę zapiec przez 5-7 min.

6 komentarz do “Szarlotka letnia w półkruchym cieście

    • Witaj Marto! Nie wiem co mam rozumieć przez smalec swojski? jeśli to będzie smalec zrobiony we własnym zakresie w drodze wytopienia ze słoniny, bez jakichkolwiek dodatków, to oczywiście, że może być. A jeśli masz wątpliwości to daj tylko troszkę smalcu. Ja w niektórych sytuacjach daję do ciasta tylko 1 łyżką smalcu i też jest OK. Smalec dodaje ciastu kruchości. Można go też pominąć całkowicie i dać tylko masło, ale radzę jednak dodać choćby 1 kopiatą łyżkę. Życzę udanego wypieku. Pozdrawiam.

  1. Są już „papierówki”, więc czas zacząć piec szarlotki. Pyszna jak zawsze. I podobno szarlotka to jedyne ciasto, które można jeść bezkarnie na diecie /opinia lekarza, nie moja/. Polecam ten przepis.

    • Masz rację, że jest pewna rozbieżność, ale… normalnie postępując należałoby posiekać schłodzony tłuszcz z mąką, ale ja poszłam na skróty, co zaznaczyłam wytłuszczonym drukiem, użyłam robota i tłuszcz wobec tego dałam już trochę zmiękczony ./żeby robot nie musiał się zbyt wysilać/.
      Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*