Wigilia bez kompotu z suszu, to tak jak….Wielkanoc bez jajek.Jest obowiązkowy, zawsze był, jest i mam nadzieję będzie.
Jest pyszny, a do tego dobry „dla zdrowotności”, jak mawia mój sąsiad z działki, wszak pomaga w trawieniu po tym wieczornym obżarstwie tego dnia
Składniki
30 dkg suszonych jabłek
30 dkg suszonych śliwek
20 dkg suszonych gruszek
20 dkg innego suszu np. morela
szczypta cynamonu
2-3 łyżki cukru
opcjonalnie – pomarańcze, cytryny
Wykonanie
Suszone owoce wypłukać pod bieżącą wodą, następnie włożyć do garnka /ok. 5 l/, zalać wodą, odstawić na całą noc. Na drugi dzień ugotować do miękkości owoców i dopiero wtedy dodać cukier do smaku, troszkę cynamonu. Ostudzić razem z owocami. Przecedzić, wlać do dzbanka, ewentualnie dodać kilka plastrów pomarańczy i cytryny razem ze skórką /uprzednio wyszorować i sparzyć/.
Uwaga – dodatek cytrusów zasadniczo zmienia smak kompotu, moja rodzina woli jednak zdecydowanie z samego suszu. Można zamiast cukrem dosłodzić miodem.