Bułeczki drożdżowe na serku mascarpone z malinami

Miałam do szybkiego wykorzystania serek mascarpone, jako że termin jego przydatności zbliżał się wielkimi krokami. W planach był już sernik z gruszkami, zastanawiałam się więc co upiec z jego zastosowaniem. I wtedy, przeglądając spis potraw, przypomniała mi się Drożdżówka na serku mascarpone z rodzynkami
A gdyby tak…. trochę pokombinowałam z ciastem, wszak miały być bułeczki, a nie bułka drożdżowa i upiekłam. Wyszły cudowne, puchate, aż żal, że muszę na nie tylko patrzeć /kto wymyślił jakieś diety???/. Ale jedną i tak skradłam, wszak musiałam spróbować, czy wypiek się udał. Ręczę, że tak.

Składniki

500 g mąki pszennej /dałam tortową/
30 g świeżych drożdży
100 g cukru
250 g mascarpone
50 g masła
2 jajka
200 ml ciepłego mleka 3,2%
szczypta soli

ok. 250 g malin /dałam mrożone/

lukier
1/3 szklanki cukru pudru
1 łyżka mleka

Wykonanie

Najpierw zrobić rozczyn. W tym celu do miski pokruszyć drożdże, posypać 1 łyżką cukru, dodać kilka łyżek ciepłego mleka oraz 2-3 łyżki mąki, odstawić do czasu, gdy drożdże zaczną pracować /trwa to ok. kilkunastu minut/.

W pozostałym ciepłym mleku rozpuścić masło i resztę cukru /w razie potrzeby podgrzać trochę na małym gazie/. Dodać też serek mascarpone i dokładnie wymieszać. Dodać rozkłócone jajka, wymieszać.

Do misy miksera przesiać mąkę, dodać sól, mleko z serkiem i jajkami oraz wyrośnięty rozczyn. Wyrobić dokładnie ciasto używając haków przez ok. 7-8 min./ciasto będzie dość klejące, ale tym się nie przejmować/. Teraz wyrobione ciasto oprószyć mąką, przykryć folią spożywczą lub ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia /w zależności od temperatury w pomieszczeniu trwa to od 30 do 60 min./.

Wyrośnięte ciasto odgazować, podzielić na 12-15 kawałków, z których uformować pierw kulki, a z nich placki. Na każdy taki placek nakładać po łyżce malin, posypać odrobiną cukru pudru, zlepiać dokładnie i układać na blasze piekarnikowej wyłożonej papierem do pieczenia złączeniem do spodu.
Odstawić na kilka-kilkanaście minut, aby podrosły.
W przypadku użycia malin mrożonych – owoców nie rozmrażać, wymieszać je jednak dodatkowo z bułką tartą /kilka łyżek wystarczy/.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C przez 20-25 min.
Po upieczeniu wyłożyć na kratkę, a kiedy całkowicie ostygną polać lukrem.

 

Nektarynka w serowym cieście

Ciasto ładnie wyrasta, jest smaczne i długo trzyma wilgoć, co jest zasługą dodatku sera. Szybkie do zrobienia, gdy przyjdzie nam nagle ochota na coś słodkiego, a owoce można dać w zasadzie każde, które akurat mamy.
nektarynka w serowym cieście2

/tortownica 24 cm/

Składniki

300 g mąki tortowej
3 jajka
250 g tłustego sera /zmielony biały tłusty twaróg*/ – dałam półtłusty mielony
200 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 ml oleju rzepakowego
skórka starta z cytryny /zamiennie aromat cytrynowy/
500 g nektarynek /mogą być też inne owoce/ – ja dorzuciłam śliwki
opcjonalnie – kruszonka na wierzch
nektarynka w serowym cieście (3a)

Wykonanie

Całe jajka ubić z cukrem na puszystą masę.
Dodać ser w 3 porcjach, cały czas dokładnie miksując. Nie przerywając miksowania wlewać cienką strużką olej, dodać skórkę i dokładnie zmiksować.
Przesiać mąkę z proszkiem nad ciastem i delikatnie wymieszać szpatułką, aby nie było grudek.

Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Wyłożyć ciasto, na wierzchu ułożyć owoce, lekko je wciskając.

Piec ok. 50-60 minut w temp. 160 st. C grzanie góra-dół, na II poziomie piekarnika.
nektarynka w serowym cieście1

Ja na wierzch dałam kruszonkę – posypałam nią ciasto na 15 min. przed końcem pieczenia.

Ważne – wszystkie składniki mają być w temp. pokojowej, to warunek udanego ciasta – patrz uwagi przy ciastach jogurtowych.
*) z powodzeniem można dodać serek mascarpone lub ricottę

Knedle z ciasta serowego i kaszy manny z truskawkami

Co za czasy, muszę prowadzić dwie kuchnie, a prawdę mówiąc bywa, że i trzy, bo każdy chce coś innego na obiad. Jednak latem to ja – jeśli chcę zjeść obiad – chcę czegoś lekkiego… najlepiej świeże warzywa w różnym wydaniu i różnych kombinacjach, ale czasem…
Czasem mam ochotę, jak dziś na przykład, na coś zupełnie innego – knedle z truskawkami. Na blogu są już knedle ziemniaczane – Knedle ziemniaczane ze śliwkami  oraz knedle serowe Knedle z ciasta serowego ze śliwkami /morelami/, jednak dziś będą z truskawkami. Truskawka jest o wiele bardziej delikatna niż śliwka czy morela, stąd zmodyfikowałam nieco przepis, zastępując część mąki kaszą manną, doda to ciastu delikatności i puszystości.
knedle serowe z kaszą manna i truskawkami1

Składniki /na ok. 12 szt/

250 g białego sera półtłustego
1 jajko
szczypta soli
1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki kaszy manny
2 łyżki roztopionego masła

12 truskawek /raczej większe/
knedle serowe z kaszą manna i truskawkami2

Wykonanie

Ser zmielić lub po prostu dobrze rozgnieść widelcem. Dodać sól, jajko, kaszę i stopniowo dodawać mąkę. Jeżeli ser jest wilgotny, dodać trochę więcej maki /ciasto powinno mieć konsystencję ciasta ziemniaczanego/. Dodać roztopione masło i dobrze wymieszać. Zawinąć w folię i schłodzić przez ok. 2 godziny /można je zostawić w lodowce na całą noc/. Nastawić lekko osoloną wodę do gotowania knedli w dużym, szerokim rondlu.

Ciasto podzielić na 12 części, z każdej uformować na dłoni placuszek i otoczyć nim truskawkę, dobrze sklejając brzegi. Układać na lekko oprószonej mąką stolnicy.
Następnie delikatnie włożyć knedle do gotującej się wody i zagotować na dużym ogniu. Kiedy knedle wypłyną na powierzchnię, zmniejszyć ogień i gotować ok. 5 minut. Delikatnie wyjąć knedle łyżką cedzakową.

Podawać gorące, polane masłem ze zrumieniona bułką* i posypane cukrem. Można tez posypać je tylko cukrem pudrem, bądź też polać śmietaną lub sosem truskawkowym.
Zamiast truskawek można użyć dowolnych, ulubionych owoców.

*na patelnię wsypać bułkę tartą, postawić na małym ogniu, a gdy się lekko przyrumieni, dodać masło, wymieszać i zdjąć z gazu – masła już nie smażyć, zachowa świeższy smak.

 

Knedle z ciasta serowego ze śliwkami /morelami/

Przeglądałam swój notes z zapiskami kulinarnymi /teraz już swoje zapiski mam w komputerze, ale kiedyś były zapisywane ręcznie w specjalnie do tego przeznaczonych notesach, zeszytach/ i napotkałam na przepis na knedle z ciasta serowego z morelami. Przy przepisie była informacja, że autorką jest bajaderka – cincin.
Nie pamiętam, czy kiedykolwiek te knedle robiłam, ale nawet jeśli, to przepis zaciekawił mnie ponownie. Nie ma teraz moreli, więc będą ze śliwkami. Ale apetytu nabrałam na nie… maszeruję zatem do kuchni…
I już zrobione i skonsumowane. Powiem krótko – pyszota, a jakie pulchne!
Zapraszam też do skorzystania z przepisu na tradycyjne
Knedle ziemniaczane ze śliwkami.
knedle serowe

Składniki

250g białego sera
1 jajko
szczypta soli
ok.3/4 szklanki maki
2 łyżki roztopionego masła

12 słodkich śliwek /moreli/
knedle serowe

Wykonanie

Ser zmielić lub po prostu dobrze rozgnieść widelcem /kupiłam w kostce mielony/. Dodać sól, jajko i stopniowo dodawać mąkę. Jeżeli ser jest wilgotny, dodać trochę więcej maki /ciasto powinno mieć konsystencję ciasta ziemniaczanego/. Dodać roztopione masło i dobrze wymieszać. Zawinąć w folię i schłodzić przez ok. 2 godziny /można je zostawić w lodowce na całą noc/. Nastawić lekko osoloną wodę do gotowania knedli w dużym, szerokim rondlu.

Śliwki /morele/ umyć, naciąć i usunąć pestki, a w ich miejsce włożyć kostkę cukru /nie miałam cukru w kostkach, dałam cukier brązowy – po ok. 1/2 łyżeczki do każdej śliwki/.
Ciasto podzielić na 12 części, z każdej uformować cienki placuszek i otoczyć nim śliwkę /morelę/, dobrze sklejając brzegi. Układać na lekko oprószonej mąką stolnicy.
Następnie delikatnie włożyć knedle do gotującej się wody i zagotować na dużym ogniu. Kiedy knedle wypłyną na powierzchnię, zmniejszyć ogień i gotować ok. 5-8 minut, aż morele/śliwki będą miękkie. Delikatnie wyjąć knedle łyżką cedzakową.

Podawać gorące, polane masłem ze zrumieniona bułeczką* i posypane cukrem /posypałam cukrem brązowym/. Można tez posypać je lekko cynamonem.
Zamiast moreli/śliwek można użyć dowolnych, ulubionych owoców.

*na patelnię wsypać bułkę tartą, postawić na małym ogniu, a gdy się lekko przyrumieni, dodać masło, wymieszać i zdjąć z gazu –  masła już nie smażyć, zachowa świeższy smak

Jabłka pieczone w serowym cieście

Ciasto jest tak pyszne, że należy od razu piec je na dużej formie, np. takiej będącej na wyposażeniu piekarnika. Oprócz tego, że jest pyszne, jest mało kaloryczne  /bez jaj i cukru w samym cieście/, a do tego pięknie wygląda – przed pokrojeniem przypomina mi nadmorskie wydmy. Mam nadal wymieniać jego zalety, czy lepiej już zabrać się za jego upieczenie? Lepiej upiec… więc upiekłam …i oto efekty:
jabłko w cieście

Składniki

1 margaryna
1 łyżka smalcu
300g serka homogenizowanego waniliowego
3 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
ok.8 jabłek /w zależności od wielkości blaszki do pieczenia/
cynamon
rodzynki

Lukier

2 łyżki kwaśnej śmietany
3/4 szklanki cukru pudru
jabłka w cieście   przed włożeniem do piekarnika

Wykonanie

Z margaryny, smalcu, serka, mąki, cukru waniliowego i proszku zagnieść ciasto. Podzielić je na pół.
Jabłka obrać, przekroić na połówki, wydrążyć gniazda nasienne. W każde wgłębienie po wydrążeniu włożyć rodzynki / kilka /. Można też pierw włożyć troszkę gęstego dżemu i w to dopiero kilka rodzynek.
Ciasto rozwałkować. Jedną część ciasta przełożyć za pomocą wałka na dno formy, na to  ułożyć jabłka wydrążeniem do dołu /rodzynki maja być w każdym wydrążeniu/. Jabłka posypać cynamonem. Na to położyć drugą część ciasta /też przy pomocy wałka/. Piec w piekarniku na złoty kolor  – 150 st. C. ok. 40-45 min.

Lukier: śmietanę i cukier zagotować na małym ogniu. Lekko ostudzić, aby zaczął gęstnieć, polać ostudzone już ciasto.
Kroić tak, aby w każdym kawałku była jedna połówka jabłka.
jabłka w cieście polukrowane   po lukrowaniu

Uwagi
– zamiast rodzynek można dać wiśnie lub żurawinę
– do lukru można dodać esencję cytrynową, pomarańczową, migdałową lub cynamon
– do upieczenia na blasze z wyposażenia piekarnika zrobić ciasto z 1,5 porcji
– ja upiekłam na największej blasze jaką posiadam czyli 30×40 cm, robiąc ciasto z 1,5 porcji i zużywając 12 jabłek papierówek /może też być szara reneta – wtedy mniej sztuk wejdzie/