Zupa zachwycała wiele osób, więc i ja spróbowałam ją przygotować. Mnie również smakowała, choć przepis z WŻ zmodyfikowałam i częściowo zrobiłam „po swojemu”, jednak pomysł z dodatkiem fety pochodzi stamtąd.
Na wywar
1 ćwiartka kurczaka
kawałek pora
1 mały seler
2 marchewki
1 pietruszka
1 cebula /obrana/
2 goździki /naszpikować nimi cebulę/
2 listki laurowe
4 gałązki świeżego tymianku lub 1/2 łyżeczki suszonego / u mnie bazylia/
2 ziarna ziela angielskiego
1 płaska łyżka ziarenek smaku
Sól i pieprz do smaku
Ponadto:
1 puszka pokrojonych pomidorów w zalewie /u mnie 700 ml passaty/
1 mały koncentrat pomidorowy 160 ml
250 ml gęstej kwaśnej śmietany /u mnie 18%/
1 płaska łyżka mąki
250 g sera feta
2 ząbki czosnku
drobny makaron lub ryż
Wykonanie
Do garnka włożyć wszystkie składniki na wywar. Zalać 3 litrami wody i wszystko zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować 1 godzinę. Następnie wyjąć mięso, a wywar przecedzić.
Mięso oddzielić od kości, pokroić na małe kawałki. Warzywa /pomijając cebulę, tą już wyrzucić/ pokroić w małą kosteczkę. Pokrojone mięso i warzywa wrzucić do przecedzonego wywaru.
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i przelać zimną wodą.
Do blendera wrzucić pomidory z puszki wraz z zalewą, przecier pomidorowy, śmietanę, mąkę, 3/4 sera feta, czosnek i 1 szklankę wywaru. Wszystko dokładnie zmiksować i przelać do gorącego wywaru.
Na końcu do zupy wsypać ugotowany uprzednio makaron i wymieszać.
Zupę wlać do talerzy, posypać kilkoma kostkami pozostałego sera feta i udekorować gałązką świeżego tymianku /dałam posiekaną natkę pietruszki/.