Tort raffaello z malinami


18 mieć lat to nie grzech!!!

a jeśli nieco więcej to co ???
to też nie grzech, wszak życie zaczyna się dopiero po…… no właśnie, kiedy???

„kobieta i kwiat mają dni swoje, nie mają lat!”

Almanka dla Almanki

tortownica śr. 24-25 cm

Składniki

6 jajek
220 g cukru /1 szklanka 250 ml/
120 g mąki pszennej
105 g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 zimnej łyżki wody

Nasączenie

1/2 szklanki likieru Amaretto rozcieńczonego nieco wodą

Krem raffaello

200 g białej czekolady
500 ml słodkiej śmietanki 30- 36%
250 g serka mascarpone
100 g migdałów w płatkach
100-150 g malin /świeżych lub mrożonych/

Do dekoracji

330-350 ml słodkiej śmietanki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy
100 g wiórków kokosowych
białe/srebrne perełki cukrowe
pralinki Raffaello lub malutkie beziki


Wykonanie

Biszkopt – zaleca się upiec dzień wcześniej.
Całe jajka ubić, dodawać powoli cukier i ubić do białości. Dodać wodę, a następnie obie mąki wymieszane z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami/.
Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy o średnicy 24-25 cm /tylko dno tortownicy smarujemy lub wykładamy papierem/, piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C.
Po upieczeniu rzucić biszkopt razem z blaszką z wysokości ok. 40 cm na blat stołu. Pozostawić do ostygnięcia. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień, na 4 blaty /części/, z tego 1 blat pokruszyć.

Krem rafaello – przygotowania zacząć dzień wcześniej.
Białą czekoladę posiekać. Śmietanę podgrzać prawie do zagotowania, ściągnąć z gazu, dodać posiekaną czekoladę. Odczekać ok. 1 minuty, aby czekolada zmiękła, a następnie wymieszać łyżką do całkowitego jej rozpuszczenia na gładką masę. Odstawić do ostygnięcia, mieszając od czasu do czasu, a następnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 12 godzin.

Po tym czasie do misy miksera przełożyć zimny serek mascarpone i zimną śmietanę z białą czekoladą. Ubić przez chwilę na gęsty krem /obroty zwiększać stopniowo i nie miksować za długo, aby krem się nie zwarzył/.
Krem podzielić na 2 równe części.
Do jednej połowy kremu wmieszać delikatnie szpatułką pokruszony biszkopt i migdały w płatkach.

Na paterze ułożyć jeden blat biszkoptu, nasączyć go częścią ponczu i rozłożyć połowę kremu z migdałami i okruszkami biszkoptu.
Na to wyłożyć połowę drugiego kremu /mascarpone i śmietana z czekoladą/.
W krem wcisnąć połowę malin.
Przykryć drugim blatem, znowu nasączyć, wyłożyć resztę kremu z migdałami i okruszkami, a na to resztę drugiego kremu. W krem wcisnąć resztę malin. Przykryć trzecim blatem i również go nasączyć.

Tort wstawić do lodówki na kilka godzin lub na noc.
Po tym czasie udekorować.
Ubić śmietanę przeznaczoną do dekoracji tortu, dodając pod koniec ubijania cukier puder i śmietan-fix,. Ubitą śmietaną obłożyć tort, część śmietany zachować do dekoracji.
Cały tort obsypać wiórkami kokosowymi. Pozostałą, ubitą śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką i ozdobić górę tortu. Można udekorować dodatkowo perełkami cukrowymi lub pralinkami Raffaello/małymi bezikami.
Tort przechowywać w lodówce.

Tort „Nike”

Nike – grecka bogini zwycięstwa… dlaczego taką nazwę otrzymał ten tort i dlaczego został przygotowany akurat na dzisiejszy dzień – 31 stycznia? ja wiem… no i jeszcze niektórzy też  pamiętają…

Kobieta to… najdelikatniejszy twardziel na świecie…

  

Składniki /tortownica śr. 24-25 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka drobnego cukru
3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżka oleju

Krem

750 ml śmietany 30%
5 łyżek cukru pudru /lub do smaku/
1 śmietan-fix do śmietany
6 łyżeczek żelatyny /ok. 18g/
12 łyżek mleka /wody/
wiśnie /świeże, mrożone lub ze słoika/ ok. 400 g

Poncz – wymieszać:

150 ml wody
3 łyżki alkoholu
3 łyżki cukru pudru
sok z 1 cytryny


Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170-180 st. C.

Wymieszać dokładnie mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia, a następnie przesiać.

Całe jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę.
Do ubitych jajek dodać łyżkę oleju i zmiksować.
Zmniejszyć teraz obroty miksera do minimum i nie przerywając ubijania dodawać powoli małymi partiami przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia.
Miksować ciasto tylko do połączenia składników.
Gdyby masa wydawała się bardzo gęsta, można dodać łyżkę gorącej wody.
Ciasto przelać do formy.

Biszkopt wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut /do suchego patyczka/ – II poziom grzanie góra-dół.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i razem z formą zrzucić z wysokości około 40-50 cm – zapobiegnie to późniejszemu opadaniu ciasta.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień.

Krem
Żelatynę zalać 12 łyżkami mleka i odstawić, aby napęczniała.
Następnie podgrzać ją mieszając, aż żelatyna się rozpuści /nie gotować!!/. Zdjąć z ognia i odstawić do przestygnięcia.

Schłodzoną śmietanę kremówkę ubić, dodając w trakcie cukier z fixem. Dodać żelatynę, wymieszać /bezpieczniej jest dodać pierw kilka łyżek śmietany do żelatyny, wymieszać i dopiero połączyć z całą śmietaną/. Wstawić na kilka minut do lodówki, po czym podzielić na dwie części.

Wiśnie osączyć z nadmiaru płynu/soku.

Składanie tortu
Na pierwszy nasączony blat biszkoptu wyłożyć połowę masy, wyrównać, posypać wiśniami,  przykryć drugim, nasączonym blatem biszkoptu, wyłożyć drugą połowę masy, wyrównać, posypać wiśniami, przykryć trzecim nasączonym blatem biszkoptu, lekko docisnąć. Wierzch tortu posmarować resztkami masy /wybrać pozostałości z naczynia/.
Przełożony tort wstawić do lodówki na kilka-kilkanaście godzin /nawet na całą noc/.
Na następny dzień dowolnie ozdobić.

Tort w wykonaniu Goplany2
 

Tort „Jagodowa Panienka” z kremem śmietankowo-jogurtowym

Dzisiaj nawet mały smoczek
przyszedł na Twój 4 roczek.
Przyjmij więc od niego kwiatka
na te Twoje 4 latka.
Wszystkiego najlepszego Natali!

tortownica śr. 24 cm

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka drobnego cukru
3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżka oleju

Do nasączenia – wymieszać

1 szklanka ciepłej wody
3-4 łyżki cukru pudru
3-4 łyżki soku z cytryny

Krem do przełożenia

300 g borówek – umytych i obranych /można dać 500 g/
500 g śmietanki kremówki 36%
500 g naturalnego jogurtu /dałam grecki/
6 łyżek cukru pudru /lub wg smaku/
1 opakowanie cukru waniliowego /16g/
1 śmietan-fix do śmietany
6 łyżeczek żelatyny /ok. 18g/
12 łyżek mleka /wody/

Krem do obłożenia boków i dekoracji

600 g śmietanki kremówki 36%
3-4 łyżki cukru pudru
1-2 krople aromatu śmietankowego
2 śmietan-fix

Dodatkowo do ozdoby
150-200 g borówek
owoce granatu
małe listki mięty




Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170-180 st. C.

Wymieszać dokładnie mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia, a następnie przesiać.

Całe jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę.
Do ubitych jajek dodać łyżkę oleju i zmiksować.
Zmniejszyć teraz obroty miksera do minimum i nie przerywając ubijania dodawać powoli małymi partiami przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia.
Miksować ciasto tylko do połączenia składników.
Gdyby masa wydawała się bardzo gęsta, można dodać łyżkę gorącej wody.
Ciasto przelać do formy.

Biszkopt wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut /do suchego patyczka/ – II poziom grzanie góra-dół.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i razem z formą zrzucić z wysokości około 40-50 cm – zapobiegnie to późniejszemu opadaniu ciasta.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień.
Przed smarowaniem kremem każdy blat dobrze nasączyć.

Krem do przełożenia
Żelatynę zalać 12 łyżkami mleka i odstawić, aby napęczniała.
Następnie podgrzać ją mieszając, aż żelatyna się rozpuści /nie gotować!!/. Zdjąć z ognia i odstawić do przestygnięcia.

Śmietankę kremówkę ubić z fixem, cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Do jogurtu dodać żelatynę, wymieszać /bezpieczniej jest dodać pierw kilka łyżek jogurtu do żelatyny, wymieszać i dopiero połączyć z całym jogurtem/.
Ubitą śmietanę dodać w 2-3 rzutach do jogurtu, delikatnie wymieszać.
Dodać owoce, wymieszać. Masę podzielić na dwie części.

Na pierwszy nasączony blat biszkoptu wyłożyć połowę masy, wyrównać, przykryć drugą częścią biszkoptu, wyłożyć drugą połowę masy, wyrównać, przykryć trzecim blatem biszkoptu, lekko docisnąć.
Przełożony tort wstawić do lodówki na kilka-kilkanaście godzin /nawet na całą noc/.

Krem do obłożenia boków i dekoracji
Śmietanę ubić na sztywno z fixem i cukrem pudrem. Połączyć z aromatem śmietankowym.
Tort ostrożnie wyjąć z obręczy/tortownicy, ułożyć na paterze, posmarować boki oraz wierzch bitą śmietaną /przeznaczyć na to ok. 2/3 ubitej śmietany/. Pozostałą bitą śmietanę przełożyć do szprycy lub woreczka z metalową końcówką /używam tylki Wilton M1/ i dowolnie ozdobić/. Udekorować owocami i np. listkami mięty.
Tort podawać dobrze schłodzony /1-2 godz. w lodówce/.

inspiracja stąd

Tort truskawkowy „Biała Dama”

Na blogu jest już kilka tortów truskawkowych, wszak truskawki to ulubione owoce moich Wnuczek. Ten jest jednak wyjątkowy, bo prosty, bez udziwnień dekoracyjnych i taki… subtelny i elegancki w swej prostocie.
Nazwałam go więc – dla odróżnienia od innych truskawkowych – Białą Damą.
Przy jego wykonaniu posiłkowałam się przepisem ze strony Skutecznie.Tv.


Składniki /tortownica śr, 24 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej + 2 kopiate łyżki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka octu
3 łyżki oleju
szczypta soli

Krem truskawkowy /do przełożenia/

800 g truskawek do kremu /w podziale na cząstki truskawek oraz mus – patrz niżej/
6 łyżeczek żelatyny
1/3 szklanki gorącej wody/mleka
5-6 łyżek cukru pudru /lub więcej, gdy lubimy bardzo słodkie torty/
250 g serka mascarpone
200-250 ml śmietany kremówki /30% lub 36%/
1 łyżka ekstraktu waniliowego

Krem biały /na zewnątrz/

250 g serka mascarpone /dobrze schłodzony/
5-6 łyżek cukru pudru /lub więcej, gdy lubimy bardzo słodkie torty/
200-250 ml śmietany kremówki dobrze schłodzonej /30% lub 36%/

Dodatkowo

200 g truskawek do przybrania
nasączenie biszkoptu: trochę musu truskawkowego /z części na krem/ + 50 ml zimnego mleka /ok. 2-3 łyżek/
ciemne mocne kakao do oprószenia warstw tortu

Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.
Ubić białka ze szczyptą soli. Dodawać stopniowo cukier, następnie po jednym żółtku, potem ocet oraz olej.
Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem. Dodawać do ubitych białek i delikatnie mieszać końcówkami wyłączonego miksera lub szpatułką. Ciasto wylać do tortownicy, wyrównać, włożyć do nagrzanego już piekarnika. Piec ok. 30-40 minut.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić  do góry dnem i  upuścić /w blaszce/ na stół  z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, najlepiej na drugi dzień.

Truskawki – przygotowanie:
Łącznie potrzeba 1 kg truskawek, z czego:
– 200 g dorodnych odłożyć do dekoracji
– 800 g będzie przeznaczona do wykonania kremu, w tym:
= ok. 600 g – pokroić na kawałki
= ok. 200 g – rozdrobnić blenderem na mus

Krem do przełożenia
Do szklanki wsypać żelatynę, zalać gorącym mlekiem/wodą, dokładnie wymieszać i odstawić, by spęczniała i ładnie się rozpuściła.

Do miski włożyć serek mascarpone oraz cukier puder i zmiksować na gładko. Następnie dodać większą część z przygotowanego musu truskawkowego /część zostawić do nasączenia/ i ponownie zmiksować. Na koniec dodać schłodzoną kremówkę i miksować kilka minut na wysokich obrotach, ubijając tym samym całość na sztywno.
Do rozpuszczonej żelatyny /jeszcze płynnej/ dodać kilka łyżek masy śmietanowej i dokładnie wymieszać, by masa z żelatyną była gładka, bez grudek i dobrze rozprowadzona, po czym dodać ją do reszty kremu i szybko /zanim zacznie tężeć/ zmiksować.
Na koniec dodać pokrojone truskawki i delikatnie wymieszać je z kremem.

Do odłożonego musu wlać trochę mleka, wymieszać i tym będą nasączane poszczególne blaty biszkoptu.

Składanie tortu /w specjalnej obręczy lub obręczy od tortownicy/:
– pierwszy blat biszkoptu – nasączyć musem truskawkowym z mlekiem i oprószyć kakao
– 1/2 truskawkowego kremu – równo rozprowadzić
– drugi blat biszkoptu – nasączyć musem truskawkowym z mlekiem i oprószyć kakao
– 1/2 truskawkowego kremu – równo rozprowadzić
– trzeci blat biszkoptu, delikatnie docisnąć

Tak przygotowane ciasto przykryć szczelnie folią spożywczą i wstawić do lodówki na 2-3 godziny, a najlepiej na noc, by masa dobrze stężała, a tort zwilgotniał.

Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki oraz z tortownicy i przełożyć na paterę.

Przygotować teraz krem do wykończenia i ozdobienia tortu.
Do miski włożyć serek mascarpone oraz cukier puder i zmiksować do połączenia składników. Następnie dodać /wlać/ kremówkę i miksować kilka minut na wysokich obrotach, ubijając całość na sztywno /krem powinien być bardzo sztywny/.
Większą część kremu wyłożyć na ciasto i rozsmarować, przykrywając cały tort /górę i boki/ równą i gładką warstwą kremu.
Pozostałym kremem ozdobić dowolnie tort, tworząc wzory, napisy, rozetki, itp.
Do ozdoby wykorzystać także odłożone wcześniej truskawki, układając je w dowolny sposób na torcie, np. na bokach lub u góry. Bardzo ładnie wyglądają na tym białym tle przepołowione wzdłuż truskawki z zielonymi szypułkami.
Po ozdobieniu wstawić jeszcze do lodówki na minimum 30 min.

Tort truskawkowo-śmietankowy „Mamuśka”

Tort z dedykacją…
Wszystkim Matkom, Mamom, Matulom, Mamusiom i … Mamuśkom najlepsze życzenia w Dniu Matki, oby zawsze miały powody do radości i dumy z powodu bycia MATKĄ!

tortownica śr. 24 cm

Składniki

Biszkopt

4 jajka
110 g  cukru
80 g mąki pszennej
40 g mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Krem

660 ml śmietanki 30% /2×330 ml/
2 łyżki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1/2 szklanki gorącego mleka
2 pełne łyżki żelatyny /z małym czubkiem/

400 g truskawek

Obłożenie i dekoracja

330 ml śmietanki 30% /1 kubek/
2 śmietan-fix /lub 2 łyżeczki żelatyny/
2 łyżki cukru pudru

1/4 tabliczki czekolady deserowej/mlecznej
1/4 tabliczki czekolady białej
kilka truskawek, świeża mięta

Wykonanie

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170 st. C.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Dodawać stopniowo po łyżce cukru, cały czas ubijając. Następnie, nie przerywając ubijania, dodawać po 1 żółtku.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek przesiać nad ubitymi jajkami i delikatnie wymieszać szpatułką. Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 30 minut. Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę. Ostudzić i podzielić na 2 części.

Mleko dobrze podgrzać, w gorącym rozpuścić żelatynę.
Śmietanę ubić na sztywno, dodając do niej cukier i cukier waniliowy, na końcu połączyć z ciepłą jeszcze żelatynę /bezpieczniej jest dodać pierw do żelatyny 1-2 łyżki ubitej śmietany i dopiero dodać ją do całej śmietany/. Dokładnie wymieszać.

Umyte i osuszone truskawki przekroić na połówki /większe nawet na ćwiartki/ i delikatnie wymieszać z masą.

Na paterze ułożyć pierwszą połówkę biszkoptu /blat/, nasączyć go dokładnie /woda z cukrem i cytryną/, na to wyłożyć krem z truskawkami i przykryć drugim nasączonym również blatem. Lekko docisnąć i wstawić do lodówki na 2-3 godziny.

Po tym czasie ubić śmietanę przeznaczoną do obłożenia tortu z cukrem i śmietan-fix. posmarować cały tort i dowolnie go udekorować resztą śmietany, startą czekoladą i truskawkami.

Tort z kremem z bitej śmietany i serka mascarpone z akcentem porzeczkowym

Szybki do wykonania, lekki tort biszkoptowy. Dodatek dżemu podnosi zasadniczo jego walory smakowy.

Składniki /
tortownica śr. 24 cm/

Biszkopt

6 jaj /kl.L/
1 szklanka cukru
1,5 szklanki mąki tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem z bitej śmietany i serka mascarpone

600-650 ml śmietanki 30%
250 g serka mascarpone
3 śmietan-fixy lub 4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilości mleka/wody
4-6 łyżek cukru pudru

Nasączenie – wymieszać
1 szklanka herbaty
2-3 łyżki cukru /można pominąć/
sok z ½ cytryny
opcjonalnie 2-3 łyżki wódki

Krem do wykonania zdobień

250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 śmiet-fix

Dodatkowo
dżem z czarnej porzeczki
4 kostki startej białej czekolady

Wykonanie

Biszkopt

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.
Żółtka oddzielić od białek i razem z proszkiem do pieczenia utrzeć z nich „kogel-mogel” /masa powinna zrobić się biała/. Odstawić na ok. 10 min.
W tym czasie białka ubić ze szczyptą soli na sztywna pianę, nie przerywając ubijania dodawać porcjami cukier /ubijać do czasu, aż cukier całkowicie się rozpuści, jak przy ubijaniu bezy/.
Teraz do sztywnej piany dodać przygotowany „kogel-mogel” i na wolnych już obrotach miksera wymieszać. Wsypać powoli mąkę /przesiać na masę jajeczną w 2 rzutach/. Całość wymieszać delikatnie końcówkami wyłączonego miksera lub szpatułką.
Ciasto wylać do tortownicy, wyrównać, włożyć do nagrzanego już piekarnika.
Piec 40-45 minut w temp. 180 st.C. /gdy mamy termoobieg wystarczy 30 min. temp. 150 st.C/.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić do góry dnem i upuścić /w blaszce/ na stół z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Kroić po całkowitym ostudzeniu, najlepiej na drugi dzień.
Ostudzony przekroić na 3 blaty.

Krem

Śmietanę ubić, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixami /lub letnią żelatynę/.
Serek mascarpone lekko zmiksować /rozluźnić/, po czym dodać do niego pierw 2-3 łyżki ubitej śmietany i wymieszać, a następnie dodać resztę śmietany i wymieszać.

Krem do wykonania zdobień

Ser mascarpone połączyć z cukrem pudrem /małe obroty, tyle tylko, żeby połączyć z cukrem i uzyskać gładką masę/ .
Schłodzoną śmietanę ubić, usztywnić śmietan-fix.
Na końcu ostrożnie połączyć bitą śmietanę z serkiem mascarpone /śmietanę dodawać do serka/. Schłodzić w lodówce, po czym wykonać dowolne dekoracje/zdobienia/.

Składanie
– pierwszy nasączony blat biszkoptu
– 1/2 słoika dżemu /rozsmarować lub wyłożyć „rzutowo” czyli nie rozsmarowywać na całej powierzchni/
– 1/2 kremu
– starte na wiórki 2 kostki czekolady
– drugi nasączony blat biszkoptu
– 1/2 słoika dżemu rozłożyć podobnie
– 1/2 kremu
– starte na wiórki 2 kostki czekolady
– trzeci nasączony blat biszkoptu

Całość dobrze schłodzić.
Kremem do dekoracji posmarować cienko boki, obsypać okruchami biszkoptu /zdjęta, ususzona wierzchnia warstwa upieczonego ciasta/, górę posmarować, dowolnie udekorować i ponownie schłodzić.

Tort brzoskwiniowy z masą czekoladowo-śmietankowo-twarożkową

Tort przygotowany na 10 urodziny  mojej ukochanej Wnuczki Julii… Boże, kiedy to zleciało?

Julio, słoneczko moje, niech Cię zdrowie nigdy nie opuszcza, a szczęście towarzyszy w każdej godzinie Twojego życia. I wszystkie Twoje marzenia niech się spełniają w 100-procentach.

Biszkopt 27 cm

8 jaj – wielkość „L”
265 g cukru – u mnie drobny do wypieków
200 g mąki tortowej
136 g mąki ziemniaczanej
1 i 2/3 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1 stołowa łyżka octu

Nasączenie – wymieszać

sok z 1 cytryny
1/2 szklanki syropu z brzoskwiń
1/2 szklanki zimnej przegotowanej wody
2-3 łyżki alkoholu /gdy tort tylko dla dorosłych/

Masa czekoladowo-śmietankowo-twarożkowa

600 g twarogu tłustego lub półtłustego
600 ml śmietany kremówki 30-36%
200 g białej czekolady
4 płaskie łyżki żelatyny rozpuszczone w 2/3 szklanki mleka/wody
ok. 500 g brzoskwiń z puszki /waga owoców po osączeniu/

Krem do wykonania zdobień

250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 śmiet-fix

dodatkowo – dżem brzoskwiniowy lub morelowy niskosłodzony

Wykonanie

Biszkopt

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.

Ubić pianę z białek ze szczyptą soli, dodawać stopniowo cukier i ubić. Masa białkowo-cukrowa powinna być lśniąca i sztywna.
Żółtka, ocet i proszek do pieczenia wymieszać w innej miseczce /zamiast octu może być sok z 1/2 cytryny, ważny jest kwas, który zetnie białka/ i dodać do ubitej wcześniej piany – zmiksować.
Na koniec do masy dodać obie mąki /przesiać nad ubitymi jajkami/ i bardzo delikatnie wymieszać szpatułką. Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać.
Piec ok. 30 – 40 min. w piekarniku nagrzanym już do 180 st.C. na II półce od dołu grzanie góra-dół.
Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień.

Masa czekoladowo-śmietankowo-twarożkowa z brzoskwiniami

Wszystkie składniki powinny być schłodzone.
Brzoskwinie – osączone dokładnie na sitku – pokroić w kosteczkę /1 połówkę odłożyć do dekoracji/.
Ser zmielić 2-3 razy w maszynce /można też przecisnąć przez praskę lub zmiksować w malakserze/.
uwaga – Do tego kremu nie nadają się serki homogenizowane lub podobne im sery wiaderkowe. Wyjątek stanowi prawdziwy ser z wiaderka np. Delfiko lub Piątnica. Ja użyłam właśnie z Piątnicy.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Żelatynę rozpuścić w gorącym mleku, szklankę wstawić do naczynia z gorącą wodą i tak trzymać do czasu użycia.
W jednej misce miksera zmiksować na gładką masę zmielony uprzednio twarożek, dodać cienkim strumieniem czekoladę.
W drugiej misce ubić dobrze śmietanę kremówkę.
Teraz ubitą śmietanę dodać w dwu rzutach do utartego twarożku i dokładnie wymieszać szpatułką do połączenia. Jeśli krem wg n/oceny jest za mało słodki, można teraz dodać jeszcze przesianego cukru pudru. Dodać rozpuszczoną, letnią żelatynę. Całość dokładnie wymieszać.
Ok. 1/3 masy odłożyć do posmarowania wierzchu i boków, zaś do pozostałej masy dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie i wymieszać. Masą przełożyć  nasączone i posmarowane cienko dżemem blaty biszkoptu. Tort odstawić do lodówki celem stężenia masy na ok. 1 godz. po czym obsmarować odłożoną masą boki i wierzch tortu. Ponownie dobrze schłodzić.

Krem do wykonania zdobień

Ser mascarpone połączyć z cukrem pudrem /małe obroty, tyle tylko, żeby połączyć z cukrem i uzyskać gładką masę/ .
Schłodzoną śmietanę ubić, usztywnić śmietan-fix.
Na końcu ostrożnie połączyć bitą śmietanę z serkiem mascarpone /śmietanę dodawać do serka/. Schłodzić w lodówce, po czym wykonać dowolne dekoracje/zdobienia/.


Tort Mojito

Kilka razy spotkałam się z tą nazwą w różnych programach kulinarnych w tv, ale nigdy dotąd nie pokusiłam się do zgłębienia jego receptury. Nigdy do dziś…
Zaczęłam od rozszyfrowania nazwy i okazało się, że „mojito” to słynny drink, zrobiony  na bazie białego rumu z dodatkiem brązowego cukru, limonki i mięty. Moje smaki – pomyślałam. Zatem zaczęłam w necie studiować różne propozycje przygotowania tego tortu i stworzyłam taką trochę moją wersję, czyli wersję odpowiadającą moim smakom.
Na moje… 17? urodziny będzie w sam raz… 17 mieć lat to nie grzech?!
/hihi, kiedy to było…/…  ale jakoś trzeba i swojemu podniebieniu czasem dogodzić.

Zachęcam też do skorzystania z przepisów na moje podobne torty miętowe :
Tort miętowy
Tort miętowy II

tortownica o śr. 24 cm

Biszkopt

5 jajek
szczypta soli
130 g cukru
100 g mąki pszennej typ 450
50 g mąki ziemniaczanej
szczypta proszku do pieczenia /nie musi być/

Nasączenie

1/2 szklanki mocnej herbaty miętowej /zamiennie woda + pogniecione liście  świeżej mięty/
sok z 1 limonki
2 łyżki cukru trzcinowego
2-3 łyżki rumu /wódki/

Krem

500 g serka mascarpone
500 ml śmietany kremówki 30-36%
3 gałązki mięty /liście i łodyga – moje miały ok. 25-30 cm/
ok. 1 łyżeczki suszonej mięty /kilka świeżych liści wysuszyłam i pokruszyłam/
4 łyżki cukru pudru
skórka otarta z 2 dużych limonek
świeżo wyciśnięty sok z 1 dużej limonki

opcjonalnie jakiś zielony dżem /agrest, cytryna, kiwi /

Do dekoracji

1 limonka
świeże liści mięty
1/2 białej czekolady


Wykonanie

Biszkopt wykonać i upiec wg przepisu podstawowego /tutaj klik/.
Ostudzony przekroić na 3 blaty.

Nasączenie – rozpuścić cukier w ciepłej herbacie/wodzie, ostudzić, dodać sok z limonki oraz rum.

Krem zacząć przygotowywać dzień wcześniej /np. kiedy pieczemy biszkopt/.
Do śmietany kremówki dodać gałązki mięty, dobrze podgrzać /nie zagotować/, po czym ostudzić i wstawić na całą noc do lodówki. Na drugi dzień miętę ze śmietany usunąć /musiałam troszkę podgrzać i po wyjęciu mięty ponownie schłodzić/.
Schłodzoną śmietanę i serek mascarpone przełożyć do misy miksera, dodać cukier, sok i skórkę z limonek i dobrze ubić. Odłożyć ok. 1/3 kremu na posmarowanie boków i wierzchu tortu. Do reszty czyli do 2/3 dodać suszoną miętę i wymieszać.

Składanie tortu:
– blat biszkoptu – nasączony
– 1/2 dżemu z kiwi
– 1/3 kremu /z dodatkiem suszonej mięty/
– blat biszkoptu – nasączony
– 1/2 dżemu z kiwi
– 1/3 kremu /z dodatkiem suszonej mięty/
– blat biszkoptu – nasączony

schłodzić 2-3 godziny w lodówce, po czym obsmarować pozostałą masą /odłożoną bez dodatku suszonej mięty/, udekorować startą białą czekoladą, pokrojoną limonką oraz listkami świeżej mięty.
tu troszkę inne ułożenie dekoracji

Tort najlepiej smakuje na 2, a nawet 3 dzień od zrobienia.

 

 

Tort truskawkowo–bananowy z kremem śmietankowo-jogurtowym

Moja malutka dziewczynka skończyła już 2 lata…ależ ten czas biegnie… A wydaje się, jakoby to było kilka dni temu, gdy na świecie witaliśmy małą perełkę… Natalię…
Natali, chowaj się zdrowo, bądź radosna jak dotąd i dostarczaj nam nadal samych radosnych chwil.
No i oczywiście  tort… z truskawkami… jak lubisz.

  

tortownica śr. 27 cm

Składniki

7 jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki oleju
5 łyżek gorącej wody
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny

Do nasączenia – wymieszać

1 szklanka ciepłej wody
3-4 łyżki cukru pudru
3-4 łyżki soku z cytryny /gdy bez alkoholu dać więcej soku/
1-2 łyżki alkoholu

Krem do przełożenia

300 g truskawek – umytych i obranych
4 banany
sok z 1/2 cytryny i otarta skórka z całej
500 g naturalnego jogurtu /dałam grecki/
4-5 łyżek cukru pudru /lub wg smaku/
1 opakowanie cukru waniliowego /16g/
500 g śmietanki kremówki 30-36%
1 śmietan-fix do śmietany
6 łyżeczek żelatyny /ok. 18g/
12 łyżek mleka /wody/

Krem do obłożenia boków i dekoracji

600-650 g śmietanki kremówki 30-36%
3-4 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fix
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 5 łyżkach mleka /wody/

Dodatkowo do ozdoby 
truskawki, banany, listki mięty

Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 100 st. C.

Białka ubić na sztywno, dodawać powoli cukier, a gdy już będzie dobrze ubite dodawać po 1 żółtku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami w 3 rzutach/, lekko wymieszać szpatułką,  na końcu wlać olej wymieszany z gorącą wodą i sokiem z cytryny. Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy.
Wstawić do nagrzanego piekarnika, podwyższyć temperaturę i piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C. Po upieczeniu rzucić biszkopt razem z blaszką z wysokości ok. 40 cm. i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień.
Przed smarowaniem kremem każdy blat dobrze nasączyć.

Krem do przełożenia
Żelatynę zalać 12 łyżkami mleka i odstawić, aby napęczniała.
Następnie podgrzać ją mieszając, aż żelatyna się rozpuści /nie gotować!!/. Zdjąć z ognia i odstawić do przestygnięcia.

Truskawki pokroić, 2-3 rozgnieść widelcem na „papkę”.
Banany obrać, pokroić w plasterki i polać sokiem z 1/2 cytryny.

Śmietankę kremówkę ubić z fixem, cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Do jogurtu dodać żelatynę, wymieszać /bezpieczniej jest dodać pierw kilka łyżek jogurtu do żelatyny, wymieszać i dopiero połączyć z całym jogurtem/.
Ubitą śmietanę dodać w 2-3 rzutach do jogurtu, delikatnie wymieszać.

Masę jogurtowo-śmietanową podzielić na dwie części. Do jednej dodać banany, a do drugiej pokrojone oraz rozgniecione truskawki.

Na pierwszy blat biszkoptu wyłożyć połowę masy bananowej i formę wstawić na 5 minut do zamrażalnika. Po wyjęciu z zamrażalnika wylać połowę masy truskawkowej, wyrównać, przykryć drugą częścią biszkoptu.
Powtórzyć czynność, czyli wyłożyć na biszkopt pozostały krem z bananami, schłodzić 5 minut w zamrażalniku, po czym na wierzchu rozprowadzić resztę kremu truskawkowego. Przykryć ostatnim blatem biszkoptu.
Wstawić przełożony tort do lodówki na kilka-kilkanaście godzin /nawet na całą noc/.

Krem do obłożenia boków i dekoracji
Przygotować żelatynę w analogiczny sposób jaki jest podany wyżej przy kremie do przełożenia tortu.
Śmietanę ubić na sztywno z fixem i cukrem pudrem. Połączyć z żelatyną.

Tort ostrożnie wyjąć z obręczy/tortownicy, ułożyć na paterze, posmarować boki oraz wierzch bitą śmietaną. Pozostałą bitą śmietanę przełożyć do szprycy lub woreczka z metalową końcówką i dowolnie ozdobić/.
Udekorować /tuż przed podaniem/ np. truskawkami i plasterkami banana polanymi sokiem z cytryny, aby nie ściemniały  oraz listkami mięty.
Tort podawać dobrze schłodzony.

Uwaga – jeśli tort nie będzie konsumowany natychmiast po ułożeniu dekoracji z owoców, proponuję posmarować je specjalnie przygotowanym żelem – sposób jak to zrobić podany przy przepisie na Tort biały z owocami.
Inspiracja przygotowania kremu truskawkowo-bananowego pochodzi stąd.

 

Tort komunijny

Wymarzyłam sobie, że dla mojej Wnuczki zrobię tort piętrowy… wszystko było już obmyślane, przepis opracowany i…niestety,  względy logistyczne wzięły górę… transport, przechowanie itd.
Nastąpiła zmiana planów i powstał zupełnie inny tort… też okazały, żeby był podzielny…
Dekoracja skromna, bo ja taką wolę, nie wiem tylko czy Wnuczka nie wolałaby bardziej strojnego…Róże wykonałam z masy cukrowej.


Składniki /tortownica śr. 30 cm/

Biszkopt
/należy upiec 2 takie same biszkopty, stąd ilość składników należy podwoić/

2 x 5 jajek
2 x szczypta soli
2 x 130 g cukru
2 x 100 g mąki pszennej tortowej
2 x 50 g mąki ziemniaczanej
2 x łyżeczka proszku do pieczenia
2 x 1 łyżka octu

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 100 st. C.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno.  Dodawać stopniowo po łyżce cukru, cały czas ubijając. Następnie, nie przerywając ubijania, dodawać po 1 żółtku.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek przesiać i w 3 rzutach dodawać do masy jajecznej, delikatnie mieszając szpatułką.
Pod koniec dodać również ocet.
Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać.  Wstawić do nagrzanego piekarnika na II półkę od dołu włączyć termoobieg i grzanie ustawić na 160 st. C /gdy nie mamy termoobiegu ustawić na 180 st. C/. Piec ok. 25-30 min.

Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na  blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić.  Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.

W analogiczny sposób przygotować i upiec drugi biszkopt.

Każdy z nich przekroić na 2 blaty – w sumie otrzymamy 4 blaty biszkoptu /kroić po całkowitym ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień/.

Nasączenie

świeżo wyciśnięty sok z 2 dużych cytryn
syrop z brzoskwiń w puszce

Sok z cytryny przelać do szklanki lub pojemniczka. Dopełnić syropem z brzoskwiń, aby w sumie otrzymać 1,5 szklanki ponczu.

Krem śmietankowo-maślano-budyniowy I – do przełożenia

0,5 l mleka 3,2%
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
kilka kropli aromatu cytrynowego
1 tabliczka białej czekolady /100 g/
1 śmietan-fix
200 g kremówki /dałam 36%/
1 kostka masła 82% tłuszczu /200 g/
opcjonalnie 1 łyżka spirytusu
1 puszka brzoskwiń
1 puszka ananasów
1 mały słoik dżemu ananasowego
1 większy nieco słoik dżemu brzoskwiniowego
/dżem troszkę podgrzać, smarować bardzo cieniutko biszkopty – w zasadzie lekko „maznąć”/

Śmietanę dobrze podgrzać, gdy zacznie się gotować, dodać połamaną białą czekoladę i zestawić z ognia, ale cały czas mieszać do momentu, aż czekolada się rozpuści i wszystko ładnie połączy.
Wystudzić dobrze przez kilka godzin w lodówce, a najlepiej całą noc.

Gdy śmietana będzie wystudzona, ubić mikserem dodając śmietan –fix – na początku na niskich, następnie na wyższych obrotach  /uważać, aby nie „przebić” śmietany i nie zrobić masła!!! ubijać do momentu, gdy mieszadła zaczną zostawiać na powierzchni wyraźny ślad /.

Ugotować budyń –  odlać pół szklanki mleka, rozmieszać w nim obie mąki ;  resztę mleka zagotować z dodatkiem cukru, do gotującego się mleka wlać wymieszane obie mąki, zagotować.
Ugotowany budyń ostudzić /naczynie przykryć szczelnie folią spożywczą/.

Masło utrzeć na puch, nie przerywając ucierania dodawać stopniowo ostudzony budyń, potem spirytus, a na koniec połączyć z ubitą śmietaną – dodawać stopniowo po łyżce ubitej śmietany  i delikatnie mieszać szpatułką.

Masę podzielić na 2 części – 1/3 i 2/3.
Do 1/3 części tej masy dodać drobno pokrojone ananasy , zaś do 2/3  dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie.

Uwaga: ananasy i brzoskwinie wyjąć wcześniej z puszek,  dokładnie odsączyć i osuszyć na papierowym ręczniku.  Wg własnej oceny zdecydować, czy wykorzystać całość owoców czy tylko część.

Krem śmietankowo-maślano-budyniowy II – do obłożenia i dekoracji tortu

0,5 l mleka 3,2%
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
kilka kropli aromatu cytrynowego
1 tabliczka białej czekolady /100 g/
1 śmietan-fix
200 g kremówki /dałam 36%/
1 kostka masła 82% tłuszczu /200 g/
opcjonalnie 1 łyżka spirytusu

Krem II wykonać analogicznie jak krem I – nie dodajemy tylko owoców.

Przekładanie /każdy blat biszkoptu przed nałożeniem masy dokładnie nasączyć/:
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu brzoskwiniowego
– ½ masy brzoskwiniowej
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu ananasowego
– masa ananasowa
– biszkopt
– cieniutka warstwa dżemu brzoskwiniowego
– ½ masy brzoskwiniowej
– biszkopt

Przełożone blaty dobrze schłodzić, po czym całość obłożyć i udekorować masą II  /część masy do dekoracji również wcześniej dobrze schłodzić/.

Moje uwagi:
– użyłam kremówki 36% /zależało mi, by masa była trwalsza/ – była bardzo żółta, stąd krem nie jest czysto biały; myślę, że jaśniejszy krem otrzymamy przy użyciu śmietanki 30%;
gdy chcemy wykończenie tortu całkiem białe, w miejsce kremu II użyć ubitej kremówki z serkiem mascarpone /zwłaszcza do dekoracji/
– zamiast podgrzewać śmietanę z czekoladą można iść „na skróty” czyli rozpuścić czekoladę w ugotowanym, gorącym budyniu
– przepis jest długi i wydaje się pracochłonny, ale prace można rozłożyć na 2-3 dni /ja w czwartek piekłam biszkopty, w piątek zrobiłam krem I i przekładałam blaty, zaś w sobotę krem II i dekorowałam/.