Pierogi z kiszoną kapustą, grzybami i suszonymi śliwkami – wigilijne

W ubiegłych latach w czasie kolacji wigilijnej podawałam m.in. Pierogi z kapustą kiszoną i grzybami. Były też niekiedy Pierogi z suszonymi śliwkami  lub 
Pierogi z suszonymi śliwkami Ani Starmach. 
W tym roku postanowiłam zrobić pierogi z kapustą kiszoną, ale takie specjalne, wigilijne, z dodatkiem śliwek suszonych. Takie 2 w 1. Zawsze to szybciej i coś innego.
A smakują równie dobrze. Powiem tylko, że farsz tak mi posmakował, że dużą jego część podjadłam w trakcie lepienia pierogów, bo bardzo lubię połączenie kwaśnego smaku z lekko słodkim, a w tym przypadku kwaśna kapusta, grzyby i słodkawe śliwki to dla mnie tercet idealny /prawie jak niegdyś zespół Tercet egzotyczny/.
Pierogi wylądowały w krainie „wiecznych lodów” i będą oczekiwać na święta, stąd zdjęcia tylko z „procesu produkcyjnego”.

z tej porcji otrzymałam ok. 60 szt pierogów

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 kopiata łyżka masła
1 łyżeczka soli

Farsz

500 g kiszonej kapusty
1 cebula
250 g pieczarek
1 garść suszonych grzybów leśnych
10-12 szt śliwek suszonych
1 łyżka miodu prawdziwego płynnego
sól, pieprz czarny, majeranek, cukier
olej rzepakowy
   farsz

Wykonanie

Przygotować farsz.
Suszone grzyby namoczyć w zimnej wodzie na kilka godzin /nawet przez noc/, a następnie ugotować w tej samej wodzie.
Suszone śliwki zalać wrzątkiem i odstawić na kilkanaście minut.
Pieczarki pokroić dowolnie i obsmażyć na łyżce oleju.
Cebulę pokroić w kostkę i również usmażyć ze szczyptą soli i cukru.
Kapustę odcisnąć /sok zachować/, ewentualnie przepłukać, zalać wodą i ugotować do miękkości. Odsączyć z wody i razem ze śliwkami, grzybami leśnymi, pieczarkami i cebulą zmielić w maszynce do mielenia /grube oczka/.
Zmielone składniki przełożyć na patelnię i chwilę smażyć, doprawiając solą, pieprzem, majerankiem i miodem.

Mąkę wsypać do misy malaksera, spulchnić, dodać sól i masło pokrojone w kosteczkę, chwilkę zmiksować, po czym nie przerywając miksowania wlewać powoli wodę – miksować do czasu, gdy zrobi się gładkie ciasto /kula ciasta/.
Ciasto wyjąć teraz na talerz/miskę, przykryć ścierką bawełnianą i odstawić na ok. 15-20 min, aby ciasto odpoczęło.
Następnie ucinać kawałki ciasta, wałkować, wycinać kółka małą szklanką, nakładać farsz i robić pierogi.  Wrzucać na wrzącą, lekko osoloną wodę, po wypłynięciu gotować jeszcze 2-3 min. Podawać polane olejem.
Ja tym razem robiłam pierogi innym sposobem /tak robiła moja Mama/. Kawałek ciasta rolowałam w wałeczek, po czym kroiłam na małe kawałeczki, z każdego robiłam placuszek i nakładałam farsz

 

 

Śledzie po kaszubsku ze śliwkami suszonymi

Coś się zaniedbałam tej zimy ze śledziowym menu. Może powodem jest fakt, że zima niby jest, a jakoby jej nie było, a może … sama nie wiem… ale już to nadrabiam, dopóki jeszcze trwa i zima i karnawał… po karnawale to dopiero będzie można szaleć ze śledziami, a kolejka czekających przepisów na zrobienie długa, oj długa…
Dziś nabyłam śledzie wiejskie /robię ostatnio tylko na ich bazie/ i zabrałam się za śledzie ze śliwkami po kaszubsku wg Pyzy /sos/, używając jednak moich ulubionych śledzi wiejskich.
śledzie po kaszubsku Pyzy (2)

Składniki

6-8 płatów śledziowych /u mnie wiejskie w oleju/

3-4 łyżki oleju roślinnego
3-4 średnie cebule białe
6 śliwek suszonych b/pestek /dałam 8/
1/2 łyżeczki ziarenek gorczycy białej
2 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego 30%
1/3 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 łyżeczka majeranku otartego
ok. 2/3 szklanki wody wymieszanej z octem winnym – dałam pół szklanki wody i 1/3 szklanki octu /u mnie ocet śliwkowy – produkt powstający przy Śliwkach w occie /są na blogu/.
śledzie po kaszubsku Pyzy (4)

Wykonanie

Śledzie osączyć z zalewy i pokroić w małe kawałki.

Śliwki pokroić w cienkie paseczki /jeśli są suche, najpierw namoczyć na pół godziny i osączyć/.
Cebulę pokroić w cienkie piórka.
W rondlu rozgrzać, niezbyt mocno, olej. Wrzucić cebulę i zeszklić. Dodać śliwki i smażyć dalej. Ważne jest żeby cebula miękła powoli, ale nie przyrumieniła się.

Do cebuli podduszonej ze śliwkami dodać gorczycę, liście laurowe, ziele angielskie i koncentrat pomidorowy. Chwilę smażyć razem. Podlać wodę wymieszaną z octem winnym, doprawić do smaku majerankiem, pieprzem ziołowym i dosłownie szczyptą soli. Całość dusić razem kilka minut, po czym odstawić do wystudzenia.

Śledzie i duszoną cebulę ze śliwkami ułożyć w słoju /innym naczyniu/ warstwami /na przemian/, przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki przynajmniej na dobę, żeby smaki się przegryzły.
śledzie po kaszubsku Pyzy

PS. jeżeli pominiemy śliwki suszone, będą to tradycyjne śledzie po kaszubsku – też smaczne i to bardzo…
dobrze wyglądają również te śledzie przygotowane z cebulą czerwoną…
dodam też, że śledzie na trzeci dzień są …wspaniałe!

Pierogi z suszonymi śliwkami

Pamiętam, za czasów kiedy jeszcze pracowałam, dzieliłyśmy się z koleżankami pomysłami na świąteczne menu i wtedy jedna z nich opowiadała, że serwują m.in. pierogi z suszonymi śliwkami, jak też z marmoladą. Patrzyłam wtedy na nią z dużym zdziwieniem… pierogi na Wigilię z suszonymi śliwkami?

Aż pewnego dnia spotkałam na blogu Aniki takie pierogi i postanowiłam je zrobić. Na Wigilię nie zdążyłam, ale jak mówi przysłowie – co ma wisieć, nie utonie… no i nie utonęło, zrobiłam po świętach, podpatrując jedynie sposób ich podania, czyli polane masłem z miodem i makiem.
pierogi z suszonymi śliwkami

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać mleka, nawet pół na pół/
1 łyżka masła
½ łyżeczki soli

40 dkg suszonych śliwek

do polania
3 pełne łyżki masła
2 łyżki miodu płynnego
1 łyżka maku
pierogi z suszonymi śliwkami

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.
Wałkować, wycinać szklanką kółka, lepić pierogi wkładając do każdego jedną śliwkę. Gotować jak każde inne pierogi.
Po ugotowaniu polać masłem miodowo-makowym.
Polewa –  masło stopić na patelni, dodać sparzony i osuszony mak, a na koniec miód. Wszystko razem chwilkę smażyć na małym ogniu.

Roladki żurawinowo-śliwkowe w sosie

Bardzo dobre roladki, połączenia sera  camembert z żurawiną cudne, sosik wyśmienity.
Bardzo dobre również z piersi z kurczaka.

Składniki

5 plastrów schabu (ok 400 g)/piersi z kurczaka
vegeta/ziarenka smaku
pieprz świeżo mielony

Farsz

5 kawałków sera typu camembert (ok 80 g)
ok 40 g żurawiny suszonej
5 szt. śliwek suszonych

Panierka
mąka
bułka tarta
2 jaja
ok. 4 łyżki śmietany do kawy (lub mleka)
olej do smażenia

Sos
200 g śmietany 30%
8 śliwek posiekanych
ok. 40 g żurawiny suszonej
pół szklanki wody
pół kostki rosołowej
świeżo zmielony pieprz

Wykonanie

Kotlety mocno rozbić, posypać pieprzem i vegetą. Na każdy płat mięsa położyć kawałek sera, po jednej śliwce /pokrojonej wzdłuż/ i po kilka żurawin. Zwinąć roladki, docisnąć. Obtaczać w mące, następnie w jajku zmieszanym ze śmietaną /mlekiem/, w bułce tartej i smażyć na złoty kolor ze wszystkich stron.

Na patelni przez chwilkę podsmażyć śliwki i żurawinę, zalać wodą, dodać pół kostki rosołowej, doprowadzić  do wrzenia. Dodać śmietanę, przyprawić pieprzem, gotować do czasu, aż sos  zgęstnieje.

 

tu inspiracja