Chleb z twarogu i płatków owsianych bez drożdży

Przepis spotkałam na , zaciekawił mnie bardzo, więc zrobiłam. Ciekawy smak, dużo zależy też od dodanych ziaren, sera nie czuć. Warto spróbować, fajna odmiana.
Zrobiłam z połowy porcji, stąd wyszedł mi dość niski, a piekłam w małej foremce aluminiowej. Składniki poniżej podane są na całą porcję.

Składniki

500 g twarogu półtłustego
6 jaj
1 szklanka mieszanki dowolnych ziaren np.słonecznik, dynia, siemię lniane, kminek,
1 szklanka płatków lub otrębów owsianych
sól
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie

Twaróg zblendować razem z jajkami na gładką masę. Następnie dodać płatki owsiane/otręby, ziarna, sól i proszek do pieczenia, wszystko razem wymieszać łyżką. Piec 50 min w temp. 180 st. C.

Chleb gryczany

Przepis na chleb ujrzałam i od razu się w nim zakochałam… od razu też zapadła decyzja – muszę upiec! Problemem stała się mąka, a w zasadzie jej zdobycie, bo jakoś w okolicznych sklepach nie mogłam jej dostrzec. Z pomocą przyszła mi moja Córka, nabywając owy specjał w sklepie ze zdrową żywnością.
Nic nie stało więc na przeszkodzie, aby chlebek upiec. I tak się stało.
Chleb w mojej ocenie bardzo dobry. Ma tylko jedną wadę – cena mąki wysoka, zbyt wysoka, ale będę jej jeszcze szukać w innych sklepach, bo ta wygórowana to chyba trochę wynika z faktu, że sklep „ze zdrową żywnością”.

Składniki na jedną foremkę (około 25 x 14 cm):

400 g mąki gryczanej albo drobno zmielonej kaszy gryczanej niepalonej
450 ml ciepłej (nie gorącej) wody
5 łyżek ziaren słonecznika
1 łyżeczka soli
1 łyżka miodu (u mnie wielokwiatowy)
7 g suchych drożdży
opcjonalnie: sezam czy czarnuszka do posypania

Wykonanie

Mąkę wsypać do miski, dodać sól, słonecznik, drożdże i wszystkie składniki dobrze wymieszać. Miód rozpuścić w wodzie (powinna być dobrze ciepła, ale nie gorąca, bo inaczej zabije drożdże). Do suchych składników wlać wodę z miodem i dokładnie wymieszać wszystkie składniki. Ciasto będzie dosyć luźne, ale takie właśnie ma być.
Miskę przykryć ściereczką i zostawić na około 60 minut do wyrośnięcia.
Foremkę posmarować masłem i posypać mąką gryczaną. Gdy ciasto wyrośnie przełożyć je do foremki, ponownie przykryć i zostawić do wyrośnięcia na kolejne 30 minut. Posypać sezamem albo czarnuszką.

Piekarnik nagrzać do 200 stopni, wstawić blaszkę i piec 20 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 185 stopni i piec kolejne 25 – 30 minut (zależy od piekarnika), aż chleb ładnie się zrumieni. Od razu po upieczeniu wyciągnąć z foremki i zostawić do wystygnięcia.

a przepis z bloga Kulinarne Szaleństwa Margarytki

 

Chleb ekspresowy na jogurcie – pyszny

Pszenny chlebek, chrupiąca skórka, w środku pulchniutki… pyszny w mojej ocenie. I co więcej pisać? nic… no chyba, że jeszcze do wykonania prościuch… zatem piec i zajadać.

Składniki /na 3 foremki 11×23 cm/

1 kg mąki pszennej
0,5 l ciepłej wody
500 g jogurtu naturalnego /temp. pokojowa/
100 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżka pełna soli

Dodatki do wyboru lub wszystkie lub żadne
1 łyżka ziół prowansalskich
3-4 łyżki słonecznika
1 łyżka kminku
1 łyżka siemienia lnianego

Wykonanie

Drożdże wymieszać w ciepłej wodzie z dodatkiem 1 łyżki cukru i 1 łyżki mąki. Odstawić w ciepłe miejsce, aby zaczęły pracować /kilka-kilkanaście minut/.
Mąkę i suche dodatki wymieszać, dodać jogurt i podrośnięte drożdże. Wymieszać dokładnie łyżką
Foremki wysmarować olejem, wlać do każdej 1/3 ciasta. Posypać kminkiem/makiem/sezamem.
Wstawić do zimnego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/, ustawić temp. na 180 st.C, włączyć piekarnik i piec ok. 50-60 min. /czas pieczenia liczyć od momentu, gdy piekarnik osiągnie wymaganą temperaturę 180 st.C/.
Upieczony dobrze chleb powinien wydawać głuchy odgłos, gdy pukamy w jego spód.
Po upieczeniu chleb wyłożyć na kratkę, posmarować wodą, przykryć i odstawić do ostygnięcia.

Chleb słonecznikowy na maślance

Dziś kolejne podejście do chleba domowego, tym razem na maślance. Jakoś tak ostatnio zdarza mi się to prawie co tydzień, tak przy okazji… bo skoro coś piekę /mam na myśli ciasto/ i piekarnik nagrzany, to czemu nie wykorzystać? Zatem korzystam i testuję różne przepisy…
Mój chleb taki trochę…blady…no cóż, w ferworze zapomniałam posmarować go przed pieczeniem i posypać ziarnami.
chleb słonecznikowy na maślance (2) chleb słonecznikowy na maślance
źródło

Składniki /3 foremki 11×23 cm/

3/4 kg mąki pszennej typ 650 (czasem nieco więcej z 10-15 dag)
1/4 kg mąki pszennej pełnoziarnistej
3/4 litra letniej wody
1/4 litra maślanki
2 czubate łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
4 łyżki otrębów
8 łyżek płatków owsianych (górskie)
5 dag świeżych drożdży
10 dag łuskanego słonecznika

na wierzch- dowolne ziarna

Wykonanie

Do miski wlać letnią wodę, dodać sól, cukier, płatki owsiane, otręby, rozkruszone drożdże i wymieszać. Odstawić na ok.10-15 min. – aż płatki wypłyną na wierzch.
Dodać maślankę, wsypać oba gatunki mąki. Wyrabiać mieszadłami „świdry” na najwyższych obrotach przez ok.10 min. aż ciasto przestanie być świecące i będzie elastyczne. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie, dosypać mąki.
Przełożyć ciasto do natłuszczonych foremek.
Chleb nakryć wilgotną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 20-30 min. Po tym czasie wierzch chlebków posmarować wodą i posypać dowolnymi ziarnami.
Piekarnik nagrzać do temp. 180 st.C. i spryskać wodą, włożyć foremki z chlebem.
Piec ok. 50-60 min. /II poziom grzanie-góra dół/. Po wyjęciu z piekarnika wierzchy chlebów posmarować lekko wodą i przykryć ściereczką na ok. 10 minut. Po tym czasie wyjąć chleby z foremek i pozostawić do wystygnięcia.

 

Chleb nocny z lodówki z ziarnami lnu

Wpadłam we własne sidła, a właściwie w chlebowe sidła. Upiekłam raz, potem drugi i … wpadłam po uszy. Teraz co kilka piekę chleb, przy okazji innych wypieków, a do tego ciągle poszukuję i wyszukuję jakieś nowości /nowości dla mnie oczywiście/. Dziś skusił mnie chleb bardzo prosty w wykonaniu, w zasadzie robi się sam siedząc przez noc w lodówce. A wychodzi smaczny i puszysty, że hej…
A przepis pochodzi stąd.   
chleb nocny

Składniki /2 foremki 11×23 cm/

3/4 kg mąki pszennej
25 g pokruszonych świeżych drożdży
1 łyżeczka soli /dałam 1 łyżkę/
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżka oleju
2-3 łyżki siemienia lnianego
2 szklanki ciepłej wody
chleb nocny2

Wykonanie

Wszystkie składniki wrzucić do miski, dokładnie wymieszać, miskę przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc.
Następnego dnia ciasto wyłożyć na blat obsypany mąką, krótko wyrobić ręką, uformować chlebki, przełożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką, pozostawić pod ściereczką na ok. 30 min., aby ciasto podrosło.
Wyrośnięty chleb włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 st.C, II poziom grzanie góra-dół i piec ok. 50 min., aż ładnie się zarumieni. Gotowy wystudzić na kratce lub odwrócony spodem do góry na deseczce, przykryty ściereczką.

Chleb pszenny z boczkiem

Często słuchałam o chlebie pieczonym z boczkiem, nigdy jednak nie miałam okazji go spróbować. Upiekłam więc sama. Wyszedł smaczny, ale o ile w czasie pieczenia po kuchni roznosił się piękny zapach, to już po ostudzeniu boczku prawie nie czuję. Następnym razem dam boczek wędzony, bo ten miałam akurat parzony, no i zwiększę jednak jego ilość, bo tym razem dałam 10 dkg.
Chleb tym razem przed pieczeniem posmarowałam specjalną pomadą, na którą trafiłam kiedyś w necie, ale nie zanotowałam gdzie.
chleb z boczkiem chleb z boczkiem2

Składniki /3 foremki 11×23 cm/

1 kg mąki pszennej
1 litr ciepłej wody
8 łyżek płatków owsianych (górskich)
5 dkg drożdży
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
10-20 dkg boczku wędzonego /w plasterkach/
2-3 łyżki prażonej cebuli
2-3 łyżki kminku

Pomada – zagotować
150 ml wody
1/2 łyżki mąki
na czubek łyżeczki soli

Wykonanie

Do miski miksera/robota wlać ciepłą wodę, dodać płatki owsiane, sól i cukier, na wierzch pokruszyć drożdże.
Odstawić i poczekać, aż płatki wypłyną na wierzch. Wówczas dodać mąkę, prażoną cebulę oraz pokrojony na drobno boczek i przy użyciu tzw. haków wyrobić ciasto.
Ciasto wyłożyć do 3 wysmarowanych foremek, posmarować pomadą oraz posypać makiem, odstawić na 20 min. do wyrośnięcia, po czym foremki włożyć do zimnego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/, ustawić temp. na 180 st.C, włączyć i piec ok. 1 godz.
Upieczony dobrze chleb powinien wydawać głuchy odgłos, gdy pukamy w jego spód.
Po upieczeniu chleb wyłożyć na kratkę, posmarować wodą lub czymś tłustym /ja zrobiłam to kawałeczkiem boczku/, przykryć i odstawić do ostygnięcia.

Karkówka w sosie musztardowo-chlebowym

Może nie jest to zbyt dietetyczne danie, ale smaczne, więc czasem mogą sobie na nie pozwolić nawet osoby dbające o dietę.
Proces przygotowania karkówki powoduje, że wszelki tłuszcz zostaje z niej usunięty, a dodatek chleba sprawia, że sos ma cudowny smak.
Zaletą jest też to, że mięso można podawać nie tylko z ziemniakami, ale wyśmienicie smakuje też z kopytkami,  kluskami śląskimi lub z grubszym makaronem typu np. rurki.
karkówka w sosie musztardowo-chlebowym

Składniki

0,8-1 kg karkówki
sól,pieprz, musztarda ostra
1 cebula
1 liść laurowy
5 ziarenek ziela angielskiego
kopiatą łyżeczkę majeranku
na czubek łyżeczki papryki ostrej
2 piętki i  2 kromki chleba
olej do smażenia
ewentualnie 2 łyżki śmietany /ja nie dałam/

Wykonanie

Karkówkę pokroić w średniej grubości plastry. Każdy plaster posmarować z jednej strony  musztardą, a z drugiej strony obsypać solą i pieprzem. Odstawić na godzinę do lodówki /można na całą noc/.
Po tym czasie obsmażyć plastry mięsa z dwóch stron i odłożyć do rondla.
Cebulę pokroić i przesmażyć lekko na pozostałym na patelni tłuszczu, dodać do mięsa /ja ze względów dietetycznych dodaję surową od razu do rondla/, podlać całość wodą tak, aby mięso było przykryte. Dodać liść laurowy, ziele angielskie, majeranek – dusić ok. 30 min.
Po tym czasie sos doprawić do smaku /papryka ostra i ewentualnie sól/, jeśli trzeba uzupełnić ilość wody i umieścić na wierzchu chleb. Przykryć i na bardzo malutkim gazie dusić minimum 1,5 godziny. Wyjąć mięso na talerz, sos zmiksować, dodać ewentualnie śmietanę, zagotować, włożyć mięso z powrotem do rondla.
Miksowanie sosu nie jest konieczne – ja tak robię, bo lubię sos aksamitny. Wtedy też zostawiam chleb w sosie – rozdrobniony znakomicie zagęści go. W innym przypadku pozostałe, nie rozgotowane resztki chleba należy usunąć.
Jeśli będziemy mięso od razu podawać, można je wyłożyć na półmisek i tu zalać sosem.