Zupa – krem z kalafiora z curry i kurkumą

Pyszna, pełna aromatu, w sam raz na początek jesieni. Będzie jednak odpowiednia na każdą inną porę roku, gdy potrzebujemy się troszeczkę rozgrzać.
A przepis zaczerpnięty od Izy, ale składniki dostosowałam do większej ilości zupy.

Składniki

1 duży kalafior
1 l bulionu z warzyw (może być też rosół)
2 szklanki mleka
1 duża cebula
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka kurkumy
sól, pieprz
2 łyżki masła
szczypiorek czosnkowy
grzanki
Wykonanie
W garnku roztopić masło, podsmażyć na nim pokrojoną w kostkę cebulę. Do podsmażonej cebuli dodać kurkumę oraz curry, wymieszać, następnie dodać kalafiora podzielonego na małe różyczki oraz wlać bulion i mleko. Gotować zupę na średnim ogniu, aż kalafior będzie miękki – około 15-20 minut.
Kiedy kalafior jest już miękki, zdjąć garnek z gazu i zmiksować zupę na krem.
Jeśli zupa jest za gęsta można dodać do niej trochę wody. Postawić z powrotem na małym gazie, dodać pieprz oraz sól do smaku.
Podawać posypaną szczypiorkiem czosnkowym z grzankami.

Orange Curd – pomarańczowy krem

Jest już na blogu Lemon Curd – cytrynowy krem, jest Malinowy curd, zatem przyszła pora na pomarańczowy krem. Też dobry, ale jeśli mam być szczera… cytrynowy bije wszystkie inne. Warto jednak spróbować samemu zrobić i porównać…

Z podanych składników otrzymałam ok. 375-380 ml kremu.

Składniki

2 duże pomarańcze
2 całe jajka /dałam L/
2 żółtka
80-100 g cukru /dałam drobny do wypieków/
80 g masła
1 łyżka soku z limonki lub cytryny

Wykonanie

Pomarańcze porządnie wyszorować, umyć i osuszyć, po czym otrzeć skórkę /tylko zewnętrzną pomarańczową część/. Z pomarańczy wycisnąć sok.
Masło pokroić w kostkę.
Całe jajka i żółtka włożyć do rondelka, dodać cukier i roztrzepać trochę trzepaczką rózgową.  Dodać sok z cytryny i pomarańczy  wraz z otartą skórką oraz masło. Teraz garnek postawić na płytce umieszczonej na małym gazie /płytka zabezpieczy całość przed przypaleniem/ i podgrzewać, cały czas mieszając trzepaczką, doprowadzając do zagotowania. Krem w tym czasie  powinien zgęstnieć i przybrać piękny aksamitny wygląd.
W razie gdyby pojawiły się jakieś grudki, należy krem przetrzeć przez sitko /ja nie musiałam przecierać, ale w trakcie podgrzewania mieszałam bez przerwy/.
Krem przełożyć do czystego /wyparzonego/ słoika, zamknąć. Przechowywać w lodówce nawet do 2 tyg.

 

Zupa-krem z cukinii i kabaczka z serkiem topionym

Żar się z nieba leje, ale jeść coś trzeba. Na takie upalne dni najlepszy byłby jakiś chłodnik, ale nie wszyscy traktują go jak zupę, a ta dla niektórych być musi. Proponuję więc zupę w postaci kremu z cukinii i kabaczka… szybka do wykonania, lekka i smakowita.
Polecam też moje inne zupy z cukinii – Zupa-krem z cukinii  i Zupa cukiniowa.

Składniki

1 średnia cukinia
1 średni kabaczek /zamiennie jeszcze 1 cukinia/
1 duża cebula
3-4 ząbki czosnku
2-2,5 l bulionu /może być z kostki/
2 serki topione po 100 g /dałam ziołowy i kremowy/
sól, pieprz, ew. vegeta
gałązka lubczyku
3 łyżki śmietany
zielony koperek, natka pietruszki
grzanki /tutaj jak je przygotować – klik/

Wykonanie

Cebulę i czosnek pokroić i lekko podsmażyć na maśle, z dodatkiem odrobiny oleju.
Kabaczka obrać, pokroić w kostkę, cukinię pokroić w kostkę razem z łupiną  i dodać do cebuli – dusić kilka minut.
Jeśli cukinia jest zbyt wyrośnięta i ma twardą skórkę, należy ją obrać i pozbawić dużych pestek /sprawdzamy wbijając delikatnie paznokieć w skórkę – powinien wejść bez oporu, jak w „masło”/.

Zawartość patelni przełożyć do bulionu, dodać gałązkę lubczyku i gotować ok. 10 min. Dodać pokrojony w kostkę serek, mieszać, aby się rozpuścił. Teraz zupę zmiksować, doprawić solą i pieprzem, zagotować, dodać śmietanę i koperek/natkę. Podawać z grzankami.

Malinowy curd

Jeszcze jedno odkrycie – krem malinowy czyli malinowy curd. Taki krem jest fantastycznym dodatkiem do ciast i deserów, ale najlepszy do …wyjadania wprost ze słoika.
Źródłem  inspiracji były  również Moje Wypieki, podobnie jak i w przypadku Lemon Curd – przepis zamieściłam na blogu jakiś czas temu. Tak się rozsmakowałam w tych kremach, że postanowiłam dalej kombinować i tworzyć następne nowe wersje /już sama/. Jeśli efekty będą zadowalające, z pewnością podzielę się też nimi na blogu.

 krem malinowy1

Z podanych składników otrzymałam ok. 375-380 ml kremu.

Składniki

250 g malin – świeżych lub mrożonych

2 łyżki soku z cytryny
2 całe jajka /dałam L/
2 żółtka
70 g cukru /dałam drobny do wypieków/
80 g masła

Wykonanie

Do małego rondelka wsypać maliny, zasypać cukrem, doprowadzić do wrzenia i chwilę pogotować, aż puszczą sok i zaczną się rozpadać. Wyłożyć na gęste sitko i delikatnie przetrzeć, aby pozbyć się pestek i otrzymać malinowe puree. Przestudzić.

Masło pokroić w kostkę.
Całe jajka i żółtka włożyć do rondelka i roztrzepać trochę trzepaczką rózgową.  Dodać sok z cytryny, malinowe puree oraz masło. Teraz garnek postawić na płytce umieszczonej na małym gazie /płytka zabezpieczy całość przed przypaleniem/ i podgrzewać, cały czas mieszając trzepaczką, doprowadzając do zagotowania. Krem w tym czasie  powinien zgęstnieć i przybrać piękny aksamitny wygląd.

W razie gdyby pojawiły się jakieś grudki, należy krem przetrzeć przez sitko /ja nie musiałam przecierać, ale w trakcie podgrzewania mieszałam bez przerwy/.
Krem przełożyć do czystego /wyparzonego/ słoika, zamknąć. Przechowywać w lodówce nawet do 2 tyg.

Lemon Curd – cytrynowy krem

Chodziłam już dość długo koło przepisu na ten krem. Czytałam tu, czytałam tam, porównywałam i wreszcie dziś zrobiłam. I co? i cudo!!!
Przepyszny kremik, gładziutki jak aksamit, słodko-kwaskowaty, jednym słowem smaczny wprost nieziemsko.,

Krem jest doskonałym dodatkiem do ciast i deserów i w tym celu go przygotowałam, choć jest tak pyszny, że nie mogę zagwarantować, że się nim „nie wyczęstuję” przed czasem użycia do właściwego celu.
źródło inspiracji – Moje Wypieki.
krem cytrynowy (3)

Z podanych składników otrzymałam ok. 375-380 ml kremu.

Składniki

2 duże cytryny /moje były bardzo duże/
2 całe jajka /dałam L/
2 żółtka
160 g cukru /dałam drobny do wypieków/
80 g masła
krem cytrynowy (4)

Wykonanie

Cytryny porządnie wyszorować, umyć i osuszyć, po czy otrzeć skórkę /tylko zewnętrzną żółtą część/. Z cytryn wycisnąć sok.
Masło pokroić w kostkę.
Całe jajka i żółtka włożyć do rondelka, dodać cukier i roztrzepać trochę trzepaczką rózgową.  Dodać sok z cytryny wraz z otartą skórką oraz masło. Teraz garnek postawić na płytce umieszczonej na małym gazie /płytka zabezpieczy całość przed przypaleniem/ i podgrzewać, cały czas mieszając trzepaczką, doprowadzając do zagotowania. Krem w tym czasie  powinien zgęstnieć i przybrać piękny aksamitny wygląd.
W razie gdyby pojawiły się jakieś grudki, należy krem przetrzeć przez sitko /ja nie musiałam przecierać, ale w trakcie podgrzewania mieszałam bez przerwy/.
Krem przełożyć do czystego /wyparzonego/ słoika, zamknąć. Przechowywać w lodówce nawet do 2 tyg.

 

 

Wuzetka z kremem z kwaśnej śmietany

Na blogu jest już Wuzetka z bitą śmietaną /kremówką/, ale w dawnych czasach, zwanych potocznie PRL-em, piekło się też ciasta bardziej oszczędne, jakkolwiek o tej samej nazwie. Stąd też robiło się ciasto zwane „Wuzetką” z masą z kwaśnej śmietany czy serka homogenizowanego.
Takie właśnie przepisy „odkopałam” ostatnio w teczce z wyciętymi z jakichś gazet przepisami /tytułów nie jestem w stanie odtworzyć/. Dziś prezentuję tą z kremem z kwaśną śmietaną, ale obiecuję też i tą z serkiem homogenizowanym. Wszystko w swoim czasie…
wuzetka z kremem z kwaśnej śmietany

Składniki /u mnie forma 20×32cm/

Ciasto

1 kostka margaryny /u mnie tortowa/
1,5 szklanki cukru
4 czubate łyżki kakao
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki wody
1/4 szklanki mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem

1 kostka masła
1 szklanka kwaśnej śmietany /dałam 18%/
1 szklanka cukru pudru /moim zdaniem można dać mniej/
1 cukier waniliowy
sok z połowy cytryny
opcjonalnie – kwaśny dżem np. agrestowy, pigwowy

Polewa

100 g czekolady
3 łyżki śmietany
lub odlać 1/4 szklanki masy ugotowanej
wuzetka z kremem z kwaśną śmietaną

Wykonanie

Zagotować margarynę, cukier, kakao i wodę, a następnie powstałą masę ostudzić. Można odlać trochę /ok. 1/3 szklanki/ – będzie na polewę.
Do przestudzonej masy dodać mąkę ziemniaczaną rozmieszaną w 1/4 szklanki mleka, a następnie – cały czas mieszając np. trzepaczką lub mikserem na niskich obrotach – stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem oraz jajka.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i wylać na nią ciasto.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 160-170 st.C przez 40-45 min. Po upieczeniu trochę ostudzić w formie, po czym wyjąć i ostudzić całkowicie.
Zimne przekroić na 2 części i przełożyć kremem przygotowanym w sposób niżej opisany.

Utrzeć masło na gładką masę, dodać cukier i cukier waniliowy i dalej ucierać. Następnie dodawać stopniowo śmietanę /po łyżce/, a na koniec dodać sok z cytryny /do smaku/.
Krem wyłożyć między 2 blaty ciasta.
Można dodatkowo pod krem nałożyć cienką warstwę kwaśnego dżemu /ja posmarowałam dżemem bardzo cieniutko oba blaty od strony przekrojonej czyli wewnętrznej/.
Wierzch ciasta pokryć polewą z rozpuszczonej czekolady i śmietany /w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce/. Za pomocą noża „zarysować” /zaznaczyć/ porcje ciastek i każdą ozdobić dekoracyjnie kremem.
wuzetka z kremem z kwaśną śmietaną

uwagi
– zamiast śmietany 18% można dać 12% a nawet dobre kwaśne mleko
– jeśli na polewę odłożyliśmy część masy, można dodać do niej 3 kostki czekolady deserowej, masę podgrzać, aby czekolada się rozpuściła.

Krem z serkiem mascarpone

Robiłam dziś ciasto – biszkopt z truskawkami i masą mascarpone. Ta masa jest bardzo lekka i pyszna, można ją dowolnie modyfikować przez odpowiednie dodatki /kakao, kawa, czekolada, owoce/, do tego szybka do wykonania i wystarczy mieć pod ręką tylko zimną śmietankę i serek.
Z uwagi na to, że krem nadaje się zarówno do ciast pod owoce, jak też do przekładania tortów, napełniania babeczek itp. postanowiłam go zamieścić również jako osobny przepis, aby był bardziej dostępny.

I. Składniki

300-500 ml zimnej śmietany kremówki /dałam 330 ml – 30%/
250 g serka mascarpone
4-5 łyżek cukru pudru
opcjonalnie 1-2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości mleka – gdy ciasto z kremem nie będzie od razu konsumowane

Wykonanie

Śmietanę i serek dobrze schłodzić.
Śmietanę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder – ubić, dodać serek –  krótko ubić.
Opcjonalnie – dodać namoczoną i podgrzaną do rozpuszczenia i ostudzoną żelatynę /1 łyżeczka gdy śmietany ok. 300-400 ml, zaś 2 łyżeczki gdy 500 ml/.

II. Składniki /beszamel/ – bardziej trwały i plastyczny niż I /wyżej/

200 g serka mascarpone
100 g masła
2 łyżki cukru pudru
wybrany aromat

Wykonanie

Masło z cukrem zmiksować do białości.
Do maślanej masy w 2-3 rzutach dodać mascarpone.
Gotowy krem można aromatyzować esencją waniliową, pomarańczową lub cytrynową, dobrze też znosi barwienie.
Krem schłodzić przed użyciem.

Biszkopt z truskawkami na kremie z mascarpone

W tym roku otwieram sezon truskawkowy tym właśnie ciastem, a nie jak zwykle torcikiem truskawkowym.
W końcu jakaś odmiana po wielu latach musi być.
biszkopt z truskawkami i mascarpone

Biszkopt

1 szklanka mąki krupczatki
2/3 szklanki cukru
4 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem mascarpone

250-350 g zimnej śmietany kremówki /dałam 330g – 30%/
250 g serka mascarpone
4-5 łyżek cukru pudru
biszkopt z truskawkami i mascarpone

Dodatkowo

60-70 dkg truskawek
2 galaretki truskawkowe

Wykonanie

Białka ubić na sztywną pianę z odrobiną soli. Następnie cały czas ubijając dodawać stopniowo cukier /dałam w 3 rzutach/ oraz po jednym żółtku. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać do utartej masy i ubijać jeszcze chwilkę na najmniejszych obrotach lub wymieszać łyżką.
Piekarnik nagrzać do temp. 150 st./grzałka dolna/, włożyć ciasto, włączyć termoobieg i piec 20 min./ewentualnie temperaturę zwiększyć do 160 st.C/.
Po upieczeniu ciasto ostudzić w blaszce i dopiero z niej wyjąć

Śmietanę i serek dobrze schłodzić.
Śmietanę ubić na sztywno, dodając pod koniec cukier puder – ubić, dodać serek –  krótko ubić.

Na zimny biszkopt wyłożyć masę, na niej ułożyć truskawki /jeśli są duże przekroić na pół/, zalać tężejącą galaretą, przygotowaną wg przepisu na opakowaniu.

Zupa-krem z cukinii

Wg mnie pyszna… można ją zrobić z cukinii nie obieranej /młodej/ i wtedy będzie fajnie zielona, bądź też  obranej, wówczas kolor będzie… khaki? ale smaczna zawsze…
krem z cukinii    z cukinii obranej

Składniki   

1 duża lub 2 średnie cukinie / po oczyszczeniu 1,10-1,20 kg/
1 marchewka*
po kawałku pietruszki, selera, pora
1 cebula
3-4 ząbki czosnku
2 większe ziemniaki
gałązka lubczyku
3 l bulionu /może być z kostki/
sól, pieprz, vegeta

kwaśna śmietana
grzanki

Wykonanie

Warzywa /marchew, pietruszka, seler, por i lubczyk/ włożyć do garnka, zalać bulionem i gotować na wolnym ogniu do miękkości.
Cebulę i czosnek pokroić i lekko zrumienić na patelni  na maśle, z dodatkiem odrobiny oleju.
Cukinię pokroić razem z łupiną w kostkę i dodać do cebuli – udusić. Jeśli cukinia jest  zbyt wyrośnięta, należy ją  obrać i pozbawić dużych pestek. Zawartość patelni przełożyć do bulionu, dodać ziemniaki pokrojone w kostkę i ugotować do miękkości, a następnie całość zmiksować. Doprawić do smaku vegetą, solą i pieprzem, zagotować.
Podawać z  kleksem gęstej śmietany,  albo też śmietanę dodać do zupy, a zupę podać z grzankami.
Zupę  można też podać z serem fetą pokruszoną wprost do talerza i zielonym koperkiem, można też dodać do zupy zielony groszek i natkę pietruszki. Wyglądają efektownie oba warianty.

*) zamiast marchewki /lub dodatkowo/ można dać pół papryki zielonej lub żółtej
można też zrobić krem tylko z samej cukinii + podsmażona cebula – też smakuje wyśmiecie