Makaron cavatappi z boczkiem i pietruszką

Miałam wielką ochotę na makaron… z boczkiem właśnie… z dużą ilością natki pietruszki. Dodatkowo na wierzch pokruszyłam trochę sera fety. Było smacznie… bardzo, podobnie jak w przypadku Spaghetti aglio olio czyli makaron z czosnkiem, pietruszką i oliwą.
makaron z boczkiem

Składniki

250 g  /1/2 op/. makaronu cavatappi /rurki spiralnie skręcone na kształt korkociągu/
200 g wędzonego boczku
sól, pieprz
natka pietruszki
opcjonalnie – ser feta lub biały
makaron z boczkiem

Wykonanie

Boczek pokroić w paseczki /krótkie/ i wrzucić na rozgrzaną patelnię. Smażyć nie mieszając, aż stanie się rumiany.

Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie al dente, odcedzić i wrzucić na patelnię z podsmażonym boczkiem. Dodać posiekaną natkę pietruszki. Wymieszać /można jeszcze podgrzać/.

Makaron wyłożyć na talerze, posypać pokruszonym serem /jeśli taką wersję wybierzemy/, przyprawić solą i pieprzem.

 

Pierogi tyrolskie

Jeszcze jedna „pierogowa” nowość w moim wykonaniu – pierogi z kapustą kiszoną, boczkiem i twarożkiem. Podobne już robiłam, tyle że ze słodką kapustą –Pierogi z kapustą słodką i białym serem.
A na ten przepis wpadłam u Smacznej Pyzy.
pierogi tyrolskie

Ciasto

0,35 kg mąki tortowej / 2 szklanki/
2/3  szklanki wrzącej wody
1 łyżka masła
½ łyżeczki soli
pierogi tyrolskie

Farsz

250 g kiszonej kapusty
100 g wędzonego podgardla /dałam boczek/
50 g cebulki dymki ze szczypiorem /dałam 1 sporą szalotkę/
150 g sera – może być ricotta albo mascarpone /dałam 200 g twarożku grani/
1 czubata łyżeczka posiekanej ostrej papryczki /dałam w proszku/
3/4 łyżeczki kminku /dałam pełną łyżeczkę/
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
2 łyżki wytrawnego białego wina /nie dałam/
2 łyżki posiekanego szczypiorku
pierogi tyrolskie

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Boczek pokroić w kostkę i usmażyć. Dodać posiekaną cebulkę, kminek i paprykę. Smażyć do jej zeszklenia. Następnie dodać ugotowaną wcześniej kapustę, pieprz ziołowy – dusić razem kilka minut pod przykryciem, po czym odkryć i odparować cały nadmiar płynu. Ostudzić.
Do zimnej kapusty dodać serek i posiekany szczypiorek i wymieszać dokładnie, ewentualnie doprawić jeszcze do smaku.

 

Pierogi z ziemniakami, kaszą gryczaną i boczkiem

Dziś pada deszcz… dobry dzień na lepienie pierogów… oczywiście ruskich przede wszystkim, ale jak już kiedyś sobie obiecałam, przy okazji ruskich będą zawsze jakieś nowości. Dziś dodatkowo będą to pierogi z ziemniakami, kaszą gryczaną, boczkiem i pieczarkami, pachnące cebulką, z lekkim, czosnkowym posmakiem.
Inspirację znalazłam u małpiatki.
ierogi z ziemn kaszą i boczkiem

Ciasto

2 szklanki mąki tortowej
2/3 szklanki wrzącej wody /dobrze jest dodać trochę mleka/
1 łyżka masła
½ łyżeczki soli

Farsz
pierogi z ziemn kaszą i boczkiem

0,5 kg ziemniaków
10 dkg /1 woreczek/ kaszy gryczanej
15 dkg wędzonego boczku
5 pieczarek
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
sól, pieprz, papryka ostra

Wykonanie
pierogi z ziemn kaszą i boczkiem

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie i pognieść lub przepuścić przez praskę /nie milić w maszynce do mięsa – moim zdaniem robią się wtedy kleiste/.
Kaszę ugotować osobno i po zmieleniu /zblendowaniu/ połączyć z ziemniakami.
Boczek*, cebulę i pieczarki pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na rozgrzanym oleju, na koniec dodać czosnek drobno pokrojony.
Połączyć z ziemniakami i kaszą, doprawić do smaku solą, pieprzem i papryką.

Z ciasta wycinać kółka, napełniać farszem i lepić pierogi, a następnie gotować jak każde inne.

* lepiej pierw usmażyć sam boczek i potem zblendować – patrz Pierogi z ziemniakami i boczkiem

Pierogi z ziemniakami i boczkiem

Dziś znowu hurtowy wyrób pierogów, a więc z mięsem pozostałym po niedzielnym rosole, ruskie i te właśnie, z dodatkiem boczku.
pierogi z ziemniakami i boczkiem

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej /dałam tortową/
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 szklanki gorącego mleka
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli

Farsz

1 kg ziemniaków /0,8 kg już obranych/
25-30 dkg wędzonego boczku
2 cebule
sól, pieprz czarny, papryka słodka i ostra
opcjonalnie – zielenina
pierogi z ziemniakami i boczkiem

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, utłuc lub przecisnąć przez praskę./Gdy mamy młode ziemniaki zetrzeć je na grubych oczkach/.
Boczek pokroić w kostkę, wrzucić na suchą patelnię i usmażyć na rumiano. Zdjąć skwarki z patelni pozostawiając na niej tłuszcz, na którym zeszklić posiekaną cebulę. Cebulę dodać do ziemniaków.
Ostudzony boczek wrzucić do miksera i rozdrobnić, a następnie też dodać go do ziemniaków. Dodać pieprz, wymieszać, ewentualnie jeszcze dosolić. Farsz powinien mieć wyrazisty smak.
Na krążki ciasta nakładać farsz, lepić pierogi i gotować w osolonym wrzątku.
Podawać polane roztopionym masłem /dodatki są tu już zbędne/.
Dobrze smakują odsmażone na maśle.

Schab „najeżony” boczkiem i żółtym serem

Wychodzi bardzo smaczna pieczeń i nie ma obawy, że schab wyjdzie suchy …
jest delikatny, soczysty i aromatyczny.
Podałam go w towarzystwie sosu cebulowego jasnego, czyli wykorzystałam sos razem z cebulą i czosnkiem z pieczenia, wszystko zmiksowałam, dodałam 2 łyżki śmietany i trochę pieprzu i zagotowałam. Do tego sałata zielona w śmietanie z dużą ilością zielonej cebulki i rzodkiewki.
Polecam też znajdujący się na moim blogu schab faszerowany szynką, papryką i ogórkiem.
schab najeżony boczkiem i żółtym serem

Składniki   

schab ok 1,20-1,30  kg

sól, pieprz, czosnek granulowany
papryka słodka, ostra

plastry sera żółtego (gouda)
plastry boczku surowego wędzonego

1 duża cebula
3 ząbki czosnku
olej
schab najeżony boczkiem i żółtym serem

Wykonanie

Z przypraw zrobić mieszankę i natrzeć nią schab, zawinąć w folię i włożyć nawet na całą noc do lodówki. Następnie ponacinać go w plastry grubości jak na kotlety, ale nie przecinać do końca /ma powstać „grzebień”/. Ewentualnie jeszcze przyprawić dodatkowo w nacięciach.
Teraz w szczeliny wkładać na przemian plastry boczku i plastry sera żółtego, schab obwiązać sznurkiem, zawinąć w folię aluminiową, włożyć do naczynia żaroodpornego i do piekarnika na 45 minut w temp. 180st.C.
Po tym czasie odwinąć mięso z folii i włożyć ponownie do naczynia, obłożyć plastrami cebuli i plasterkami czosnku, polać z wierzchu oliwą i piec 20 minut /przykryte/.
Teraz już zdjąć pokrywkę i podpiec jeszcze 10-15 minut.
Po lekkim ostudzeniu zdjąć sznurek, kroić w ukośne plastry.

Boczek wędzony, pieczony z kminkiem

Pyszny boczuś wędzony, obficie obsypany kminkiem, a następnie upieczony w piekarniku. Sposób ten posiadam z „podsłuchu”… tak, tak. Kobieta, kupując kawał boczku surowego, wędzonego, opowiadała zarazem jak go przyrządza. Wówczas kupiłam i ja i zrobiłam. Wyszedł bardzo smaczny. Teraz jeśli tylko uda mi się kupić ładny kawałek boczku, przyrządzam go w ten sposób.
półmisek wędlin z boczkiem  tu boczek na środku półmiska

Składniki

1 kg surowego, wędzonego, w miarę chudego boczku
kminek /ilość wg uznania – ja daję sporo/

Wykonanie

Boczek umyć, osuszyć i natrzeć kminkiem. Odstawić na chwilę /minimum ok. 1/2 godz./, następnie włożyć go do naczynia żaroodpornego /ja umieściłam boczek w rękawie do pieczenia/ i umieścić w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C. Piec ok. 1 godz. Zostawić do ostygnięcia w piekarniku /w rękawie/.

Zupa ziemniaczana z boczkiem

Miałam dziś ugotować krupnik, ale okazało się, że kasza „wyszła”. A ponieważ grzebałam akurat w „menu” z dalekiej przeszłości, na myśl przyszła mi ta zupa.
To była taka zimowa zupa ziemniaczana, bez udziwnień, bez jakichś specjalnych  dodatków, ot ziemniaki, marchew, pietruszka i trochę usmażonego boczku na okrasę.
Skąpa ta ilość składników w zupie, ale jakże była ona pyszna  w owej prostocie.
A Tata jadał ją zawsze z dodatkiem octu… tak, tak… 1-2 łyżki octu dodawał wprost do talerza. Ja zamiast tego dodałam chrzan ze słoiczka… w occie.

Taką zupę, oczywiście już bez boczku / i bez żadnego tłuszczu, ale z większą ilością czosnku/, Mama zawsze robiła jako postną w dni, kiedy ścisły post był obowiązkowy w moim domu. Dotyczyło to 2 dni w roku – Wigilii i Wielkiego Piątku … wówczas był to jedyny posiłek w ciągu całego dnia. Nie muszę chyba opisywać, jak potem smakowała wszystkim kolacja wigilijna. W Środę Popielcową też obowiązywał post, ale wówczas jadało się śledzie.
zupa ziemniaczana z boczkiem

Składniki

3 l wody
4-5 ziemniaków
2-3  marchewki
1-2 pietruszki
1 mały seler
1 liść laurowy, kilka ziaren ziela ang.
15 dkg boczku
2-3 łyżki chrzanu w occie /opcjonalnie/
2 duże ząbki czosnku
natka pietruszki
sól, pieprz ziołowy

Wykonanie

Boczek pokroić i usmażyć.
Jarzyny pokroić w zapałkę, ziemniaki w większą kostkę. Wodę zagotować z dodatkiem liścia laurowego i ziela ang. dodać ziemniaki i jarzyny, ugotować do miękkości /wskazane, aby część ziemniaków się rozpadła, jeśli nie, trochę pognieść widelcem/,  dodać boczek usmażony /dodać razem z  tłuszczem, ewentualnie bez tłuszczu/,  chrzan oraz czosnek roztarty z solą. Zagotować, doprawić do smaku solą i pieprzem ziołowym, a na końcu dodać natkę pietruszki.