Wg mnie są takie … szlachetne? zawsze chcę je mieć, często kupuję i sadzę cebulki, ale z efektami różnie. Kolory występują różne – wszystkie odcienie niebieskiego, białe, żółte, ale też dwukolorowe.
W tym roku zakwitły na razie takie:
a w 2014 takie
Archiwa tagu: irys
Irys trawolistny
Irys /kosaciec/ bródkowy
Piękny i taki… dostojny… wygląda jak księżniczka w bajkach, szczupły, z wąską talią i piękną koroną /kwiat/, kołyszący się spokojnie, jakby leniwie trochę, nawet przy lekkim powiewie wiatru. Kwiaty szybko przekwitają, ale fakt, że pąki rozwijają się stopniowo, a na jednej łodydze jest ich kilka, powoduje, że w sumie długo jest kwitnący. I ta gama kolorów, ach…
a tu irysik, który przypomina mi ogródek w moim rodzinnym domu – cały rząd takich rosło wzdłuż domu, pod oknami… znacznie mniejsze i skromniejsze niż te wyżej, ale jakież piękne i jakich wspomnień dostarczają…
Irys /kosaciec/ syberyjski
Kiedy kwitnie wygląda jak ogromna wiązka niebieskich kwiatów, jak olbrzymi bukiet…
Rośnie też dziko i w tym stanie jest pod ochroną … podobno jest na tzw. czerwonej liście gatunków, którym grozi wyginięcie. Ale u mnie w ogrodzie jest hodowany, czyli nie podlega tym rygorom, ale też go chronię, bo warto…
Wprawdzie rzadko, ale bywają też odmiany o kwiatach białych i fioletowych. Ja mam jeszcze białe.
Irys /kosaciec/ żółty
Irys żółty należy do bylin kosaćcowatych. W zasadzie rośnie w rejonach mokrych tj. na brzegach stawów, jezior oraz na podmokłych łąkach. O dziwo, w moim ogrodzie też rośnie. Nabyłam go go bardzo dawno temu, zapewne od kobiety na targu, nie wiedząc nawet, jakich warunków on wymaga, ale rośnie, przytulony do azalii pontyjskiej, ba, nawet się rozsiewa i wyrasta tu i ówdzie nie proszony…