Czy zdarza się Wam, że przy robieniu gołąbków zostaje nieco farszu i nie wiadomo co z nim zrobić? Mnie się czasem zdarza… Podpowiadam zatem co ja zrobiłam, wszak w kuchni nic nie powinno się zmarnować – to moja dewiza.
Zatem do masy ryżowo-mięsnej dodałam „upolowane” jeszcze jakieś resztki pieczarek, sera żółtego i zieleniny i wyszły pyszne kotleciki… gołąbkowe.
Składniki
farsz ryżowy na gołąbki ok. 200 g /mój z mięsem wieprzowym/
ok. 10 małych pieczarek
kawałek sera żółtego /ok.50 g/
1 jajko
1/2 pęczka natki pietruszki
1 cebula dymka razem z zielonym
sól, pieprz
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Wykonanie
Pieczarki pokroić w kosteczkę i przesmażyć na łyżce oleju.
Do miski włożyć farsz ryżowy z mięsem na gołąbki. Dodać pieczarki, starty ser żółty, jajko, posiekaną natkę i dymkę, wymieszać, doprawić do smaku.
Formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rumiano.
Podawać z ulubioną sałatką, można też serwować z sosem np. grzybowym.