Ciasteczka z płatków owsianych z sezamem

Długie wieczory prowokują jednak do „podgryzania”. Nie będę ukrywać, że niby nie chce mi się już jeść, bo kolacja zaliczona, a jednak… chodzi człowiek i szuka nie wiadomo czego… mój Tata pytał w takich sytuacjach – a czego tak szukasz, wczorajszego dnie?
Postanowiłam zatem upiec coś takiego do chrupania, ale równocześnie dość lekkiego, nie tuczącego /może? no, akurat!/.
Jako dodatek zastosowałam tym razem sezam. Wprawdzie nie przepadam za sezamem /wyjątek stanowią „sezamki”/, jednak nic innego nie miałam akurat pod ręką, więc dodałam sezam. Ciasteczka są mega chrupiące, na „ciężkie” czasy, czyli na „zachciewajkę”, w sam raz.

24 szt. ciastek – na 2 blachy piekarnikowe czyli 2×12 szt.

Składniki

2 szklanki płatków osianych (u mnie górskie)
1/2 szklanki sezamu
1/4 łyżeczki soli
120 g margaryny lub masła (ok. 1/2 kostki)
1 całe jajko
1/3-1/2 szklanki cukru białego lub brązowego (u mnie 1/3 szklanki)
1/2 szklanki mąki pszennej lub orkiszowej – zwykłej lub pełnoziarnistej

szklanka = 200 ml


Wykonanie

Za pomocą blendera rozdrobnić płatki owsiane na taką grubszą mąkę, przesypać je do miseczki. Dodać do nich sól i sezam, wymieszać.

Margarynę roztopić w miseczce – ma być płynna, ale nie gorąca /robię to w mikrofali/.

Do miski blendera wbić jajko, dodać cukier – zmiksować /wymieszać/. Dodać mąkę, płynną margarynę – wymieszać. Teraz już dodać płatki owsiane i znowu krótko wymieszać.

Ciasto podzielić na 24 porcji. Robić kulki za pomocą mokrych dłoni, lekko spłaszczać, układać na 2 blachach wyłożonych papierem do pieczenia. po czym uciskając zmoczonym dnem szklanki spłaszczać każde ciastko, nadając mu cienki, okrągły kształt.

Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170-175 st.C.  II poziom,  pierw przez 10 min.grzanie góra-dół, następnie 4-5 min. włączając termoobieg.

inspiracja tu

Ciasteczka Anety

Pyszne ciastka wg przepisu z… importu, wykonane przez Anetę, stąd ich nazwa. Mój wkład? konsumpcja ciastek, sfotografowanie i zamieszczenie przepisu na blogu, bo przecież nie może zaginąć!
ciasteczka Anety

Składniki

100 g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (w czystej postaci)
1/2 szklanki (140 g) tahini*)
1 cup (filiżanka) plus 2 łyżki (160 g) mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 szklanki (30 g) plastrów blanszowanych migdałów (do przybrania)

Wykonanie

Utrzeć w mikserze masło z cukrem ok. 3 min . Dodać ekstrakt waniliowy i taninę i dalej mieszać. Następnie dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszać, aż masa będzie jednolita – jeśli masa będzie za rzadka dodać 1-2 łyżek dodatkowo mąki.
Z masy formować kulki o średnicy ok. 1,5 cm, układać je na blasze w odstępstwach ok. 3cm (oczywiście blacha wyłożona papierem).
W przepisie jest, aby na wierzchu położyć kawałek migdału, ale można obtoczyć je płatkami migdałowymi.
Piec w piekarniku nagrzanym do 160 st.C ok. 14 min. aż będą w lekko złotym kolorze. Chłodzić je na blaszce i dopiero potem je zdejmować. Ciastka są kruche i pyszne.

*) tahini – pasta sezamowa
– do nabycia do dużych marketach
– do zrobienia samodzielnie /sposób wykonania znajdziesz tutaj/