Zapiekanka ziemniaczano-brokułowa – moja

Zapiekanka wg mojego pomysłu, a ponieważ jest już Tosi i od Tomków, to ta będzie po prostu „moja”.

Składniki

ok. 1 kg ziemniaków
1 brokuł
1 papryka zielona
1 duża cebula
ok. 300 g kiełbasy
1 serek mozzarella /zamiennie ok. 100 g sera żółtego/
1/2 szklanki słodkiej śmietany 12-18-30% /dałam 30%/
sól, pieprz, papryka słodka
szczypiorek
olej


Wykonanie

Brokuł podzielić na różyczki i również ugotować na półmiękko w lekko osolonej wodzie, potem przelać zimną wodą.

Obrane ziemniaki pokroić w grubsze „frytki” /wzdłuż na 4-6 części/. Włożyć do głębszej miski, posolić, potrzepać pieprzem i papryką, skropić olejem i wymieszać.

Cebulę pokroić w półplasterki i zeszklić na oleju razem z kiełbasą pokrojoną w półplasterki, pod koniec dodać zieloną paprykę pokrojoną w paski.
Zawartość patelni przełożyć do ziemniaków, wymieszać.
Przełożyć całość do naczynia żaroodpornego, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/. Zapiekać 45 min.

W tym czasie śmietanę doprawić do smaku solą i pieprzem i wymieszać z posiekanym szczypiorkiem, zaś ser mozzarella porwać na mniejsze kawałki lub pokroić w kostkę.

Kiedy minie czas zapiekania /45 min./ wyjąć naczynie z piekarnika, na wierzch wyłożyć ser i polać śmietaną. Zapiekać jeszcze przez 15 min-20 min. po czym zdjąć już pokrywkę, włączyć termoobieg i zrumienić zapiekankę przez 3-5 min.

Pizza z patelni na cieście bez jaj

Szybkie danie, które można zrobić z tego, co mamy zawsze w zasięgu ręki… do ciasta nie potrzeba nawet jaj, a na wierzch można położyć wszystko co lubimy, co tam nam zalega w lodówce i nie mamy pomysłu co z taką resztką zrobić…można by ją w końcu nazwać pizza „sprzątanie lodówki”. Ale potem ileż radości, ileż smaków na talerzu, a i brzuszek pełny…a dzieci – też będą zadowolone i spałaszują ze smakiem.
Zrobiłam pizzę na jednej patelni. Jakkolwiek ciasto wyszło bardzo dobre, puszyste, to jednak dla zwolenników pizzy na cieście cieniutkim /a ja do takich należę/, lepiej zrobić 2 pizze na ciut mniejszej patelni, ale to już rzecz gustu…

Składniki /na 1 pizzę z patelni o śr.26-28 cm/

Ciasto

250 g mąki pszennej
7 g suszonych drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki letniej /ciepłej/ wody
3 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki soli

Dodatki /przykładowo/

2 łyżki oleju
2 łyżki przecieru pomidorowego /keczupu łagodnego/
zioła prowansalskie lub oregano
kilka pieczarek
po kilka oliwek czarnych i zielonych
1/2 papryki czerwonej lub żółtej
1 kulka sera mozzarella lub 100 g sera żółtego
100 g boczku wędzonego, kiełbasy lub szynki dojrzewającej

Wykonanie

Do miski miksera wsypać mąkę, dodać ciepłą wodę, cukier, sól, oliwę z oliwek oraz drożdże. Za pomocą haków wyrobić ciasto. Misę przykryć ściereczką i odstawić na 20-25 min, by podrosło.

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju.
Z ciasta uformować okrągły placek, odpowiadający średnicy patelni i ułożyć go na rozgrzanym już tłuszczu na patelni. Smażyć na małym ogniu przez kilka minut /ok. 5 minut/, po czym pomagając sobie pokrywką lub talerzem przewrócić placek na drugą stronę.

Podlać pizzę na obrzeżach patelni delikatnie odrobiną oleju.
Wierzch placka-pizzy posmarować delikatnie przecierem pomidorowym, posypać wybranymi ziołami, położyć kawałki sera, a na wierzch wszystkie pozostałe dodatki.
Zmniejszyć gaz, patelnię przykryć i smażyć całość do czasu rozpuszczenia sera. A potem już zajadać.

Zapiekanka ziemniaczana myśliwego

 Po świętach lub innych okolicznościowych imprezach, nasze lodówki są „zaśmiecone” różnymi resztkami jedzenia, z którymi nie wiadomo co zrobić. Oprócz tego zdarza się, że w szale zakupów zrobimy nadmierne zapasy a potem … terminy do spożycia biegną nieubłaganie i trzeba coś z tym zrobić. Wtedy taka zapiekanka da nowe życie wszystkim resztkom, nie dopuszczając równocześnie do zmarnowania jedzenia.
Nazwałam ją „myśliwego”, bo można do niej włożyć wszystko, co upolujemy w lodówce i poza nią. Ja tym razem upolowałam…

Składniki

1 kg ziemniaków
2-3 kiełbaski różne /śląska, wiejska – w sumie ok.30 dkg/
1 cebula /biała lub czerwona/
kilka pomidorków koktajlowych /u mnie z zalewy – własne przetwory/
2 jajka
1 opakowanie sera mozzarella mini /kulki/
kawałek sera żółtego – mała resztka starta na grubych oczkach
1 szklanka śmietany /% obojętny/
sól, przyprawa do ziemniaków, pieprz, papryka słodka
po szczypcie oregano i tymianku
szczypiorek, koperek, natka pietruszki, lubczyk – sporo różnych posiekanych

Wykonanie

Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach w lekko osolonej wodzie. Ostudzić, obrać i pokroić w cienkie plasterki /można na szatkownicy/. Ułożyć dachówkowo w naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym masłem lub olejem. Polać połową śmietany po ziemniakach /połową szklanki/, potrzepać delikatnie przyprawą do ziemniaków, tymiankiem i oregano.

Jajka rozkłócić w misce z dodatkiem odrobiny soli i pieprzu. Dodać do nich pokrojoną w kostkę kiełbasę i cebulę.
Pomidorki pokroić na pół, dodać do miski.
Serki mini mozzarelli osączyć z zalewy i też dorzucić do miski.
Dodać też sporo posiekanej zieleniny oraz resztę śmietany. Wszystko wymieszać i wyłożyć na ziemniaki.

Zapiec całość w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 20 min.

Szaszłyki z kiełbasy, ziemniaków i papryki

Przy sobocie…po robocie… coś by się też zjadło… coś smacznego, szybkiego, takiego coś z niczego…
Przeglądając zawartość bloga /muszę sama przyznać, że już trochę tych przepisów się nazbierało/ wpadłam na Szaszłyki z kiełbasy, cukinii i papryki. Cukinię zamieniłam na ziemniaki i wyszło fajne danko. Bardzo smaczne.

Składniki

500 g cienkiej kiełbasy
5 ziemniaków
1 cebula czerwona
po 1/2 papryki czerwonej, żółtej i zielonej
sól, pieprz, przyprawy ulubione
5-6 łyżek oleju

Wykonanie

Ziemniaki obrać i ugotować na pół miękko. Odcedzić i ostudzić.

Wszystkie składniki pokroić na mniej więcej podobnej wielkości części, w tym kiełbasę w plasterki też odpowiedniej grubości.

Pokrojone składniki włożyć do miski, skropić olejem, dodać przyprawy i delikatnie wymieszać, po czym nadziewać naprzemiennie na patyczki szaszłykowe.
Szaszłyki ułożyć na blasze lub w naczyniu żaroodpornym, blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 170-175 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec przez ok. 30 min. W połowie pieczenia obrócić. Na koniec można na 5 min. włączyć termoobieg /w połowie opiekania na termo też obrócić/.
Szaszłyki można również przygotować na grillu.

Ziemniaki „najeżone” kiełbasą i boczkiem

Danie, które może mieć wiele zastosować – jako samodzielny posiłek obiadowy z dodatkiem jakiejś sałatki, jako danie kolacyjne, jako przekąska, a wreszcie jako dodatek do drugiego dania zamiast tradycyjnie podawanych ziemniaków. Zawsze dobrze smakuje. Moje ziemniaki tym razem były duże, ale nie bardzo duże, stąd ciężko się „najeżało”, a po upieczeniu trudno było utrzymać ich fason, Smak jednak pozostał ten sam. A do ziemniaków podałam kefir i maślankę – do wyboru….

Składniki /na 6-8 szt ziemniaków/

6-8 bardzo dużych ziemniaków
250 g wędzonego boczku
3 kiełbasy śląskie lub odpowiednio zwyczajnej
1 cebula
sól, pieprz, przyprawa do ziemniaków
2-3 łyżki oliwy
50 g startego sera żółtego


Wykonanie

Kiełbasę, boczek i cebulę pokroić w plastry.
Ziemniaki obrać, ponacinać w poprzek na 3/4 głębokości w odstępach ok. 1 cm. Warstwy ziemniaka lekko rozchylać i nadziewać na przemian plastrami kiełbasy, boczku i cebuli. Ziemniaki ułożyć obok siebie w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym oliwą. Posypać solą i pieprzem lub ulubioną przyprawą do ziemniaków. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec pod przykryciem ok. godziny w 180 st. C. 5 minut przed końcem pieczenia odkryć i posypać żółtym serem. Piec na środkowym poziomie grzanie góra dół, ostatnie 5 min. można włączyć termoobieg.

źródło Mloda

Szaszłyki z kiełbasy, cukinii i papryki

Przygotowując to danie na myśl przyszły mi obchody 1-Majowe, jakie odbywały się dawno, dawno temu. A tak na marginesie, osobiście bardzo, ale to bardzo lubiłam ten dzień. Do pracy się nie szło, bo dzień był świąteczny, choć należało obowiązkowo /prawie/ iść na pochód. Ale cóż to była za dolegliwość? dla mnie żadna. Wszyscy niemal pracownicy w zwartym szyku maszerowali wyznaczoną trasą, każdy ustrojony w najlepsze ciuchy /przy okazji należało „się pokazać”… prawie pokaz mody/, rodziny razem z dziećmi, kolorowo, radośnie, a do tego te orkiestry wojskowe i marsze w ich wykonaniu…uwielbiałam słuchać.

A wracając do szaszłyków – są równie kolorowe, jak te pochody 1-Majowe. I tylko od naszej inwencji twórczej i zastosowanych dodatków zależy, jak bardzo różnorodne smakowo będą  w końcowym efekcie.


Składniki

500 g cienkiej kiełbasy
1 średnia młoda cukinia
1 cebula biała
1 cebula czerwona
po 1/2 papryki czerwonej, żółtej i zielonej
kilka średnich pieczarek
2 łyżki ulubionych przypraw np. do grilla
5-6 łyżek oleju

Wykonanie

Wszystkie składniki pokroić na mniej więcej podobnej wielkości części.
Kiełbasę pokroić w plastry o grubości ok. 1-1,5 cm.
Cukinię – bez obierania – pokroić na plasterki /gdy grubsza na pół lub ćwierć plastry/.
Paprykę pokroić w większą kostkę.
Cebule pokroić w ćwiartki, następnie rozdzielić warstwy.
Pieczarki przekroić na pół.
Pokrojone składniki włożyć do miski, skropić olejem, dodać przyprawy i delikatnie wymieszać, po czym nadziewać naprzemiennie na patyczki szaszłykowe.
Szaszłyki ułożyć na blasze lub w naczyniu żaroodpornym, blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 190 st. C /środkowy poziom grzanie góra-dół/ i piec przez ok. 30 min. W połowie pieczenia obrócić. Na koniec można na 5 min. włączyć termoobieg /w połowie opiekania na termo też obrócić/.
Szaszłyki można również przygotować na grillu.

Makaron z cukinią, kiełbasą i papryką

Szybkie, a jakże smaczne danie, zresztą nie może być inaczej, skoro w jego składzie jest moja ulubiona cukinia.

Składniki

200 g dowolnego makaronu /u mnie kokardki/
1 cebula
1 cukinia
1 czerwona papryka
2 kiełbaski np. śląskie
2 łyżki oleju
0,5 szklanki wody z gotowania makaronu*)
0,5 łyżeczki czosnku granulowanego
0,5 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
na czubek łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
natka pietruszki, czosnek niedźwiedzi
sól i pieprz do smaku
opcjonalnie – starty parmezanu

Wykonanie

Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie al dente, odcedzić, wodę zachować.
Cebulę pokroić, cukinię w ćwierć plasterki, paprykę w paseczki.
Na rozgrzanym oleju zeszklić cebulę, dodać kiełbasę i razem podsmażyć do zrumienienia, dodać cukinię i paprykę, poddusić pod przykryciem do miękkości.
Teraz na patelnię dodać makaron oraz wszystkie przyprawy. Smażyć jeszcze chwilę pod przykryciem, dodać wodę z makaronu oraz natkę pietruszki i czosnek niedźwiedzi. Wymieszać, doprawić ewentualnie jeszcze do smaku.
Już na talerzu można posypać startym parmezanem.

*) zamiast odcedzać makaron i zostawiać wodę w szklance, można za pomocą łyżki cedzakowej nabierać makaron z garnka /z wody/ i od razu przekładać na patelnię; niezbyt odsączony makaron spełni tą samą rolę, co dodatek wody z gotowania na późniejszym etapie.

Bigos po cygańsku

Wiele osób gotuje bigos na święta, ja nie! Miałam teraz, czyli już po świętach robić typowy bigos, ale kiedy zastanawiałam się czy zrobić gotowany, czy może taki z piekarnika, a jednodniowy czy może zapiekany przez kilka dni, wpadł mi do głowy inny pomysł – a taki „bigos” cygański będzie, czyli inny niż zazwyczaj. Mnie smakuje bardzo… z pajdą chleba wyśmienity w mojej ocenie.

Składniki

1 kg kapusty kiszonej
3 duże cebule
0,5 kg kiełbasy wiejskiej
1 spora papryka czerwona
1 spora papryka żółta
1 średnia marchew
10 średnich pieczarek
3-4 ząbki czosnku
10-12 łyżek oleju
woda do podlewania
5-6 łyżek śmietany do zup i sosów (18% kwaśnej)
5-6 łyżek przecieru pomidorowego
sól i pieprz do smaku

Wykonanie

Cebulę pokroić w piórka, zeszklić na oleju, oprószając solą. Dodać kiełbasę pokrojoną w półplasterki oraz pieczarki pokrojone w plasterki. Dusić razem pod przykryciem kilka minut.
Kapustę odsączyć z soku i lekko posiekać (jeśli jest bardzo kwaśna, wcześniej ją wypłukać), dodać do cebuli z kiełbasą i smażyć razem ok.10 minut, mieszając. Dodać startą na grubych oczkach marchew, podlać wszystko lekko wodą i pod przykryciem dusić do momentu, aż kapusta będzie miękka (w międzyczasie od czasu do czasu mieszać i w razie potrzeby uzupełniać wodę). Obie papryki oczyścić, pokroić na niewielkie kawałki i dodać do miękkiej już kapusty. Posiekać czosnek i również go dodać. Dusić jeszcze 10-15 minut, by papryka zmiękła. Na koniec dodać śmietanę wymieszaną z przecierem pomidorowym, wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem.

inspiracja u Moniki

Zapiekanka ziemniaczana na kolorowo

Inspiracją do przygotowania tej zapiekanki była moja pierwsza w życiu Zapiekanka ziemniaczana Tosi, jednak zrobiłam ją „na bogato” /hihi, ależ bogactwo z niej bije…/. Dodałam do niej jeszcze pieczarki. no i kolorową paprykę, którą nabyłam bez jakichś konkretnych planów /lubię kupować takie zestawy – 3 papryki w różnych kolorach… a nuż się przyda/. Wyszło smacznie, kolorowo, dla poprawienia jeszcze jesiennego nastroju.

Składniki

1 kg obranych ziemniaków
3 kiełbaski śląskie lub innej cienkiej kiełbasy/ok.30 dkg/
100 g boczku
1 średnia cebula /biała lub czerwona/
ok. 200 g pieczarek
po 1 papryce czerwonej, żółtej i zielonej
sól, przyprawa do ziemniaków, pieprz, papryka słodka
100-150 g sera żółtego
szczypiorek, koperek lub natka pietruszka

Wykonanie

Oczyszczone ziemniaki pokroić w grubsze plasterki, wrzucić na lekko solony wrzątek i gotować 5 min. Odcedzić.

Cebulę pokroić w półplasterki, wrzucić na rozgrzany olej, dodać kiełbasę i boczek pokrojone w paseczki, całość przesmażyć.

Pieczarki pokroić na półplasterki, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Doprawić pod koniec solą, pieprzem i mieloną papryką.

Paprykę pokroić w paseczki i też krótko przesmażyć.

Na dnie natłuszczonego naczynia żaroodpornego rozłożyć dachówkowo plasterki ziemniaków, oprószyć je przyprawą do ziemniaków, na to wyłożyć pieczarki, potem kiełbasę z boczkiem i cebulą, na koniec paprykę wymieszaną z zielonym dodatkiem. Wierzch posypać startym na grubych oczkach serem.

Zapiec pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 170 st.C. przez około 20 minut, po czym odkryć i na 5 min. włączyć jeszcze termoobieg.

Gulasz z cukinii i brokuła z dodatkiem kiełbasy

Jestem w swoim żywiole, bo czyż może być inaczej, gdy w zasięgu ręki moje ulubione cukinie i kabaczki, a także cała gama innych pięknych, świeżutkich warzyw? Jest cudnie, kolorowo, to i smacznie być musi. I jest!
Dziś proponuję gulasz z cukinii i brokuła, aby danie było bardziej treściwe można dodać kiełbasę, ale można też z niej zrezygnować, też będzie smacznie. Danie wypatrzone u Moniki /to nie dziewczyna ratownika, ale przyrządza pyszne potrawy/.

Składniki

2 nieduże cukinie
1 duża cebula
mały brokuł
3 łyżki oleju
ok. 100 g. cienkiej kiełbasy
3-4 łyżki: łagodnego ajwaru lub pasty paprykowej
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
odrobina wody
do smaku: sól i pieprz /dodatkowo dodałam ostrą przyprawę paprykową/

Wykonanie

Cebulę pokroić w piórka, cukinie (ze skórką) w kostkę, a brokuła podzielić na małe różyczki – łodygę odrzucić.
Rozgrzać olej w głębokiej patelni, wrzucić cebulę, odrobinę ją posolić i pod przykryciem dusić do zeszklenia i lekkiego zarumienienia. Następnie do cebuli dołożyć różyczki brokuła i dalej pod pokrywką smażyć na średnim ogniu mniej więcej 5 minut. Następnie dodać cukinię – również smażyć 5 minut – ma pozostać chrupiąca. W międzyczasie pokroić w cieniutkie plasterki kiełbasę, dorzucić ją na patelnię, wymieszać i smażyć kolejne 5 minut. Na koniec całość podlać odrobiną wody (niecałe pół szklanki), dodać ajwar/pastę, wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Chwilę smażyć już bez przykrycia. Przed podaniem dodać posiekaną natkę pietruszki.