Pyszna karkóweczka, robi się niemal sama. Musimy ją jedynie pokroić w plastry i zamarynować w przyprawie kebab – gyros, a następnie wstawić do piekarnika. Po upieczeniu jest idealnie krucha, soczysta, niezwykle aromatyczna.i wprost rozpływa się w ustach. W sam raz na świąteczny obiad rodzinny. lub też inne okazjonalne spotkanie.
Składniki
1,5 kg karkówki wieprzowej
3 duże cebule
1-2 czerwone papryki
1 op. przyprawy kebab
sól, pieprz, cukier /po ok. 1 łyżeczce/
3-4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 szklanka ketchupu pikantnego
2 łyżki musztardy /u mnie miodowa/
2 łyżki majonezu
1 łyżka jogurtu greckiego
Wykonanie
Karkówkę pokroić w plastry o grubości około 1 cm. Każdy kawałek mięsa natrzeć z obu stron przyprawą kebab – gyros. Odstawić na 30 min.
Cebulę obrać i pokroić w piórka lub w krążki, paprykę w paski.
W miseczce wymieszać składniki na sos czyli ketchup pikantny oraz jogurt, majonez i musztardę. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pozostałe przyprawy: cukier, pieprz i sól. Składniki sosu dokładnie wymieszać.
Każdy plaster mięsa zanurzać teraz w marynacie i układać warstwami /dachówkowo/ w naczyniu żaroodpornym. Każdą warstwę mięsa dodatkowo posypywać pokrojoną cebulą i papryką /na przemian – warstwa mięsa, warstwa cebuli i papryki/.
Odstawić przykryte naczynie na kilka godzin do lodówki /nawet na całą noc/.
Piec w temperaturze 180 st. C grzanie góra-dół przez 45-50 min. pod przykryciem, po czym zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 30 min.
Po lekkim ostygnięciu podawać.
Ja podałam z ziemniakami z koperkiem, zaś jako dodatek była Mizeria /IX. Mizeria „po szwedzku”/ oraz Buraczki z zielonym groszkiem /większość konsumentów wolała jednak mizerię po szwedzku/.