Nabyłam ogromną sztukę, taką, że pewnie pułk wojska by nakarmił… no, bez przesady, ale sztuka okazała. I kiedy tak rozmyślałam, w jaki sposób go przyrządzić i zaczęłam analizować, co też Almanka proponuje, odkryłam, że w zasadzie nie ma nic w tym temacie. Zmobilizowałam się więc i uzupełniam te braki.
Kalafior wg podanych niżej propozycji może być dodatkiem do dania głównego, bądź też stanowić samodzielny posiłek /ja tak preferuję, bo kalafior sam w sobie jest tak smaczny, że nie potrzebuje już towarzystwa, ale co kto lubi/.
Składniki
1 kalafior
1 łyżka octu
1 łyżeczka cukru
sól do smaku
Wykonanie
Kalafior podzielić na różyczki, wrzucić do wrzącej wody z octem, cukrem i solą . Gotować ok. 20-30 min. /ma pozostać al dente/ . Po ugotowaniu przelać zimną wodą w celu zahartowania go. Podawać w wybranej wersji.
wersja 1 – z bułką tartą
1/4 kostki masła + 1 łyżka oleju
ok. 1/2 szklanki bułki tartej
Na suchą patelnię wsypać bułkę tartą, zrumienić lekko, cały czas mieszając, dodać masło i olej, wymieszać. Polać ugotowany kalafior.
wersja 2 – w cieście
ok. 1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka wody gazowanej lub piwa
1 łyżeczka wędzonej papryki lub przyprawy curry
1 łyżeczka granulowanego czosnku
1/2 łyżeczki chilli /można zrezygnować, gdy nie chcemy, aby był pikantny/
1 łyżeczka cukru /gdy dodajemy chilli/
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól do smaku
Z mąki i wody gazowanej/piwa zrobić gęste ciasto jak na naleśniki, dodać przyprawy, wymieszać i odstawić na kilkanaście minut, aby ciasto odpoczęło.
Ostudzone różyczki kalafiora zanurzać w cieście i smażyć w rozgrzanym, głębokim oleju na rumiano.
wersja 3 – w jajecznej otulinie
2 jajka
sól i pieprz do smaku
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić trzepaczką na pianę, dodać sól, pieprz i żółtka – całość razem jeszcze chwilkę ubijać, by się ładnie połączyło.
Ostudzone różyczki kalafiora zanurzać w masie jajecznej i smażyć w rozgrzanym, głębokim oleju na rumiano.
wersja 4 – w jajku i bułce tartej
2 jajka
4 łyżki mleka
szczypta soli
bułka tarta + szczypta kurkumy
Jajka roztrzepać z mlekiem i solą. Różyczki kalafiora moczyć w jajku i obtaczać w bułce. Smażyć na patelni na maśle z dodatkiem oleju na rumiano,