Szuba to nic innego jak rosyjska sałatka warstwowa, w skład której wchodzą śledzie, przykryte puchatą pierzynką ułożonych warstwowo ziemniaków, buraków, marchewki i jajek.
Sałatka ta przywędrowała do mojej kuchni wiele, wiele lat temu od koleżanki z pracy – Marii. Była wówczas hitem sałatkowym, wszyscy ją robili z bardzo różnych okazji, nikt nie nazywał jej jednak „szubą”… ot, po prostu śledziowa sałatka warstwowa. Dopiero po latach poznałam jej nazwę i pochodzenie.
Sałatka jest bardzo smaczna i elegancko prezentuje się na stole … jeden warunek – musi być koniecznie podana w szklanym, przeźroczystym naczyniu, tak by warstwy były widoczne w całej okazałości. I jeszcze jedno – lepiej wygląda w wąskiej i wysokiej salaterce lub innym naczyniu, bo wtedy warstwy są grubsze i bardziej widoczne…
Składniki
4 filety śledziowe /u mnie wiejskie/
2 buraki
2 ziemniaki
2 marchewki
3 jajka ugotowane na twardo
1 cebula biała lub czerwona
3 łyżki majonezu
3 łyżki jogurtu naturalnego
sól, pieprz do smaku
Wykonanie
Ziemniaki, marchew i buraki ugotować /osobno/ w lekko osolonej wodzie, ostudzić i obrać.
Majonez wymieszać z jogurtem, doprawić solą i pieprzem.
W szklanym naczyniu układać warstwy w podanej niżej kolejności, smarując cienko każdą warstwę majonezem:
– śledzie – pokrojone w kostkę
– cebulę – pokrojoną w drobniutką kosteczkę
– buraki – tarka grube/średnie oczka
– ziemniaki – tarka grube/średnie oczka
– marchew – tarka grube/średnie oczka
– białka z jajek – tarka średnie oczka
– żółtka – tarka średnie/małe oczka
Schłodzić przez kilka godzin w lodówce i dopiero podawać.