Lekki torcik z chia, owocami i galaretką

Ciasto zauroczyło mnie pierw wyglądem, a następnie oczarowało smakiem… jest lekkie, delikatne, mało słodkie, a jednocześnie orzeźwiające i prawdziwie letnie. Ciasto można zrobić z dowolnymi owocami miękkimi, w tym truskawki czy maliny. U mnie tym razem z malinami.
A przepis podpatrzyłam na blogu Swojskie jedzonko.

u mnie tortownica śr. 22 cm

Składniki:

1 galaretka malinowa/truskawkowa
500 g malin/truskawek
2 jogurty greckie (każdy po 400g)
250 g serka mascarpone
2-3 łyżki miodu,
5 łyżek nasion chia
2-3 łyżeczki żelatyny
100 ml mleka
150 g biszkoptów (podłużne)

Wykonanie

Galaretkę rozpuścić w 500 ml wrzątku, zostawić do całkowitego ostygnięcia.

Biszkopty maczać w ciepłym mleku i układać w naczyniu żaroodpornym lub blaszce (u mnie tortownica wyłożona folią spożywczą, a maczanie w mleku pominęłam, bo… zapomniałam i jest OK ).

Do miski przełożyć jogurty, mascarpone, miód do smaku i nasiona chia. Wymieszać dokładnie trzepaczką i odstawić na kilka minut.

Żelatynę wsypać do szklanki, dodać kilka łyżek wody, wymieszać, odstawiam na 2 minuty i po tym czasie podgrzać w kąpieli wodnej do rozpuszczenia.

Masę jogurtową ponownie przemieszać i do jeszcze mocno ciepłej żelatyny dodać 2 łyżki masy, wymieszać, żeby ją zahartować i przelać do reszty masy. Wymieszać energicznie i wylać na biszkopty. Wstawić do lodówki na ok 30-40 minut, żeby masa stężała.

Maliny w całości/truskawki pokrojone na kawałeczki i ułożyć na zastygniętej masie, zalać wystudzoną i lekko tężejącą galaretką.
Schłodzić w lodówce kilka godzin.