Chciałoby się rzec… ostatnie tchnienie lata… mam tu na myśli oczywiście ostatnią cukinię z mojego ogródka /ostatnią i jedną z niewielu w tym roku…taki był ten rok…/.
Ale rozpaczy nie ma, wszak w sklepach cukinia dostępna jest przez cały rok, prawie cały, ale to już nie to samo co własna.
Składniki
ok. 0,8 kg ziemniaków
0,5 kg wiejskiej kiełbasy
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
1 średnia cukinia
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka ulubionych suszonych ziół
sól i pieprz
opcjonalnie 2-3 łyżki tartego żółtego sera
olej
przed zapiekaniem
Wykonanie
Ziemniaki pokroić wzdłuż na 4 części. Ugotować w osolonej wodzie na pół miękko /przez 8-10 min./, odcedzić, ostudzić.
Cukinię umyć i bez obierania pokroić na ćwierć plasterki grubości ok. 0,5 cm.
Papryki oczyścić z nasion i pokroić w grubsze paski.
Cebulę pokroić w półkrążki, a czosnek w cienkie plasterki.
Kiełbasę pokroić w dość grube plastry, wymieszać z ziemniakami i warzywami, doprawić ziołami i pieprzem.
Naczynie żaroodporne wysmarować dokładnie olejem, wyłożyć niej ziemniaki z kiełbasę z warzywami.
Przykryć i zapiekać w piekarniku nagrzanym do 175 st.C /grzanie góra-dół/ przez ok. 35-40 min., po czym zdjąć pokrywkę i przez chwilę przyrumienić.
Na koniec danie można też posypać serem i zapiec jeszcze przez przez 2-3 minuty, aby ser się rozpuścił.