Makowiec w cieście francuskim

Makowiec dla bardzo zapracowanej gospodyni, gdy święta pukają już do drzwi, nawał roboty, a nie ma jeszcze upieczonego makowca… no to jest…

Składniki

1 opakowania ciasta francuskiego
1 puszka maku
1 jajko
2 łyżki kaszy manny
garść posiekanych orzechów
kilka łyżek „pestkówki” lub zapach migdałowy

Wykonanie

Wyjąć masę z puszki, odlewając uprzednio ewentualny nadmiar płynu. Dodać pozostałe składniki, delikatnie wymieszać.

Ciasto francuskie rozwinąć /wyjąć wcześniej z lodówki/ , wyłożyć masę i równomiernie rozsmarować na cieście zostawiając dookoła wolne brzegi /ok. 2 cm/. po czym zwinąć w rulon jak tradycyjny makowiec, [pomagając sobie papierem. Ułożyć teraz makowiec tak, by złączenie ciasta było na spodzie. Zabezpieczyć też końcówki makowca, by masa nie wyszła na zewnątrz.
Teraz makowiec posmarować po wierzchu białkiem i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 190 st.C przez 30-35 min. /II poziom, grzanie góra-dół/, Po upieczeniu można dodatkowo polukrować lub oprószyć cukrem pudrem.

Sernik królewski z makiem i brzoskwiniami

Czy mogą być święta bez sernika? nie, z pewnością nie u mnie. I zawsze staram się przygotować jakąś nową wersję tego wypieku. Tak też było tym razem. Obok sernika wiedeńskiego upiekłam też taki sernik 2w1, a nawet 3w1…Do części sera dodałam bowiem maku, no i dodatkowo pojawiły się brzoskwinie z puszki.
 

tortownica śr. 26 cm lub forma 20×32 cm

Składniki

Ciasto kruche

120 g masła
1.5 szklanki mąki pszennej
1 jajko
1 łyżka kakao
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

Masa serowa

1 kg mielonego sera białego /użyłam ser Piątnica/
3 jajka
100 g masła stopionego
1/2 szklanki maku
200 ml śmietany 30%
1 budyń śmietankowy
1 szklanka cukru
1/2 szklanki kaszy manny
1 puszka brzoskwiń

Wykonanie

Ze składników na ciasto zarobić kruche /ja korzystam z usług malaksera/.
Połową ciasta wylepić dno formy, wyłożone papierem do pieczenia, schłodzić w lodówce.
Drugą połówkę też schłodzić w zamrażalniku, będzie starta na wierzch.

Przygotować masę serową /ja zrobiłam wszystko w malakserze/.
Wszystkie składniki włożyć do malaksera i utrzeć dokładnie do połączenia.
Masę serową podzielić na 2 części, do jednej wmieszać mak /uprzednio wypłukany/.

Brzoskwinie odsączyć dokładnie z syropu i pokroić w grubszą kostkę. Wyłożyć na ciasto w formie.
Teraz na brzoskwinie wyłożyć łyżką „kupki” sera z makiem, a następnie wyłożyć cały ser jasny. Na wierzchu wyłożyć łyżką resztę sera z makiem, również w nieregularne małe porcje.
Na wierzch zetrzeć schłodzone ciasto ciemne.

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 st.C przez ok. 1 godz.
Studzić przy otwartych drzwiczkach piekarnika.
Ostudzony posypać cukrem pudrem.

Babka cytrynowa w makowe kropeczki

Miałam zaplanowaną babkę kokosową, ale kiedy otrzymałam od Orchideli przepis na tą właśnie babkę, plany musiały ulec zmianie. W przepisie niczego nie zmieniłam, jedynie w nazwie babki podkreśliłam obecność w cieście maku, a to dlatego, że na blogu mam już babki cytrynowe, więc musiałam tą jakoś wyróżnić.

na okrągłą formę do babki (średnicy 20 cm, wysokości 10 cm) lub keksówkę (12 cm x 25 cm) u mnie forma śr. 23 cm

Składniki

200 g miękkiego masła (1 kostka)
2/3 szklanki cukru pudru (80 – 100 g)
sok z 1/2 cytryny + otarta skórka z cytryny
1 łyżka miodu, płynnego (25 g)
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej, typ 450-500 (300 g)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

dodatkowo (opcjonalnie)

4 łyżki suchego maku (25 g)

Wykonanie

Jajka i masło wyjmujemy z lodówki co najmniej 1 godzinę przed pieczeniem.
Cytrynę dokładnie myjemy i sparzamy skórkę gorącą wodą.

Następnie miękkie masło z cukrem ucieramy do białości.
Gdy masło jest już puszyste i napowietrzone dodajemy sok, skórkę z cytryny i płynny miód, całość krótko mieszając.
W kolejnym kroku dodajemy jajka i ucieramy całość na gładką masę.

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i solą, po czym całość dodajemy do reszty składników, mieszając do ich połączenia.
Na koniec dodajemy jeszcze mak (opcjonalnie) i krótko mieszamy.

Gdy ciasto jest gotowe przelewamy je do wysmarowanej masłem foremki i wstawiamy do piekarnika wcześniej nagrzanego do 180 st.C (grzałka górna i dolna, bez termoobiegu).
Babkę pieczemy około 40 minut (lub do suchego patyczka) na drugim poziomie piekarnika od dołu.
Gdy jest już upieczona, od razu wyjmujemy ją z piekarnika i zostawiamy na blacie na 10-15 minut, po czym wyjmujemy ją z formy.

Babkę polałam lukrem przygotowanym wg proporcji:
1/2 szklanki cukru pudru
1-2 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżki maku

Cytrynowiec z makiem, śliwkami i tymiankiem

Tego jeszcze nie było… ciasto na słodko, a z dodatkiem tymianku? ale skoro tak zaleca i poleca Krystyna, to już wie, co mówi… i ma rację, bo ciasto jest efektowne, smaczne i takie… wyszukane.

forma 20×32 cm

Składniki

280 g mąki pszennej tortowej
2 łyżki maku (odmierzony ze sporą górką)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
6 jajek – rozdzielić na białka i żółtka
250 g masła
ok. 1 szklanki cukru pudru (zależy jak słodkie ciasto lubimy i na ile kwaśne są śliwki)
sok i skórka otarta z 1 cytryny (2 łyżki soku zostawić do lukru)
świeży tymianek, same listki – drobno posiekać (ok. 1-2 łyżeczki, ale nie rezygnujmy z niego całkowicie bo naprawdę bardzo dobrze podkreśla cytrynowy smak)
ok. 800 g śliwek (lub trochę więcej) – pokrojone na 4-6 części, w zależności od tego, jak są duże – waga śliwek z pestkami

Wykonanie

wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową

Formę wyłożyć papierem do pieczenia /dno/.
Piekarnik włączyć ustawiając temperaturę na 175-180 st.C. Zanim zrobimy ciasto będzie już nagrzany odpowiednio.

Do sporej miski włożyć masło i puder. Utrzeć do białości na puch. Nie przerywając ubijania dodawać po jednym żółtku. Mąkę wymieszać z makiem i proszkiem do wypieków. Wciąż ucierając masę maślano-żółtkową dosypywać mąkę. Na koniec dodać sok i skórkę z cytryny oraz posiekany tymianek.

Teraz należy ubić białka na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Obroty miksera ustawić na minimum i do ciasta dodawać pianę na 4-5 razy. Jeżeli mikser nie ma naprawdę wolnych obrotów, to najpierw do ciasta dodać ze 3 łyżki piany i wymieszać, wtedy ciasto rozluźni się. I teraz dodać pozostałą pianę i wymieszać delikatnie z ciastem szpatułką.

Ciasto przelać do formy, na wierzchu poukładać gęsto śliwki, jedna obok drugiej. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 45 – 50 minut, II poziom, grzanie góra – dół.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i odstawić na kratkę do wystudzenia.
Wierzch ciasta można polać lukrem cytrynowym lub posypać cukrem pudrem.

Seromak

Połączenie sera i maku to dla mnie duet bardzo udany. Jako jeden z pierwszych wypieków w swoim życiu  robiłam  Placek makowo-serowy.  Potem był Sero-makowiec pod kokosową pianką. Tym razem będzie taki prawdziwy serowiec-makowiec, czyli takie 2w1.  Po prostu seromak i tyle. Czyż to nie cudowne, upiec za jednym podejściem jedno i drugie? takie… dla każdego coś dobrego… co kto lubi….
Przepis ten powstał jako wariacja na bazie innego – Makowiec na kruchym spodzie z konfiturą różaną. Podobny kruchy spód, ale jabłka zastąpiłam …serem. Wyszło pyszne ciasto i takie inne. Można nim zaskoczyć gości!
A jaki prosty… puszka maku, wiaderko sera i paczka biszkoptów… i już jest ciasto.

Składniki /forma 20×32 cm/

Ciasto

1,5 szklanki mąki /0,25 kg/
0,5 kostki masła /10 dkg/
1 łyżka smalcu
1/3 szklanki cukru pudru
2 żółtka
2-3 łyżki zimnej /lodowatej/ wody
1,5 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
zamiennie:
duża paczka podłużnych biszkoptów

Seromak

1 puszka gotowej masy makowej z bakaliami /850 g/
5 jaj
1 kg sera z wiaderka /dobrego jakościowo/
8 łyżek kaszy manny /grysiku/ lub duży budyń śmietankowy
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki drobnego cukru

1 słoiczek powidła np. śliwkowego

Wykonanie

Ciasto kruche wykonać wg przepisu podstawowego – Ciasto kruche.

Rozwałkować ciasto, przenieść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem i schłodzić w lodówce.

Żółtka utrzeć z cukrem na puch, po czym dodać ser, kaszę /budyń/ i proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać /niskie obroty miksera lub szpatułka/. Dodać mak z puszki, wymieszać.
Na końcu dodać sztywną pianę z ubitych białek ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać.

Na schłodzone w blaszce ciasto wyłożyć powidło, rozsmarować, następnie wyłożyć masę serowo-makową i wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp.170 st.C przez ok. 60-70 min. II poziom grzanie góra-dół. Po upieczeniu pozostawić jeszcze w piekarniku z uchylonymi drzwiami przez ok. 30 min.

Zimne ciasto oblać polewą np. z białej czekolady /przepis tutaj/ lub lukrem pomarańczowym /cukier puder plus sok z pomarańczy/ i posypać kokosem lub  płatkami migdałowymi.

Moje uwagi i sugestie
– spód formy wyłożyć biszkoptami, wtedy nie musimy robić ciasta kruchego, co znacznie uprości proces pieczenia
– seromak można upiec z połowy porcji w tortownicy 23-24 cm, a wtedy zalecane jest obsypanie wiórkami bądź płatkami migdałowymi boków – bardzo efektownie to wygląda.

Makowe różyczki

Urocze różyczki, przetykane makiem, z ciasta drożdżowego… w sam raz na świąteczny stół. To takie niby muffinki, niby babeczki, trochę też podobne do ciastek Kruche różyczki z różaną marmoladą. Zresztą nieważne, ważne, że fajnie się prezentują i świątecznie smakują.


Składniki /na 12 sztuk/

500-550 g mąki pszennej tortowej
1/2 łyżeczki soli
25 g świeżych drożdży /zamiennie 7 g suchych/
70 g cukru
200 ml mleka
100 g masła
2 jajka
400 g masy makowej /puszka/







Wykonanie

Masło roztopić i ostudzić. Do ciepłego mleka wkruszyć drożdże. Dodać 1 łyżkę cukru, 3 łyżki mąki i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut do podrośnięcia.
/Jeżeli użyjemy drożdży suchych przygotowanie rozczynu pominąć i od razu suche drożdże wymieszać z resztą składników/.

Jajka zmiksować z pozostałym cukrem i solą. Dodać rozczyn i wymieszać. Stopniowo dodawać mąkę i dalej mieszać /wszystko przy użyciu końcówek do ciasta drożdżowego – haki lub spirale. Pod koniec dodać roztopione masło, wyrobić.
Teraz ciasto oprószyć po wierzchu mąką, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia /powinno podwoić swoją objętość/.
Po tym czasie ciasto wyjąć z miski, odgazować, podzielić na 12 równych części i uformować 12 kulek.
Każdą kulkę podzielić następnie na 3 równe części i rozwałkować na cienkie, okrągłe placki – najcieniej jak się da.
Na jedną różyczkę potrzebne będą 3 takie placki.
Każdy placek posmarować teraz dość cienko masą makową, po czym złożyć na pół i jeszcze raz na pół /jak naleśnik/.

Trzy takie „naleśniki” układać teraz tak, aby ich wierzchołki zachodziły na siebie i zwijać je tworząc kształt róży. Gotowe róże przekładać do formy muffinkowej, lekko posmarowanej masłem lub wyłożonej papilotkami.
Odstawić je jeszcze na kilka minut, aby podrosły.

Piec róże w piekarniku nagrzanym do do 180 st. C przez ok. 15-20 minut – na rumiano /II poziom grzanie góra-dół/.

Przed pieczeniem można je posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem lub słodką śmietanką, ale nie jest to konieczne. Po upieczeniu oprószyć cukrem pudrem.

Makowiec drożdżowy – zawijany /z makiem mielonym/

Piec ciasto z makiem to pokonać trudy przygotowania masy makowej, bo reszta to… bułka z masłem? Ileż to pracy należało włożyć w tenże mak, pierw go sparzyć, odczekać jakiś czas, potem mielić kilka razy i dopiero go doprawiać i dosmaczać, każdy na swój sposób. W czasach mojego dzieciństwa to jeszcze pamiętam, że babcia taki sparzony mak ucierała w makutrze. Żadne tam mielenie przez maszynkę, makutra między kolana, wałek i dalej ucierać. I jeszcze babcia przeganiała, że wałka potem nie wolno oblizywać, bo będziesz miała łysego męża… czyżby…?
Potem pojawił się w sprzedaży mak w puszkach, już taki „gotowiec” niemal… no z braku czasu i zapewne ochoty na te wszystkie zabiegi koła maku, kupowało się ten mak, zresztą do dziś się kupuje, udoskonalając często jego jakość  we własnym zakresie, a to dodając jabłko starte, a to pianę z białek, a to co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy, ale i tak nie zastąpi on prawdziwej, domowej masy makowej.
Od pewnego czasu pojawił się w sprzedaż mak suchy, już zmielony.
I to jest to, i z takim makiem będzie mój makowiec. W tym przepisie wszystko jest tradycyjne, jedynie mak jest „po nowemu”. Taki mak trzeba tylko zalać wrzątkiem, odczekać aż wystygnie, odsączyć i już można go doprawiać.

Składniki /na 3 makowce/

Ciasto drożdżowe

500 g mąki pszennej
180 ml mleka
150 g roztopionego i ostudzonego masła /margaryny/
4 żółtka
40-42 g świeżych drożdży
0,5 szklanki cukru
cukier waniliowy
1/2 łyżeczki soli
1,5 łyżki spirytusu /rumu, wódki, octu 10%/

Mak

500 g maku mielonego
500 ml mleka
150-175 g cukru /brązowy/
2-3 łyżki miodu
2 łyżki masła
aromat migdałowy
piana z 3 białek /od ciasta/
opcjonalnie: orzechy, skórka pomarańczowa – czasem daję
rodzynki – ja nie daję

1 białko /od ciasta/ – do posmarowania ciasta pod mak

Lukier

1 szklanka cukru pudru
2 łyżki gorącej śmietany/mleka/wody
2 łyżki soku z pomarańczy



Wykonanie

Rozpocząć od maku.
W misce zalać mak wrzącym mlekiem, przykryć i odstawić do ostygnięcia.

Przygotować rozczyn – ciepłe mleko wymieszać z 1 łyżeczką cukru, pokruszonymi drożdżami i 3-4 łyżkami mąki. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia /ok. 10 minut/.

Mąkę przesiać przez sito, żółtka ubić z cukrami. Połączyć wszystko z wyłączeniem masła i wyrabiać, dodając pod koniec stopniowo roztopione masło. Wyrobić, aż ciasto będzie odchodzić od ręki bądź misy robota/miksera.
Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia /powinno podwoić swą objętość/.

W czasie wyrastania ciasta zaparzony i ostudzony mak odcedzić na sitku wyłożonym gazą i dobrze odcisnąć.
Do maku dodać wszystkie pozostałe składniki masy oraz pianę ubitą z białek, delikatnie wymieszać szpatułką.

Wyrośnięte ciasto odpowietrzyć, podzielić na 3 części, każdą rozwałkować na prostokąt na długość foremki, posmarować białkiem.
Mak również podzielić na 3 części, każdą wyłożyć na ciasto, rozsmarować, pozostawiając ok. 2 cm marginesu z każdej strony. Krótsze boki lekko zawinąć do środka, następnie wzdłuż dłuższego boku zwinąć w roladę.
Każdą roladę nakłuć w kilku miejscach np. widelcem i zawinąć luźno w posmarowany olejem papier do pieczenia, pozostawiając ok.1 cm luzu między ciastem, a papierem /nie więcej/. Końce papieru pozostawić otwarte. Makowce przenieść na blachę do pieczenia.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok.30-40 minut.
Ciepłe, ale nie gorące, makowce polukrować.

U mnie jeden makowiec został oblany lukrem, udekorowany skórką pomarańczową i cukrem perlistym, zaś dwa zapakowane w papier i worki foliowe /bez lukru/  powędrowały do poczekalni… czyli do zamrażarki, tam spokojnie poczekają na święta /inaczej spotkałby je los podobny do tego, jaki spotkał ten pierwszy…już został pożarty/.
Przed świętami /1-2 dni/ wyjmę je z zamrażarki, odpakuję z folii, a kiedy odzyskają temperaturę pokojową – polukruję i udekoruję.

Makowiec na kruchym spodzie z brzoskwiniami i bezą

Jak zwykle, są plany menu na długo przed świętami, bo ja zawsze muszę z wyprzedzeniem wiedzieć co, gdzie, kiedy… tak też było i tym razem… wszystko zaplanowane, ciasta też i nagle… przecież plany są po to by je zmieniać, aktualizować…zatem zmiana w planach wypieków makowych.
A ciasto, no cóż, pyszne.

Składniki /u mnie forma 20×32 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki
5 żółtek /białka będą na bezę/
250 g margaryny lub masła roślinnego
1 łyżka smalcu
1/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 12% lub 18%

Mak

1 puszka gotowej masy makowej 850-900 g
1 puszka brzoskwiń /duża 480 g masy netto/
aromat migdałowy

Beza

5 białek
1/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy /duży na 3/4 l mleka/ 60 gram

Wykonanie

Brzoskwinie wyjąć z puszki i wyłożyć na sito w celu dokładnego osączenia i osuszenia.

Ciasto kruche wykonać wg przepisu podstawowego – Ciasto kruche.
Podzielić na 2 części /w stosunku 3:2/. Większą część rozwałkować i wylepić dno formy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuć widelcem.
Mniejszą część, owiniętą folią, włożyć do zamrażalnika.

Wyłożyć z puszki masę makową, dodać aromat oraz pokrojone w kostkę dobrze osuszone z syropu brzoskwinie. Wymieszać, wyłożyć na ciasto w formie.

Przygotować bezę. Białka ubić ze szczyptą soli, dodawać stopniowo cukier cały czas ubijając, aż masa stanie się sztywna i lśniąca. Na koniec dodać budyń /proszek/ i delikatnie wymieszać. Wyłożyć na masę makową.Na wierzch ciasta zetrzeć na grubych oczkach zamrożoną część ciasta.

Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st.C przez ok. 60 min. /I poziom grzanie góra-dół/.

Kiedy ciasto jest upieczone, wyłączyć grzanie, zostawiając jeszcze ciasto przez 3 min. w zamkniętym piekarniku. Po tym czasie uchylić drzwiczki /zrobić małą szczelinkę/ i pozostawić do ostygnięcia.

 

Makowiec drożdżowy – zawijany

Makowiec drożdżowy zawijany, to wg moich wyobrażeń, obok piernika, ciasto nr 1 i obowiązkowe na święta Bożego Narodzenia. I dawniej tak było. Z czasem jednak pojawiały się wciąż nowe przepisy na różne ciasta, także typowo świąteczne, że nie zawsze już wystarczało miejsca na makowce drożdżowe. Ale one są w naszej pamięci i istnieją zapisane skrzętnie w pożółkłych już ze starości zeszytach.
Do takich należy również prezentowany poniżej makowiec drożdżowy.
Z czasów dzieciństwa pamiętam te świąteczne makowce, opasłe w swych rozmiarach, gdzie pysznego ciasta było dużo, zaś maku znacznie mniej /wg mojej oceny stanowczo za mało maku i często się zastanawiam dlaczego, skoro maku było pod dostatkiem z własnej uprawy/.
Ja teraz jeśli piekę makowce drożdżowe proporcje są odwrotne – sporo maku, ciasta mało /ciasto musi być rozwałkowane cienko/. A ten makowiec był jednym z pierwszych ciast, upieczonych przeze mnie na święta w moim już domu.
Zdjęcie nie oddaje w pełni „urody” makowca, bo… zapomniałam go sfotografować we właściwym czasie…przypomniałam sobie o tym, gdy była już końcówka ciasta.

/na 3 rolady makowe/

Ciasto

3,5 szklanki mąki
180 ml ciepłego mleka
40 g świeżych drożdży
100 g masła – roztopić
70 g oleju
4 żółtka
0,5 szklanki cukru
cukier waniliowy
1/2 łyżeczki soli

1 żółtko + łyżka mleka – do posmarowania ciasta

Mak

500 g maku niebieskiego
3/4 szklanki cukru
2 łyżki miodu
1 łyżka masła
olejek migdałowy
piana z 4 białek /od ciasta/

1 białko – do posmarowania ciasta pod mak

Lukier – utrzeć

1 szklanka cukru pudru
1 łyżka gorącej wody
1 łyżka soku z cytryny

Wykonanie

Przygotowanie rozpocząć /nawet dzień wcześniej/ od masy makowej.

Masa makowa
Mak wypłukać, zalać w ok.0,5 l i zagotować, odstawić na noc.
Na drugi dzień wylać na gęste sito, dobrze odsązyć i zmielić dwa razy, używając sitka domaku.
W rondelku na małym gazie rozpuścić masło, dodać mak z pozostałymi składnikami /za wyj. piany/, wymieszać, następnie dodać ubitą pianę z białek, mieszać delikatnie i podgrzewać jeszcze na małym ogniu ok. 2 min. Masę ostudzić.
Do masy makowej dobrze jest dodać starte jabłko lub 2 łyżki powideł, a także ok.½ szklanki bułki tartej i 2 łyżki mąki pszennej lub ziemniaczanej oraz trochę „pestkówki” /nie jest to niezbędne, ale poprawi jakość masy/.

Ciasto
Drożdże wymieszać z łyżeczką cukru i łyżką ciepłego mleka, oprószyć mąką i zostawić na kilka minut do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać przez sito, żółtka ubić z cukrami. Połączyć wszystko i wyrobić, aż ciasto będzie będzie odchodzić od ręki bądź misy robota/miksera.
Przykryć i odstawić do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto odpowietrzyć, podzielić na 3 części, każdą rozwałkować na prostokąt na długość foremki, posmarować białkiem.
Mak również podzielić na 3 części, każdą wyłożyć na ciasto, rozsmarować, pozostawiając ok. 2 cm marginesu z każdej strony. Krótsze boki lekko zawinąć do środka, następnie wzdłuż dłuższego boku zwinąć w roladę.
Każdą roladę nakłuć w kilku miejscach np. widelcem, posmarować żółtkiem zmieszanym z mlekiem i zawinąć luźno w papier do pieczenia, a końcówki podwinąć.
Każdą roladę . Ciasto zawinąć w pergamin z lekkim luzem. .
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok.30-40 minut.
Gorące makowce polukrować.

Sero-makowiec pod kokosową pianką

Mam już jeden sero-makowiec pn. Placek makowo-serowy, ale taki…zwykły? bez dodatkowej pianki i to jeszcze kokosowej. Zatem jak tylko zobaczyłam ten z kokosem i trochę inną techniką wykonany, wiedziałam, że będzie szybko zrobiony. Pierwotnie miał być na święta BN w ub.r., ale jakoś za dużo słodkości z kokosem nagromadziłoby się w jednym czasie, musiał poczekać. Ale jest!
źródło
sero-makowiec-z-kokosem-3a  

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto kruche

250 g mąki pszennej
125 g masła lub dobrej margaryny /palma, tortowa/
100 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 żółtka

Masa makowa

400 g mielonego suchego maku
700 ml mleka
2 jajka- osobno żółtka i białka*)
1 szklanka cukru
4 łyżki kaszy manny
garść rodzynek/żurawiny/ i orzechów włoskich /kilka mandarynek/
sero-makowiec-z-kokosem-3

Masa serowa

1 kg dobrego tłustego sera
1 szklanka cukru
125 g masła
1 budyń waniliowy
6 jaj – osobno żółtka i białka*)

Masa kokosowa

500 ml śmietany kremówki /30%/
100 g drobnych wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru
1 budyń waniliowy
3 białka*)
sero-makowiec-z-kokosem

Wykonanie

Ciasto
Zrobić ciasto kruche – ja robię w malakserze, przełożyć do woreczka i włożyć do zamrażarki na godzinę.
Po tym czasie zetrzeć ciasto na dużych oczkach i rozłożyć na blaszce lekko ugniatając.
Ciasto podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 15 minut, po czym wyjąć i ostudzić.

Masa makowa
Gotowy zmielony mak /można już taki kupić/ zalać gorącym mlekiem, dodać cukier, rodzynki /żurawinę/ i cały czas mieszając gotować 5-7 minut, aż masa zgęstnieje, ostudzić.
Gdy nie mamy maku już zmielonego a zwykły /suchy, niebieski/, pierw zalać mlekiem i gotować ok. 30 min., a gdy ostygnie odsączyć i dopiero potem mielić.

Do zimnego maku dodać rozbełtane żółtka, orzechy/obrane mandarynki/, rodzynki/żurawinę,  kaszę mannę, ew. olejek migdałowy i inne bakalie.
Na końcu dodać pianę z białek*) i delikatnie, ale dokładnie wymieszać.

Masa serowa
Ser zmielić dwukrotnie.
Miękkie masło utrzeć z żółtkami i cukrem, dodać budyń i ser.
Na końcu dodać pianę z ubitych białek*).

Masa kokosowa
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier, wiórki kokosowe i budyń waniliowy, delikatnie wymieszać. Na końcu dodać białka* ubite ze szczyptą soli.

Na ciasto kruche wykładać na przemian ser i mak np. pasmami wzdłuż formy lub po skosie – wychodzą dwa pięterka /dwie naprzemienne warstwy tzn. na serze mak, a na maku ser/.
Na górę wyłożyć masę kokosową i piec ciasto przez 70-80 min. w temperaturze 175 st.C. /do suchego patyczka/.

*) Aby usprawnić sobie pracę, należy przygotować wszystkie masy do momentu dodania białek.
Potem osobno ubijać wszystkie białka /partie/ i dodawać kolejno do poszczególnych mas, które od razu wykładać na ciasto. Jest wówczas gwarancja, że białka nie opadną, a masy będą puszyste.