Na ogół robi się kapustę zasmażaną bez dodatków /oczywiście nie chodzi tu o dodatki w postaci przypraw, bo te muszą być/. Na blogu jest już zaprezentowana taka kapusta, obowiązkowy dodatek do kotleta schabowego dla jego smakoszy – patrz Kapusta kiszona zasmażana.
Dziś jednak proponuję podobną kapustę z dodatkiem śliwek suszonych…to naprawdę rarytas… Taka kapusta będzie znakomicie smakować jako danie wigilijne, zamiast tej z grochem lub z grzybami, ale będzie też znakomitym daniem bądź dodatkiem w innym czasie. Mnie smakuje bardzo w towarzystwie kiełbasy „na jeża” /kiełbasa ponacinana „w kratkę” i usmażona/, bądź też takiej z piekarnika /patrz Kiełbasa z ziemniakami zapiekana w piekarniku/.
Składniki
500 g kiszonej kapusty
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
150 g suszonych śliwek
1 łyżka masła
3 łyżki oleju
1 łyżka mąki
liść laurowy, ziele ang.
sól, pieprz, kminek, majeranek
Wykonanie
Kapustę kiszoną odcisnąć z soku, a następnie pokroić na drobniej.
W rondlu rozgrzać olej i podsmażyć na nim pokrojoną w piórka cebulę, następnie dodać też kapustę i smażyć na dość silnym ogniu do uzyskania ciemno-brązowego koloru. Takie podsmażenie przed gotowaniem zapewnia, że jej smak będzie wyśmienity.
Teraz do kapusty dodać posiekany czosnek oraz pokrojone na drobno śliwki, wrzucić listek laurowy, kilka ziaren ziela angielskiego, kminek, podlać odrobiną wody, po czym zagotować, a następnie dusić pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości, nie dolewając już wody.
Gdy kapusta będzie już miękka oprószyć ją lekko mąką, wymieszać i chwilę jeszcze podsmażyć /już bez przykrycia/.
Przyprawić do smaku solą i pieprzem oraz majerankiem.