Gulasz starobawarski czyli… na piwie

Wreszcie przepis doczekał się realizacji, a jest on autorstwa bahus-a, znakomitego znawcy sztuki kulinarnej, który niedawno odszedł niespodziewanie.
W moim wykonaniu zamieniłam jedynie wołowinę na mięso wieprzowe od szynki, wszystko pozostałe wg przepisu. Gulasz wyszedł pyszny, a podałam go z kaszą bulgur i surówką z kapusty kiszonej i papryki.

Składniki

700 g chudego mięsa wołowego /u mnie tym razem chuda szynka wieprzowa/
4 średnie cebule
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego 30%
250 ml jasnego piwa
150 ml rosołu z kostki
100 ml gęstej kwaśnej śmietany
3 łyżki mąki pszennej /1 łyżka do obtoczenia mięsa, 2 łyżki do zagęszczenia sosu//
1 łyżka masła
2 łyżki smalcu
1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
sól i pieprz do smaku

Wykonanie

Mięso umyć, osuszyć i pokroić w grubą kostkę. Obtoczyć w mące. Obsmażyć na smalcu na złoty kolor.
W rondlu rozgrzać masło. Zeszklić na nim cebulę. Dodać przecier pomidorowy oraz mięso wraz ze smalcem, na którym się smażyło. Zalać piwem wymieszanym z rosołem. Doprawić solą i pieprzem. Dusić do miękkości mięsa.
Dodać śmietanę wymieszaną z 2 łyżkami mąki. Zagotować (gdyby sos okazał się za gęsty, rozcieńczyć go rosołem). Gotowy gulasz posypać startą skórką z cytryny. Podawać z kluskami ziemniaczanymi lub z kaszą jęczmienną ugotowaną na sypko. Wyśmienity również z ryżem.

Gulasz po węgiersku

Dawno go nie robiłam, bo też jakoś wołowiny nie spotykałam zbyt często w sklepach, a poza tym…pamiętam czasy, kiedy dostępna była głównie wołowina /”gorszy sort”, który nie dał się wyeksportować/ i bitek oraz gulaszu wszyscy mieli … po kokardy. Nie zapomnę, jak to syn wracał z przedszkola i pod policzkiem miał „zachomikowaną” gulę przeżutej, a nie połkniętej wołowiny – pozostałość po obiedzie.
Myślę jednak, że czas przypomnieć to danie. Bardzo lubiłam go w towarzystwie pogniecionych ziemniaków i surówki z kapusty kiszonej lub kiszonego ogórka /takiego prawdziwie kiszonego, z beczki/. Dziś proponuję z kaszą gryczaną lub jęczmienną – do wyboru i buraczkami.

Składniki

500-600 g mięsa wołowego
1 papryka czerwona
1 papryka zielona lub żółta
2 cebule
3 ząbki czosnku
mały przecier pomidorowy /70 g/
1 liść laurowy
3-4 ziarna ziela angielskiego
1/2 łyżki kminku mielonego
1/2 łyżeczki papryki ostrej
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 l bulionu

natka pietruszki lub koperek

Wykonanie

Mięso pokroić w kostkę, lekko rozbić, podsmażyć, przełożyć do rondla.
Cebulę pokroić w półplasterki, czosnek przecisnąć przez praskę, również obsmażyć i dodać do garnka z mięsem. Podlać gorącym bulionem i dusić pod przykryciem.
Obie papryki pokroić w paski, krótko podsmażyć i dodać do mięsa.
Dodać wszystkie przyprawy i dusić na małym ogniu do miękkości mięsa.
Pod koniec dodać przecier pomidorowy /ilość wg własnego smaku/. Jeśli trzeba zagęścić mąką /ja zagęszczam 1 łyżką mąki/.
Już na talerzu posypać natką pietruszki lub koperkiem.

Gulasz nadaje się wyśmienicie do podania z plackami po węgiersku lub po prostu z kaszą lub ziemniakami oraz surówką z kiszonej kapusty, ogórkiem kiszonym lub ostrą sałatką buraczkową.