Pulpety w młodej kapuście

Robiłam kiedyś pulpety z młodą kapustą, z mięsa drobiowego, te będą dla odmiany z mięsa wieprzowego i nie z kapustą, a w młodej kapuście. Jedna literka a jakże wszystko zmienia.
A skoro czas młodej kapusty trwa, warto je zrobić.

Składniki

0,5 kg mięsa wieprzowego np.z  szynki, łopatki
1 bułka namoczona w mleku/wodzie /zamiennie ok. 1/2 szklanki bułki tartej/
1 mała cebula lub 1/2 dużej
2 ząbki czosnku /zamiennie czosnek granulowany/
1 jajko
sól, pieprz, kminek mielony, papryka słodka i ostra – wg smaku
mąka do obtoczenia pulpetów

Kapusta

1 młoda kapusta /mniejsza/ lub 1/2 dużej
1 cebula
250 g pieczarek /można pominąć/
1 marchewka
sól, pieprz, majeranek, kurkuma /po szczypcie/
1 szklanka bulionu
1 łyżka koncentratu pomidorowego /można pominąć/
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
pęczek koperku


Wykonanie

Mięso zmielić razem z cebulą i namoczoną bułką, dodać przeciśnięty czosnek, jajko oraz sól, pieprz i kminek. Wyrobić masę, formować kulki wielkości orzecha włoskiego,  obtoczyć w mące i obsmażyć na oleju ze wszystkich stron na rumiano. Pulpety zdjąć z patelni.

Kapustę poszatkować lub pokroić w kostkę, cebulę posiekać, marchew zetrzeć na grubych oczkach, pieczarki pokroić w plasterki lub kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę.

Na patelnię, na której smażyły się pulpety dodać łyżkę oleju i podsmażyć cebulę, dodać pieczarki i podsmażyć razem, po czym dodać jeszcze marchewkę i znowu posmażyć. Na koniec dodać kapustę, sól i pieprz, wymieszać, po czym podlać bulionem i pod przykryciem dusić ok. 8-10 min. aż zmniejszy swą objętość.
Teraz już dołożyć pulpety, przykryć i dusić razem ok. 30 min.
Na koniec zagęścić całość zasmażką przygotowaną na osobnej patelni /tak jak robimy beszamel – mąkę zezłocić na suchej patelni, dodać masło, a gdy się rozpuści, rozprowadzić zasmażkę odrobiną zimnej wody, doprawić do smaku przyprawami, dodać ewentualnie koncentrat pomidorowy, zagotować.
Gotowe pulpety posypać posiekanym koperkiem.

Pulpety z młodą kapustą w marchewkowo-pomidorowym sosie

Oberwałam wierzchnie  liście z młodej kapusty, z której była przygotowywana Młoda kapusta ze śmietaną, a że szkoda mi było je wyrzucić, postanowiłam zrobić z ich dodatkiem pulpety, takie trochę na skróty – bez uprzedniego obsmażania, a od razu duszone w sosie marchewkowo-pomidorowym. Pyszne, szybkie danie, lekkie i przez dodatek młodej kapusty jakże wiosenne.
Polecam też inną wersję takich pulpetów – Pulpety z selerem konserwowym w warzywnym sosie. Tą możemy zrobić o każdej porze roku.

Składniki

Pulpety

400 g mielonego z drobiu /z indyka lub kurczaka/
4-5 dużych liści młodej kapusty
1 szklanka ryżu ugotowanego /1/2 szklanki suchego = 1 torebka/
sól. pieprz, majeranek, papryka słodka

Sos

1 marchewka
1 cebula
1 łyżka oleju
1-1,5 szklanki wody
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
bazylia lub natka pietruszki

Wykonanie

Marchewkę zetrzeć na dużych oczkach, cebulę pokroić w drobną kostkę.
Rozgrzać rondel z odrobiną oleju i zeszklić cebulę razem z marchewką – smażyć ok.10 minut.
Następnie warzywa podlać 1 szklanką wody, przykryć i gotować, aż warzywa będą prawie miękkie. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy, ewentualnie jeszcze podlać troszkę wodą.

W międzyczasie przygotować pulpety.
Liście młodej kapusty drobno pokroić /posiekać/.
W misie połączyć mięso mielone, ugotowany ryż, pokrojoną kapustę i przyprawy, dokładnie wyrobić, by masa stała się zwięzła.

Z mięsnej masy uformować pulpety /u mnie wyszło 8 kulek/. Dodać je do rondla z marchewką i koncentratem pomidorowym, doprawić solą i pieprzem i gotować pod przykryciem ok. 30 min./w połowie czasu gotowania odwrócić/.
Gdyby sos był za gęsty dolać nieco wody, doprawić do smaku i jeszcze chwilkę gotować. Posypać posiekaną bazylią lub natką pietruszki.

Pulpety w sosie marchewkowo-groszkowym

Danie smaczne, acz lekkie, niemal dietetyczne. Można w nim przemycić nieco warzyw, bo i marchew i groszek. Można go serwować z ziemniakami, ale wyśmienicie smakuje też z ryżem albo z ulubioną kaszą. Makaron też będzie odpowiedni.

Składniki

0,5 kg mięsa wieprzowego mielonego
1 cebula – drobniutko posiekana
2 kromki pieczywa tostowego /ew. 3 łyżki kaszy manny lub bułki tartej/
1 jajko
1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
sól, pieprz, cukier – do smaku
0,5 kg mrożonki marchewka z groszkiem
1 łyżka masła
3 łyżki śmietany
mąka
natka pietruszki lub koperek

Wykonanie

Mięso włożyć do większej miski, połączyć z cebulą i namoczonym pieczywem tostowym /można dać zwykłą bułkę/, dodać jajko oraz sól i pieprz i czosnek niedźwiedzi. Wyrobić masę, formować kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, obtoczyć w mące.
Zagotować wodę z dodatkiem soli, na gotującą wrzucać pulpety, gotować ok. 20 min.

W drugim naczyniu zagotować 1 szklankę wody z dodatkiem masła, soli i cukru.
Na wrzątek wsypać mrożone warzywa, zamieszać i pod przykryciem gotować na małym ogniu do momentu aż groszek z marchewką zmiękną, a woda prawie całkiem odparuje.

Teraz przełożyć marchewkę z groszkiem do rondla z pulpetami, wymieszać, ewentualnie uzupełnić ilość płynu dodając wodę/bulion i razem pogotować jeszcze ok. 10 min.
Na koniec zagęścić sos śmietaną, doprawić do smaku, zagotować, posypać natką pietruszką.

Klops… po prostu

Planowałam zrobić na obiad pieczeń z mięsa mielonego i pierwsza myśl, będzie Pieczeń rzymska… potem wymyśliłam, że może Ale KLOPS… do tego kolorowy, ale nie bardzo chętnie przygotowuję dania te same /wielokrotnie powtarzane/, wymyśliłam … no nic nie wymyśliłam, stąd powstał po prostu KLOPS. Jednak żeby nie był już tak całkiem zwyczajny, do pieczenia zrobiłam mu „owijkę” z plasterków boczku… gdzieś to chyba w necie widziałam, wszak sama tego nie wymyśliłam.
Dodatkowo zrobiłam do niego sos musztardowy.

Składniki

ok. 0,5 kg mięsa wieprzowego mielonego /łopatka, karkówka/
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki bułki tartej
1 jajko
1/2 szklanki słodkiej śmietany – u mnie 18%
sól, pieprz, kminek mielony, papryka ostra, majeranek

dodatkowo:
boczek w plasterkach ok. 150-200 g



Wykonanie

Cebulę drobno posiekać, zeszklić na oleju, dodając pod koniec również drobno posiekany czosnek.

Do miski włożyć mięso mielone, bułkę tartą, śmietanę, przyprawy oraz zrumienioną cebulę. Masę dobrze wyrobić, po czym schłodzić w lodówce przez ok. godzinę.

Masę mięsną po schłodzeniu rozłożyć na kawałku folii spożywczej i pomagając sobie tą folią utworzyć wałek /rozmiar czyli długość dopasować do wielkości formy, w której będzie się potem piekł/. Mięso zawinięte powinno być dokładnie ugniecione/sprasowane, a zawinięte powinno mieć wygląd cukierka.

Paski boczku ułożyć w jodełkę lub poprzecznie na nowym kawałku folii spożywczej. Na tej boczkowej „jodełce”lub „prostokącie” ułożyć teraz wałek mięsa i znowu pomagając sobie folią owinąć ten mięsny wałek boczkiem, wygładzić, folię zdjąć, zaś klops ułożyć w formie.
Włożyć do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st. C  i piec ok. 50-60 min. – /II poziom  grzanie góra-dół/.

Podałam z sosem musztardowym i ulubioną kaszą bulgur.

Czeburieki – kruche pierogi smażone lub pieczone

Czeburieki to smażone pierogi (mąka, woda, sól) z nadzieniem z mięsa baraniego. Jest to tradycyjna potrawa tatarów krymskich. Przyrządzają je także w innych regionach Ukrainy, tworząc przy okazji różne wersje nadzienia.
Ten przepis pochodzi od Mantu, która z kolei otrzymała go kiedyś od znajomej Ukrainki i jest nadziany mięsem wołowym /a nie baranim/. Przeczytałam też /tutaj/, że w restauracji/lokalu Emira we Lwowie są one dostępne w kilku wersjach:
– z mięsem
– z jajkiem
– z grzybami, pomidorami i serem
– z serem
– z mięsem pomidorami i serem
     smażone na oleju     pieczone w piekarniku

Składniki

Ciasto

2,5-3 szklanki mąki
100-150 ml gorącej wody (nie wrzątku)
25 ml spirytusu lub 50 ml wódki (zamiennie ocet spirytusowy)
płaska łyżeczka soli
0,5 łyżeczki cukru
5 łyżek rozpuszczonej margaryny (lub oleju)
1 jajko

Farsz

30-35 dag chudej zmielonej wołowiny (u mnie wieprzowa szynka)
1 ząbek czosnku
1 mała cebula
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
spora szczypta pieprzu kajeńskiego lub chili
szczypta mielonego imbiru
sól do smaku
100 ml wody
masło

olej do smażenia:

Wykonanie

Margarynę rozpuścić.
Do 2,5 szklanki mąki dodać sól, cukier, alkohol, roztopiony tłuszcz i gorącą wodę. Wymieszać, dodać jajko i całość zagnieść, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Powinno być nieco rzadsze niż na pierogi. W razie potrzeby dolać wody lub dosypać trochę mąki.
Zostawić ciasto na godzinę, nie zaszkodzi jeśli w międzyczasie jeszcze je „przegnieciemy”.

Do zmielonego mięsa dodać drobno pokrojoną cebulę, roztarty czosnek i resztę przypraw. Wymieszać.

Ciasto zagnieść jeszcze raz. Wałkować po kawałku na placki wielkości naszej patelni, cienkie, ale bez przesady (ja podzieliłam ciasto na 6 kawałków).
Na połówkę placka nałożyć łyżkę nadzienia i rozsmarować je, ale dość daleko od brzegów. Na to nałożyć ze dwa wiórka masła (będą bardziej aromatyczne i soczyste) i zakryć drugą połówką placka, dociskając go do nadzienia, by nie zostało między powierzchniami powietrze. Mocno i dokładnie zlepić brzegi.
(Z reguły nie stanowi to problemu, bo ciasto jest naprawdę b. elastyczne.
To ważne uwagi, bo ciasto puchnie podczas smażenia i jeżeli zostawimy dużo powietrza w środku i niedokładnie zlepimy, to cały sosik wypłynie nam na patelnię i pozbawi mięso soczystości, a nam narobi kłopotu, pryskając na patelni).

Smażyć czeburieki na oleju z każdej strony, aż będą rumiane, a rumienią się błyskawicznie. Nie należy się obawiać, że mięso będzie surowe (o ile damy łyżkę cienko rozsmarowanego nadzienia). Chrupiemy je koniecznie na gorąco !

Z powodzeniem można też czeburieki upiec w piekarniku, są równie smaczne i kruche, ale ciasto już się nie rozwarstwia w urocze pęcherze nadające im lekkości.Piekłam je w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 30 min. /II poziom grzanie góra-dół/

Zaletą jest też to, że możemy je przygotować np. dzień wcześniej, a potem tylko podgrzać.

Gołąbki z kapusty włoskiej z ryżem, cukinią i mięsem

Dobre gołąbki, to gołąbki z młodej kapusty, ale skoro ta już od dawna „nieobecna”, a jesień może dostarczyć tylko kapustę nieco późniejszą /nie powiem przecież „starą”/, to może czas „zaprzyjaźnić się” z kapustą włoską? Dziś proponuję zatem gołąbki z tej kapusty, jednak by zrekompensować brak kapusty młodej, letniej, do farszu dodałam … cukinii /znów ktoś zapyta, czy kompot też będzie z cukinii?/. I cóż na to moje kubki smakowe? Są zadowolone i to bardzo.

Składniki

1 główka kapusty włoskiej (średniej wielkości)
500 g mięsa mielonego
300 g ryżu /3 woreczki lub 1,5 szklanki/
po ½ średniej zielonej i żółtej cukinii
2 duże cebule
2-3 ząbki czosnku
1 pęczek natki pietruszki
sól i pieprz czarny
słodka i ostra papryka w proszku – do smaku
gałka muszkatołowa
bazylia
majeranek

woda z parzenia kapusty
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu

Sos pomidorowy

3 łyżki masła
3 łyżki mąki pszennej
3 szklanki wody /może być ta, w której gotowała się kapusta/
200 g koncentratu pomidorowego
sok z cytryny
sól i pieprz czarny
cukier
bazylia
koperek świeży

Wykonanie

Ryż ugotować według przepisu na opakowaniu i ostudzić.

Cukinię zetrzeć na tarce o dużych oczkach, przełożyć do miski, posolić i odstawić na ok.30 minut, potem odcisnąć z soku. Jeśli mamy cukinię już nieco wyrośniętą, należy przed starciem obrać ją ze skórki i oczyścić z pestek, młodej nie obierać.

Cebulę pokroić w kostkę, a czosnek rozdrobnić.
Natkę zielonej pietruszki posiekać.

Teraz wszystkie składniki łącznie z mięsem przełożyć do dużej miski i dokładnie wymieszać. Następnie dodać do smaku wszystkie przyprawy i ponownie wymieszać.

Kapustę obrać z wierzchnich liści, wykroić głąb i sparzyć.
Z liści usunąć twardy nerw. Strona bardziej unerwiona powinna znaleźć się potem wewnątrz gołąbków.
Na każdy liść nałożyć porcję farszu i zwinąć gołąbki.
Gotowe układać w rondlu.
Gdy pierwsza warstwa będzie ułożona, wlać wodę od parzenia kapusty /powinna sięgać mniej więcej do 3/4 wysokości pierwszej warstwy gołąbków)/, a każdy gołąbek oprószyć niewielką ilością soli. Ułożyć drugą warstwę gołąbków i również je posolić. Dodać liście laurowe, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. Przykryć pokrywką i włożyć do nagrzanego piekarnika.
Zapiekać przez około 1 godzinę w temp. 150 st.C plus termoobieg /170-180 st.C bez termoobiegu/. Po wyłączeniu piekarnika rondel z gołąbkami zostawić jeszcze w piekarniku na kilkanaście minut /lub nawet więcej/.

W rondelku rozpuścić masło, dodać mąkę, dokładnie wymieszać, po czym wlać wodę, cały czas mieszać, aby masa zgęstniała. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy, dokładnie wymieszać i zagotować.
Zdjąć z gazu, dodać kilka kropli soku z cytryny, szczyptę bazylii, cukru, soli i czarnego pieprzu do smaku. Na koniec całość razem wymieszać.
Dodać posiekany koperek.

Podawać gołąbki polane pomidorowym sosem.

Pulpety w sosie marchewkowo-kabaczkowym

Ileż się nasiedziałam nad różnymi przepisami, ileż namyślałam, co tu zrobić z mięsa mielonego, by nie było smażone, w miarę dietetyczne, w miarę odżywcze i do tego smaczne. W końcu wymyśliłam pulpety, a ponieważ zostało mi sporo z ogromnego kabaczka przy robieniu pasztetu, padło na sos do nich z…kabaczkiem w roli głównej.
Polecam też podobne trochę Pulpety w sosie marchewkowo-ogórkowym oraz
Pulpety w sosie marchewkowo-porowym.
Dodam, że kabaczka można z powodzeniem zastąpić cukinią.

Składniki

0,5 kg mięsa /u mnie łopatka/
2 kromki pieczywa tostowego /ew. 3 łyżki kaszy manny lub bułki tartej/
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 jajko
sól i pieprz
zielona cebulka /szczypiorek/
mąka do obtoczenia pulpetów

1 kostka rosołowa

1 większa marchew starta na  dużych oczkach
1/2 dużego kabaczka – po oczyszczeniu u mnie ważył 700 g
2 łyżki masła
szczypta płatków chilli
3 łyżki śmietany
1 łyżka chrzanu w occie
1 łyżka koncentratu pomidorowego
kilka pomidorków koktajlowych
natka pietruszki

Wykonanie

Kabaczka obrać, usunąć ziarna, zetrzeć na grubych oczkach.
Marchewki obrać i również zetrzeć na grubych oczkach.  Można też oba te składniki pokroić w kostkę. Rozgrzać masło na patelni i chwilę je podsmażyć, po czym dodać szczyptę vegety, a na koniec śmietanę – podsmażyć razem, ewentualnie podlać odrobiną gorącej wody i chwilę dusić.

Mięso zmielić razem z cebulą, czosnkiem i namoczonym pieczywem tostowym /można dać zwykłą bułkę/, dodać jajko oraz sól i pieprz i szczypiorek. Wyrobić masę, formować kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, obtoczyć w mące.
Zagotować wodę z kostką rosołową, na gotującą wrzucać pulpety, gotować ok. 30 min.  Ugotowane pulpety wyjąć na chwilę, do wody w której się gotowały dać podsmażonego kabaczka, chrzan, koncentrat pomidorowy, wymieszać, zagotować razem ok. 5 min. doprawić do smaku solą, pieprzem, chilli,  włożyć pulpety i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe i już tylko krótko zagotować. Dodać natkę.

Cukinia faszerowana kaszą jęczmienną, mięsem mielonym i pieczarkami

Lato ma się ku końcowi, a ja ani razu nie zrobiłam w tym roku cukinii faszerowanej. Coś wręcz nieprawdopodobnego!
Dziś naprawiam to niedociągnięcie i obiecuję poprawę, co oznacza, że jeszcze będą podobne dania, zanim nadejdzie….. zima? Tak, zima, wszak cukinia nawet zerwana trochę może poleżeć i poczekać na wykorzystanie.
Do wykorzystania miałam woreczek kaszy jęczmiennej, więc wykorzystałam ją również.
Jak zwykle w przypadku dań z cukinii – wyszło pysznie, ale co ja tam będę zachwalać, skoro moja opinia o cukinii i tak nie jest obiektywna, bo ja kocham to warzywo i już.
 

Składniki

2 średnie lub 1 długa cukinia
250 g mięsa mielonego z szynki /może być też inne/
1 torebka kaszy jęczmiennej /100 g/
200 g pieczarek
1 cebula
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, sól czosnkowa, pieprz do smaku
natka pietruszki
ser żółty /starty/

Wykonanie

Cukinie obrać /gdy mają miękką skórkę, nie trzeba obierać/, przekroić wzdłuż /i ewentualnie jeszcze wszerz/ na połowę, wydrążyć środek. Łódeczki włożyć na gotującą, osoloną lekko wodę na kilka minut /ok. 4-6 min./, szybciej się później zapieką. Ostudzić.

Kaszę ugotować na sypko /zgodnie z zaleceniem na opakowaniu/.

Cebulę i pieczarki pokroić w kostkę i wrzucić na rozgrzany olej, smażyć do zeszklenie cebuli i odparowania płynu,  dodając sól, pieprz /ewentualnie dodać jeszcze teraz drobno pokrojony, wydrążony uprzednio środek cukinii, dusić razem do całkowitego odparowania płynu/.
Usmażone pieczarki przełożyć na talerzyk, a na patelni przesmażyć mięso mielone.
Teraz dodać do mięsa ugotowaną kaszę oraz ponownie usmażone wcześniej pieczarki, koncentrat pomidorowy oraz przyprawy. Wymieszać i chwilkę podsmażyć. Na koniec dodać posiekaną natkę pietruszki, wymieszać, ostudzić.

Napełnić farszem łódeczki cukinii.
Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, ułożyć cukinie i zapiekać około 30 min. w nagrzanym już piekarniku w temperaturze 170-180 st.C.
Po tym czasie na cukinię zetrzeć ser żółty i jeszcze chwilę zapiec.

Gołąbki z młodej kapusty z mięsem, ryżem i suszonymi pomidorami

Młoda kapusta jest już na tyle dorodna, że najwyższy czas przygotować gołąbki. Gołąbki lubimy wszyscy, a już z młodej kapusty, to bez żadnych wyjątków. Niektórzy w tym czasie robią nawet zapasy liści z takiej kapusty na okres zimowy, poprzez mrożenie. Przyznam się, że też często o tym myślałam, ale jakoś nigdy tego nie zrealizowałam /chyba jedyny powód to… moje lenistwo?/.

Postanowiłam zrobić tym razem gołąbki z przewagą mięsa i jeszcze z dodatkiem … suszonych pomidorów… a co?!  Widziałam gdzieś kiedyś taką wersję farszu, a ponieważ lubię nowości i różne kombinacje, postanowiłam je też zrobić. Moje zdanie – wolę jednak gołąbki z większym udziałem ryżu czy kaszy, ale te są równie dobre.
Można je podać z dodatkiem ziemniaków, bo są bardziej mięsne niż jarskie… ale to już jak kto woli.

Składniki

1 główka młodej kapusty

0,5 kg mięsa wieprzowego mielonego /karkówka, łopatka/
2 torebki ryżu /ok. 200 g/
1 duża cebula
2 ząbki czosnku /zamiennie granulowany/
7-8 suszonych pomidorów
sól, pieprz czarny i ziołowy
majeranek, papryka słodka
zielony koperek / czosnek niedźwiedzi
olej z zalewy suszonych pomidorów

0,5 l bulionu
puszka krojonych pomidorów
1 liść laurowy
3-4 ziarenka ziela ang.

Wykonanie

Ryż ugotować nieco krócej niż jest to przewidziane przepisem /nie może być całkiem miękki/.
Kapustę sparzyć kilka minut /3-5 min./ w osolonym wrzątku z dodatkiem 1 łyżki octu i oleju /oczywiście uprzednio wyciąć głąb/. Usunąć nerwy i zgrubienia.
Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę i zeszklić na 2-3 łyżkach oleju z suszonych pomidorów.
Suszone pomidory pokroić w kostkę.
Ugotowany i ostudzony ryż połączyć z mielonym mięsem, suszonymi pomidorami i podsmażoną cebulą, przyprawić i wymieszać.
Na przygotowane wcześniej, jeszcze trochę ciepłe liście kapusty nakładać farsz i zawijać gołąbki.

Gołąbki ułożyć w naczyniu do zapiekania, wysmarowanym olejem, którego dno wyłożyć liśćmi kapusty /ewentualnie tymi uszkodzonymi/. Pod liście na dnie dać liść laurowy i ziele ang.
Na wierzch gołąbków wyłożyć krojone pomidory z puszki, całość zalać bulionem.
Przykryć nie wykorzystanymi liśćmi.
Zapiekać w piekarniku nagrzanym do temp. ustawionej na 150-160 st. C i włączonym termoobiegu ok. 1 godz. /180 st.C bez termoobiegu/.
Na koniec odkryć i zapiec jeszcze przez 10-15 min. Przykryć ponownie i zostawić tak w piekarniku już wyłączonym do ostygnięcia.
Podawać z czym kto lubi… u mnie Sos cebulowo-śmietanowy.

Pulpety w sosie… myśliwego

Kiedy zaczęłam przygotowywać te pulpety, nie taki był zamysł na sos do nich… ot, miałam iść po najmniejszej linii oporu i zrobić sos koperkowy, wykorzystując zamrożony koperek. Jednak… w zasięgu wzroku i ręki pojawiały się dodatkowe składniki, które postanowiłam również wykorzystać /część przyniesiona z działki z własnej już uprawy/. I tak dodawałam różności „upolowane”, że nie był to już sos koperkowy, a… no właśnie jaki, skoro było tam wszystko napotkane /upolowane/. I wtedy przyszedł mi do głowy pomysł – będą w sosie myśliwego! /nie mylić z sosem myśliwskim – vide Pulpety w sosie myśliwskim.

Składniki

500 g mielonego mięsa mielonego /wieprzowe, drobiowe, mieszane/
1 cebula szalotka /lub mała biała, czerwona/
1 jajko
3-4 łyżki kaszy manny /zamiennie bułki tartej/
sól, pieprz czosnkowy /zamiennie pieprz i czosnek granulowany/
papryka słodka
na czubek łyżeczki papryki ostrej lub innej ostrej przyprawy
mąka pszenna do obtoczenia pulpecików
1 l bulionu

spora garść szpinaku
szczypior czosnkowy /ok. 10 szt/
szczypior z cebuli dymki /ok 7-8 szt/
pół pęczka koperku
kilka gałązek natki pietruszki
1/2 cukinii
1/2 papryki czerwonej
kawałek kapusty pekińskiej /grubsza część liści/
1/3 szklanki słodkiej śmietany
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Wszystkie dodatki zielone pokroić – szpinak grubiej, szczypior drobniej, cukinię w ćwierć plasterki, paprykę i kapustę pekińską w dowolną kostkę.

Do miski włożyć mielone mięso, dodać drobniutko pokrojoną cebulę oraz jajko, kaszę manną i przyprawy, po czym dokładnie wyrobić.
Z mięsnej masy formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać delikatnie w mące.
Następnie wrzucać je na gotujący bulion, gotować ok. 20 min. licząc od momentu ponownego zawrzenia.
Po tym czasie do garnka dorzucić wszystkie pokrojone już dodatki, gotować jeszcze ok. 10 min. po czym dodać słodką śmietankę, doprawić do smaku solą, pieprzem czosnkowym i zagotować.
Jeśli trzeba, zagęścić dodatkowo mąką /rozpuścić 1 łyżkę mąki w małej ilości zimnej wody, dodać do sosu i zagotować/.