Miały być pierogi ruskie, te tradycyjne, ale… ale przypomniał mi się przepis na takie pierogi, gdzie do ciasta dodawało się ziemniaki… ugotowane ziemniaki. Trochę czasu mi zajęło zanim odkopałam w swych zapiskach przepis /przepis gdzieś chyba z netu, sama nie wiem, bo „nabazgrałam” na jakiejś karteczce pismem „receptowym”/.
Zrobiłam zatem pierogi w cieście ziemniaczanym, okrasiłam je usmażoną czerwoną cebulką z boczkiem, do tego posypałam je posiekanym szczypiorkiem i powiem Wam… jestem zachwycona. Pyszne, mięciutkie, mniam…
Składniki /na 40 szt./
Ciasto
0,5 kg ziemniaków /lepsze bardziej sypkie/
2 szklanki mąki pszennej
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
2 jajka /dałam M/
1 łyżeczka soli
farsz
750-800 g ziemniaków
400-500 g sera białego
1-2 cebule
1-2 łyżki masła
sól, pieprz
Wykonanie
Przygotować farsz.
Ziemniaki ugotować, pognieść lub przecisnąć przez praskę, dodać ser, usmażoną na maśle cebulę oraz sól i pieprz.
Ciasto ziemniaczane przygotować zgodnie z przepisem podstawowym.
Robić pierogi podobnie jak pierogi tradycyjne i gotować w lekko osolonym wrzątku 3-5 min. od wypłynięcia.
Podawać z czym kto lubi – u mnie cebula czerwona usmażona z boczkiem i posiekany szczypiorek.