Ciasteczka w kolorowe piegi

Ciasteczka upiekłam na Mikołajki dla moich wnuczek… to będzie taka mała niespodzianka. Szkoda tylko, że nie mogły uczestniczyć w tych wypiekach. Może jeszcze kiedyś nadarzy się okazja? A może kiedyś zrobią je same pod nadzorem swoich mam? Z pewnością byłaby to dla nich ogromna frajda. Babcia postara się, aby taką okazję też jeszcze znaleźć i pobawić się z nimi, zwłaszcza w dekorowanie ciastek.
Myślę, że moje małe latorośle nie buszują jeszcze w necie po blogach kulinarnych i nie zobaczą przed czasem mojej niespodzianki /przecież babcia to nie Mikołaj/, więc publikuję przepis, a nóż inna babcia też zechce jeszcze takie zrobić?!
Ciasteczka w kolorowe piegi

Składniki /na 35-36 szt/

2,5 szklanki mąki /dobrze dać pół na pół z krupczatką/
1 kostka masła
1/2 szklanki cukru brązowego
1/2 szklanki cukru pudru
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub cukru waniliowego
szczypta soli
1 łyżeczka sody
ok. 200 g lentylek lub m&m’s
Ciasteczka w kolorowe piegi (3)

Wykonanie

Mąkę wymieszać z sodą i szczyptą soli.
Masło utrzeć z cukrem, dodać jajka i wanilię – utrzeć, dodać mąkę z sodą – wyrobić ciasto /ja robię w malakserze/.
Ciasto wyjąć, włożyć do worka foliowego i dobrze schłodzić /np. na 5 min. włożyć do zamrażarki/.
Po tym czasie formować z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, każdą lekko spłaszczać, po czym powtykać po kilka cukierków.
Piec w temperaturze 170-180 st.C ok. 10-15 min. /do zezłocenia/. Po upieczeniu pozostawić chwilę na blasze /są bardzo kruche/, a gdy już lekko stwardnieją, przełożyć na kratkę i ostudzić.
Ciasteczka w kolorowe piegi (2)

Szarlotka brzoskwiniowa

Zawsze chciałam taką zrobić… świeże jabłka i świeże brzoskwinie…oczami wyobraźni widziałam jasną masę jabłkową, a w niej zatopione pomarańczowe kosteczki brzoskwiń. Cała masa rumiana jak… rumiane jabłuszko.
szarlotka brzoskwiniowa

Składniki /forma 24×28 cm/

2 szklanki mąki pszennej tortowej
1 szklanka mąki krupczatki
250 g miękkiego masła lub dobrej margaryny
2 żółtka
150 g drobnego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
szarlotka brzoskwiniowa

nadzienie
ok.1 kg jabłek szarlotkowych /antonówka, boskop, szara reneta/
ok.1 kg brzoskwiń

Wykonanie

Formę wyłożyć papierem do pieczenia.

Zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części – 2/3 i 1/3. Mniejszą część ciasta /1/3/ zamrozić.
Większą częścią ciasta /2/3/ wyłożyć dno i boki formy, po czym dobrze schłodzić w lodówce.

Jabłka obrać, zetrzeć na grubych oczkach, ewentualnie posłodzić do smaku, wyłożyć na sito celem odsączenia nadmiaru soku.
Brzoskwinie przelać wrzątkiem, potem zimną wodą, zdjąć skórkę, a miąższ pokroić w kostkę 1×1 cm.
Wymieszać jabłka i brzoskwinie, po czym wyłożyć je na ochłodzone ciasto, wyrównać powierzchnię, na wierzch zetrzeć na grubych oczkach ciasto zamrożone.
szarlotka brzoskwiniowa

Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st.C ok. 1 godz. Wystudzić całkowicie w formie. Kroić zimne, a już przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Sernik bez sera

Wszyscy pieką taki sernik, ja też piekłam wiele razy.
To ciasto bardzo podobne do zamieszczonego już przepisu na Ciasto kokosowo-śmietanowe, ale bez kokosu i bez owoców, a w takiej wersji do złudzenia przypomina sernik.
sernik bez sera

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki tortowej
1 kostka masła /margaryny/
3/4 szklanki cukru
5 – 6 żółtek
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa „serowa”

5 – 6 białek
1 szklanka cukru
3 duże śmietany 18% /3×400 ml, ale 3×330 ml też będzie/
2 budynie waniliowe /śmietankowe/ lub 1 budyń i 2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
sernik bez sera

Wykonanie

Sypkie składniki wrzucić do malaksera, na moment włączyć w celu wymieszania i spulchnienia, dodać masło pokrojone w mniejsze kostki, wysiekać, dodawać po 1 żółtku cały czas miksując /powinna zrobić się z ciasta kula/. Wyjąć ciasto, podzielić na 2 części, jedną włożyć do zamrażalnika, drugą wyłożyć dno blachy.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, dodać cukier i cukier waniliowy – ubijać na wysokich obrotach. Następnie stopniowo dodawać budyń i śmietanę – mieszać delikatnie szpatułką. Masę wylać na wyłożony spód, na to zetrzeć ciasto zamrożone.

Piec ok.50 min. w temp. 150-160 st. C – przez pierwsze 25 min. termoobieg, potem grzałki góra-dół. Po zakończeniu pieczenia nie otwierać drzwiczek przez 30 min. potem lekko uchylić i trzymać ciasto jeszcze w piekarniku przez ok. 1 godz.

Jagodowy jogurtowiec

Wpadło mi w oko to ciasto od razu, aż chciałoby się rzec – miłość od pierwszego wejrzenia. No i po zrobieniu zakochałam się w nim na dobre, bo też ciasto dobre, do tego niedrogie i szybkie do wykonania. Czego chcieć więcej… szybciutko też upiec.

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

blaszka 20×32 cm

Ciasto

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
125 g masła /dałam margarynę tortową/
3 żółtka
4 pełne łyżki cukru /dałam drobny do wypieków/

Masa jogurtowa

1 litr naturalnego jogurtu /3 duże kubki o wadze 400 g każdy/
1 szklanka cukru
2 budynie śmietankowe w proszku bez cukru
3 białka
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia /dodałam od siebie/

2 szklanki jagód
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

Wykonanie

Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia i cukier, dodać żółtka i pokrojone w kostkę masło, zagnieść jednolite ciasto. Ciasto wyłożyć do prostokątnej formy , wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. i podpiec ok. 20 minut. Ostudzić.

Gdy ciasto stygnie, do miski wyłożyć jogurt, dodać cukier i budynie w proszku, proszek do pieczenia, krótko zmiksować. Białka ze szczyptą soli ubić osobno na sztywną pianę, przełożyć do masy jogurtowej, delikatnie wymieszać łyżką.
Wyłożyć na ostudzone ciasto, wyrównać.

Jagody delikatnie wymieszać z mąką ziemniaczaną, równomiernie posypać po wierzchu. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 50-60 minut /grzanie góra-dół drugi poziom piekarnika/. Ostudzić.
Przed podaniem delikatnie oprószyć cukrem pudrem, tworząc złudzenie mgiełki.

jagodowy jogurtowiec

jagodowy jogurtowiec

źródło – Daktyle w czekoladzie

Truskawkowe z budyniem

To ciasto zostało upieczone na wzór i podobieństwo  ciasta  Szarlotka z budyniem Anety, nieco tylko zmodyfikowanego.
A pyszne jest tak samo, a może jeszcze bardziej, bo kolorowe truskawki prezentują się bardziej efektownie niż jabłka.
truskawkowe-z-budyniem

blacha 23,5×36

Składniki

1/2 kg mąki pszennej /można dać część krupczatki i część tortowej – pół na pół, a nawet krupczatki więcej/
1 kostka margaryny tortowej /oczywiście można dać masło/
15 dkg cukru pudru
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1 cukier waniliowy

Masa budyniowa

1 l mleka
2 duże budynie jasne każdy na 3/4 l mleka lub 3 małe na 0,5 l
3-4 łyżki masła
oraz
ok. 1 kg truskawek
mąka ziemniaczana do obtoczenia owoców
truskawkowe-z-budyniem

Wykonanie

Ugotować budyń. Do gorącego dodać masło, wymieszać, aby się rozpuściło, lekko tylko ostudzić.

Składniki ciasta włożyć do malaksera i krótko zmiksować. Ciasto podzielić na 2 części.
Na blaszkę wyłożyć 1/2 ciasta, nakłuć widelcem, podpiec lekko /ok. 10 min./, po czym obsypać bułką tartą, wyłożyć truskawki obtoczone w mące ziemniaczanej /truskawki układać gęsto, jedna obok drugiej, miejscem po szypułce do dołu/, a na nie wylać gorący budyń, odstawić do wystygnięcia.
Na wierzch wyłożyć drugą część ciasta i również nakłuć.
Piec ok. 1 godziny w temperaturze 150 st. C /grzanie góra – dół/. Po upieczeniu posypać obficie cukrem pudrem.

Ciasto kruche z rabarbarem i brzoskwiniami

Przyniosłam z działki trochę rabarbaru, chyba za mało na ciasto tylko z rabarbarem… no to będzie jeszcze dodatek brzoskwini. Ale nie chciałam ciasta ucieranego, które przeważnie piekę z owocami w różnych wariantach. „Zachciało mi się” dziś ciasta kruchego. I co tu dużo gadać, wyszło cudnie kruche, pachnące masłem /do ciasta dałam margarynę tortową, ale tortownicę wysmarowałam już masłem!/, a dodatek brzoskwiń spowodował, że jeszcze i aromatyczne, pachnące … no nie wiosną wprawdzie, ale pełnią lata. Pyszności ta kombinacja wyszła… aaa, poza konkursem dorzuciłam jeszcze jedno jabłko, ale jego smak utopił się w nadzieniu z rabarbaru i brzoskwiń.
kruche z rabarbarem i brzoskwiniami

Składniki
/na formę 24×28 cm lub tortownicę o średnicy 27 cm/

300 g mąki pszennej tortowej
200 g mąki krupczatki
1 kostka masła lub dobrej margaryny
1 szklanka cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 całe jajko
3 żółtka
1 łyżka śmietany
1 cukier waniliowy

0,5 kg rabarbaru
6-7 połówek brzoskwini z puszki
1 jabłko
kruche z rabarbarem i brzoskwiniami

Wykonanie   

Do misy malaksera przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać mąkę krupczatkę oraz zimne masło pokrojone w kostkę i wysiekać. Dodać cukier i cukier waniliowy, jajko i żółtka oraz śmietanę. Mieszać do momentu, kiedy zrobi się jednolite ciasto i utworzy się kula.

Ciasto podzielić na dwie nierówne części /2/3 i 1/3/.
Większą część ciasta rozwałkować i wyłożyć nią spód oraz boki tortownicy, wysmarowanej uprzednio masłem i obsypanej bułką tartą oraz wstawić na ok. 30 minut do lodówki. Do schłodzenia włożyć również pozostałą 1/3 część ciasta.

Rabarbar oczyścić i pokroić w grubszą kostkę, oprószyć bułką tartą. Brzoskwinie osączyć, pokroić również w grubszą  kostkę, wymieszać z rabarbarem. Także jabłko obrać i pokroić w większą kostkę i wymieszać.
Owoce wyłożyć na schłodzone ciasto, na wierzch porwać /skubać/ resztę ciasta /schłodzoną 1/3 ciasta/.
kruche z rabarbarem i brzoskwiniami

Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 170 st.C i piec ok. 50 min. /grzanie góra-dół na drugim od dołu poziomie piekarnika/. Po 30 min. obniżyć temperaturę do 160 st.C lub też przykryć górę ciasta, gdyby zbyt się rumieniło.

Ciasto kruche – mój podstawowy przepis

To mój wypracowany przez lata przepis na ciasto kruche, które wykonuję w malakserze, a więc bez ręcznego siekania, tarcia czy zagniatania. Oczywiście można go też przygotować metodą tradycyjną, czyli pierw wysiekać mąkę z tłuszczem, potem dodać pozostałe składniki i szybko połączyć. Uprościłam sobie również pracę i zamiast wałkować ciasto na placek, kroję plastry noże i wylepiam nimi dno formy.
To ciasto stosuję do przygotowania zwykłych szarlotek, serników i innych placków kruchych.

Składniki

3 szklanki mąki /0,5 kg/
1 kostka masła /20 dkg/
2 łyżki smalcu /5 dkg/
3/4 – 1 szklanka cukru pudru
4 żółtka
5 łyżek zimnej /lodowatej/ wody
ew. 2-3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia – gdy ma być bazą serników lub szarlotek

Wykonanie

Masło i smalec pokroić w kostkę i bardzo dobrze schłodzić. Wrzucić do malaksera, dodać pozostałe składniki i krótko zmiksować. Gdy składniki się połączą /powstanie jednolita kula/, ciasto włożyć do woreczka foliowego i dobrze schłodzić przez minimum 0,5 godz. lepiej dłużej – 2-3 godz.
Można przechowywać w lodówce nawet 3-5 dni lub po prostu zamrozić.

Schłodzone ciasto wałkować na stolnicy/desce, wyłożyć na formę, nakłuć widelcem i /wskazane!/ ponownie schłodzić /włożyć blaszkę wylepioną ciastem do lodówki na ok. 0,5-1 godz./.

Uwaga – gdy się śpieszymy i nie mamy za dużo czasu, wystarczy ciasto raz schłodzić, czyli po zrobieniu ciasta kruchego od razu wylepić nim blachę i włożyć ją do lodówki na min. 30 min.

Szarlotka tatrzańska

Zauroczyła mnie ta szarlotka bardzo i aż się dziwię, że już tak długo czekała w kolejce na wykonanie. Szarlotki uwielbiam, wszak to drugie moje ulubione ciasto obok serników, ale tak jakoś schodziło i ciągle jej nie upiekłam, bo to albo szarej renety już nie było, albo jeszcze nie było, albo pojawiał się sezon na inne owoce, albo w końcu pojawiał się inny wypiek. Ale wreszcie jest, bo miałam straszną ochotę na szarlotkę i akurat udało mi się jeszcze nabyć szarą renetę.

Jak wieść niesie, taką szarlotkę serwują w tatrzańskich karczmach, jako dodatek do herbaty, zapewne też po góralsku.
A tu źródło

szarlotka tatrzańska

Składniki

500g mąki krupczatki /można dać pół na pół z mąką tortową/
90g cukru pudru
250g masła lub margaryny /wtedy dodać troszkę olejku śmietankowego/
2 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany

ponadto

2 -3  kg jabłek szara reneta (i tylko takich!)
sok z 1/2 cytryny
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki cynamonu

szarlotka-tatrzanska

Wykonanie

Wszystkie składniki ciasta /schłodzone/ bardzo dokładnie posiekać i wyrobić ciasto /ja to robię przy użyciu malaksera/. Blaszkę natłuścić i wysypać bułką tartą. Ciasto podzielić na trzy części.
1/3 włożyć do woreczka i wstawić na godzinę do zamrażarki.
2/3 ciasta wyłożyć na spód blaszki i dokładnie wyrównać i ponakłuwać widelcem. Blaszkę wstawić na godzinę do lodówki.

Piekarnik nagrzać do 160 st. C.
Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, wydrążyć i pokroić w cieniutkie plasterki /ja robię to w malakserze używając tarczy do szatkowania w plastry/. Jabłka skropić sokiem z cytryny, dzięki czemu nie będą ciemniały tak szybko.
Cukier puder wymieszać z cynamonem i delikatnie wsypać do jabłek. Dokładnie, ale delikatnie wymieszać ręką do momentu, aż cukier oblepi jabłka /uważać aby się nie połamały/.

Blaszkę wyjąć z lodówki. Na ciasto wyłożyć delikatnie partiami jabłka układając plastry w miarę poziomo na cieście. Wyrównać. Na wierzch zetrzeć na grubej tarce ciasto włożone wcześniej do zamrażarki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 60 minut na złoty kolor.
Oprószyć cukrem pudrem.

Szarlotka retro

Mnóstwo razy piekłam tą szarlotkę i aż się dziwię, że dotąd nie zamieściłam jej na blogu. Ciasto jest tak pyszne, że trudno się od niego oderwać, a smakosze szarlotek mogą nawet spałaszować cały wypiek na jednym posiedzeniu.
Ciasto jest kruche, a zarazem mięciutkie, co sprawia dodatek mąki ziemniaczanej.
A dlaczego retro? bo przepis jest tak stary, jak… no, nie jak ja, ale bardzo stary. Podejrzewam, że nauczyła mnie ją piec któraś ze starszych koleżanek z pracy, bo to pod ich okiem stawiałam pierwsze kroki w kuchni.
szarlotka retro

Ciasto kruche

1 1/2 szklanki mąki pszennej
1 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 kostka masła/dobrej margaryny
1 łyżka smalcu
3/4 szklanki cukru
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Masa jabłkowa

1 1/2 – 2 kg jabłek
ok.1/2 szklanki cukru /dodać do smaku/
cukier waniliowy
cynamon
szarlotka retro

Wykonanie

Zagnieść składniki na ciasto i włożyć do lodówki na minimum godzinę /można zostawić nawet na całą noc/.
Obecnie robię ciasto w malakserze – siekam obie mąki z tłuszczem, dodaję resztę składników i chwilkę siekam razem…i już....

Jabłka obrać, pokroić w kostkę, podlać odrobiną wody  i uprażyć – jabłka powinny stracić swą surowość, być dość miękkie, ale się nie rozpaść . Dodać cukier, cukier waniliowy i cynamon. Ostudzić.

Schłodzone ciasto podzielić na dwie części i rozwałkować. Jedną część wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem, na nią wyłożyć jabłka, na wierzch drugą część ciasta.

Piec w temp. 17o-18o st.C lub 150 st.C  termoobieg przez ok.45 min. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Placek makowy krucho-drożdżowy z masą z puszki

Wprawdzie mam na blogu makowiec nie zawijany, też krucho-drożdżowy –  Makowiec krucho-drożdżowy – nie zwijany, ale ten jest podobny, a jednak trochę inny. Inny, bo szybszy do wykonania, przy wykorzystaniu masy gotowej z puszki. Jest równie dobry, a ile czasu możemy zaoszczędzić, co jest ważne np. w okresie przedświątecznym.
makowiec krucho-drożdżowy nie zawijany

Składniki

Ciasto

1 margaryna
1/2 kg mąki
5 dkg drożdży
2 jaja
8 dkg cukru
3 łyżki śmietany

Masa makowa

1-1,5 puszki gotowej masy makowej
2 jaja
2-3 łyżki kaszy manny
bakalie
kilka łyżek „pestkówki”

1 słoik konfitury wiśniowej /dałam dżem wiśniowy/

Lukier cytrynowy

2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
ok.1 szklanki cukru pudru
sok z cytryny
makowiec krucho-drożdżowy nie zawijany

Wykonanie

Mąkę z margaryną posiekać nożem. Zrobić dołek w mące z posiekaną margaryną, dodać pokruszone drożdże, cukier, śmietanę i wbić jaja.
Zlepić ciasto, podzielić na 3 części. Włożyć do lodówki.

W tym czasie przygotować masę makową.
Wyjąć masę z puszki, odlewając uprzednio ewentualny nadmiar płynu. Dodać utarte żółtka, bakalie, kaszę manną oraz ubitą pianę z białek.
Delikatnie wymieszać.

Formę na ciasto wyłożyć pergaminem. Rozwałkować pierwszą część ciasta. Na ciasto wyłożyć połowę konfitury z wiśni, wyłożyć połowę maku, na to położyć drugą część ciasta i znowu wiśnie, mak i na wierzch ciasto. Przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok.1,5 godziny.
Piec ok. 1 godz. w piekarniku w temp.150 st.C (termoobieg).

Po wystudzeniu polukrować.
makowiec krucho-drożdżowy nie zawijany

Lukier cytrynowy – 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany zagotować. Do gorącej wsypywać stopniowo cukier puder i mieszać trzepaczką, aby nie było grudek. Wcisnąć trochę soku z cytryny. Lukier nie może być za rzadki, bo spłynie z ciasta.