Aby zrobić przerywnik w ciastach z rabarbarem, upiekłam kilka dni temu babkę, ale … szybko została skonsumowana w całości. Zatem kiedy ostatnio „nawiedziłam” swoją działkę /ja ostatnio działkę bardziej nawiedzam, niż na niej pracuję niestety… takie czasy nastały/, mój rabarbar tak żałośnie na mnie spozierał i tak „się prosił”, żeby go jakoś zagospodarować, że pomyślałam – no trudno, będzie znowu ciasto z rabarbarem, zwłaszcza, że babka już „wyszła”. Dałam też sporą ilość łodyg sąsiadowi /jego żona może nie być zadowolona, kiedy niespodziewanie przytarga jej ten rabarbar i przysporzy dodatkowej roboty w kuchni/.
To proste ciasto wypatrzyłam u Krystyny. Jest niemal identyczne jak moje Ciasto ucierane z owocami – nr 2, jednak zamiast jogurtu jest mleko i to mnie przekonało, bo akurat jogurtu nie miałam. No i te dodatki… po 1 łyżce oleju, octu i soku z cytryny.
Upiekłam i efekt końcowy jest więcej niż dobry…po prostu czad. I jeszcze powiem – to najlepsze ciasto z rabarbarem jakie piekłam w tym sezonie.
forma 24×36 cm lub 20×32 cm
Składniki
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
4 jajka
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 szklanki mleka
1 łyżka oleju
1 łyżka octu
1 łyżka soku z cytryny
ok. 700 g rabarbaru
1 łyżka cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Wykonanie
Rabarbar oczyścić, pokroić w kostkę, zasypać cukrem i odstawić.
Do miski włożyć masło. dodać cukier, zamieszać kilka razy mikserem i na chwilę odstawić /miałam cukier kryształ, ten zabieg sprawi, że cukier potem szybciej się rozpuści przy ucierania/.
Ucierać następnie, dodając stopniowo po jednym jajku. Kiedy masa będzie już gładka i jednolita, dodawać stopniowo przesianą mąkę i dalej ucierać.
Po zużyciu już całej mąki dodać mleko i krótko utrzeć, a na koniec dodać wymieszane razem: olej, ocet i sok.