Udka gyros – pieczone

Co ja będę pisać… po prostu pyszne… a kiedy do tego jeszcze podałam ziemniaki pieczone /upieczone przy okazji razem z kurczakiem/ i por a’la młoda kapusta to już rozkosz dla podniebienia zupełna.

Składniki

4 udka z kurczaka /u mnie 5 szt. tzw. pałek-podudzia/
przyprawa gyros
3 łyżki majonezu
2 łyżki keczupu

Wykonanie

Udka umyć, osuszyć /można zdjąć skórę/, dość obficie obsypać przyprawę gyros i odstawić na kilka-kalikanaście godzin do lodówki /ja daję na całą noc/.
Po tym czasie udka ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym delikatnie olejem, po czym posmarować je mieszanką majonezu i keczupu.
Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok. 60 min. /pod koniec można na kilkanaście minut odkryć, aby się zrumieniły/.

Udka kurczaka zapiekane – z powidłami i keczupem

Jeszcze jedna propozycja przygotowania udek. Zdania są podzielone co do smaku, jednym takie połączenie odpowiada, innym trochę mniej. Myślę jednak, że warto spróbować.

Składniki

8 udek /lub 4 udka i 4 podudzia/
ok. 150 g powideł śliwkowych
ok. 150 g keczupu pikantnego
2 duże cebule
przyprawa do kurczaka /np. złocisty kurczak/
ziarenka smaku /vegeta/
pieprz
czosnek granulowany
na czubek łyżeczki chili

Wykonanie

Udka umyć, osuszyć, a następnie natrzeć wymieszanymi razem przyprawami i odstawić na 1-2 godz. do lodówki. Po tym czasie ułożyć je w naczyniu żaroodpornym.

Pałki kurczaka w cieście francuskim

Lubię mięso drobiowe pieczone w cieście francuskim. Dotychczas robiłam w ten sposób piersi z kurczaka w kilku zresztą wersjach /są na blogu/, dziś przyszła kolej na udka. Danie wyszło bardzo dobre i co ważne – efektownie się prezentuje.
Podałam je z ziemniakami, również pieczonymi, ale tym razem pokrojonymi w plasterki. Upiekłam je w piekarniku razem z udkami. Do tego zaserwowałam mizerię z rzodkiewką /klik/.


Składniki

4 pałki kurczaka /podudzia/
1 op.ciasta francuskiego
1 jajko

marynata:
olej
pieprz, sól, papryka w proszku
vegeta, sól czosnkowa, przypawa gyros



Wykonanie

Pałki kurczaka umyć i osuszyć.
Składniki marynaty wymieszać w misce, włożyć do niej pałki kurczaka i odstawić na godzinę /u mnie na całą noc/ w chłodne miejsce.
Po tym czasie obsmażyć pałki na złoty kolor ze wszystkich stron i ostudzić, układając na papierowym ręczniku.
Ciasto francuskie rozwinąć, płaty pociąć na paski o szerokości ok.1,5-2 cm. Teraz – zaczynając od dolnej części podudzia – każdą pałkę owinąć tak, aby paski zachodziły na siebie. Posmarować rozmąconym jajkiem i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180-190 st.C przez ok.30-35 min. aż będą chrupkie i rumiane. Gdyby góra zbyt szybko się zarumieniła, przykryć folią.

Udka kurczaka w pieczarkach

Uwielbiam…tak, tak, udka też lubię, ale uwielbiam dania, które robią się same… prawie same. A te udka do takich należą. Wystarczy wstawić je do piekarnika na jednej półce, na drugiej – ziemniaki /zwłaszcza, gdy są młode/ i za jednym podejście wszystko jest upieczone. Oszczędność czasu i energii elektrycznej czy gazu, zatem danie też ekonomiczne. W międzyczasie wystarczy „machnąć” jakąś sałatkę czy wyjąć ze słoja ogórka małosolnego i już…

Składniki

4 duże udka kurczaka /górna część ćwiartki kurczaka/
przyprawa „złocisty kurczak”
papryka słodka, pieprz ziołowy, sól czosnkowa
400-500 g pieczarek
1 cebula
250-300 ml śmietany kremówki 30%

Wykonanie

Umyte i osuszone udka obsypać dokładnie przyprawami i odstawić na ok. 1 godzinę w chłodne miejsce /u mnie całą noc w lodówce/. Po tym czasie ułożyć je w naczyniu żaroodpornym, na wierzch wyłożyć pokrojone dowolnie pieczarki i cebulę, zalać wszystko śmietaną i piec pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 40-50 min.

Udka kurczaka pieczone – czosnkowe

Dziś miałam robić udka w cieście francuskim, ale nie przygotowałam się do tego należycie pod względem potrzebnych składników i musiałam zmienić plan. Padło na prosty sposób… z czosnkiem.
Podałam je z młodymi ziemniakami upieczonymi również w piekarniku oraz surówką z młodej kapusty i marchewki.
A udka w cieście francuskim też będą niebawem.

Składniki

5 udek kurczaka /tzw. pałki/
3 łyżki przyprawy „złocisty kurczak”
5 ząbków czosnku
olej do skropienia przed pieczeniem

Wykonanie
przed pieczeniem
upieczone

Udka umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem, a następnie każde obsypać obficie przyprawą.
Włożyć do naczynia z przykryciem, między pałki powtykać ząbki czosnku, przekrojone na pół i wstawić na całą noc do lodówki.
Następnego dnia włożyć udka do naczynia do pieczenia /dno naczynia spryskać olejem/, obłożyć je czosnkiem /tym z marynaty, ale już pokrojonym w plasterki/, na wierzchu położyć gałązkę rozmarynu.
Naczynie przykryć, wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 st.C na półkę na samym dole, włączyć termoobieg i piec ok. 1 godz. po czym odkryć i piec jeszcze 15-20 min. aby się zarumieniły.

W tym samym czasie można upiec ziemniaki, wstawiając je na półce na środkowym poziomie.

 

Pikantne piersi kurczaka lub udka – pieczone

Jeszcze jedna propozycja przygotowania kurczaka w piekarniku. Tym razem zapakowałam wszystko do rękawa do pieczenia, razem z ziemniakami… do tego surówka i obiad prawie sam się zrobił.
inspirację znalazłam tu

pikantne-piersi-udka-pieczone-2a

Składniki

5 pojedynczych piersi z kurczaka /lub udek/
5 łyżek oleju
2 łyżki czerwonego wina lub octu winnego
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki keczupu
czubata łyżeczka musztardy
płaska łyżeczka ostrej papryki
płaska łyżeczka cukru
łyżeczka pokrojonego świeżego rozmarynu
1/2 łyżeczki ziół dalmatyńskich/
1 cebula
sól /dałam sól czosnkową/
pieprz cayenne lub ziołowy – szczypta
pikantne-piersi-udka-pieczone

Wykonanie

Z oleju, octu, sosu sojowego, musztardy, keczupu, ziół i soli zrobić marynatę. Cebulę drobno posiekać i wymieszać ze wszystkimi składnikami. Można dodać zgnieciony ząbek czosnku /ja dałam sól czosnkową/.
Umyte piersi udka/ dobrze osuszyć, włożyć do marynaty, dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki na całą noc /jeśli nie mamy czasu, to choć na kilka godzin/.
Zamarynowane udka przełożyć do naczynia żaroodpornego /rękawa do pieczenia/, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec ok. 1,5 godz. przykryte, na II poziomie /można ewentualnie na 5 min. przed końcem odkryć i włączyć termoobieg – gdyby nie były rumiane/.

Ziemniaki piekłam razem z kurczakiem – obrane, pokrojone na mniejsze cząstki, skropione olejem, oprószone solą, papryką słodką, ziołami toskańskimi i solą czosnkową.

Udka z kurczaka pieczone w marynacie cytrynowej

Pyszne mięso, mięciutkie, soczyste, niemal samo odchodzi od kości. A jeśli jeszcze upieczemy je razem z ziemniakami, to obiad prawie mamy z głowy.
Są w smaku bardziej wyraziste niż prezentowane już Udka z kurczaka pieczone w marynacie miodowo-cytrynowej.
udka kurczaka w marynacie cytrynowej

Składniki

1 kg udek /u mnie ćwiartki czyli uda i podudzia/

marynata

1/4 szklanki oleju
otarta skórka i sok ze średniej cytryny
1 łyżeczka przyprawy złocisty kurczak
1 płaska łyżeczka soli
1 płaska łyżeczka czosnku granulowanego
1 kopiata łyżeczka słodkiej papryki
1/2 płaskiej łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
troszkę tymianku lub igiełek świeżego rozmarynu /ok.1/2 łyżeczki pociętych/
udka kurczaka w marynacie cytrynowej (2a)

Wykonanie

Udka umyć, dobrze osuszyć papierowym ręcznikiem i przełożyć do miski.
W osobnej miseczce połączyć wszystkie składniki marynaty i przelać je do udek. Dokładnie wetrzeć marynatę w mięso kurczaka, po czym przełożyć je do zamykanego pojemnika i odstawić do lodówki na kilka godzin /ja odstawiam na całą noc/.
Zamarynowane udka przełożyć do naczynia żaroodpornego, wstawić przykryte do zimnego piekarnika na II poziom, ustawić temp. na 180 st.C i włączyć termoobieg, a kiedy piekarnik już osiągnie wymaganą temperaturę /lampka grzania wyłączy się/ zacząć liczyć czas – piec 30 min. na termoobiegu, po czym zmienić grzanie na góra-dół /ustawienie temperatury bez zmian/i piec następne 30 min. /czyli łącznie pieczemy 1 godz./.

U mnie po tym czasie mięso było już pięknie upieczone i rumiane, ale gdy tak nie było, zrumienić przez 5 min. odkrywając naczynie i włączając termoobieg.
Ja razem z kurczakiem piekłam ziemniaki, które pokroiłam w grubsze plastry, przyprawiłam papryką, solą, pieprzem i ułożyłam na dnie naczynia, a na ziemniakach ułożyłam mięso.

Udka z kurczaka pieczone w marynacie miodowo-cytrynowej

Smakoszką udek jest moja wnuczka Julia i to odkąd przeszła z żywienia mlecznego na różnorodne. Nie zapomnę, jak na pytanie – co zjesz na obiad? odpowiadała natychmiast – mięso na kościach! Och, ile się z dziadkiem nagłowiliśmy… o co chodzi? dopiero tatuś malutkiej wyjaśnił nam, że chodzi o mięso z kurczaka, ale nie białe, tylko z udek…Dobrze dziecko kombinowało… A tak na marginesie – pewnie ma to po babci – ja również nie lubię białego mięsa, a tylko to „z kości”.
Skoro zatem gościłam ją na obiedzie, musiałam przygotować też udka /tak na wszelki wypadek, gdyby nie podeszły jej polędwiczki z kurkami/. Dla drugiej wnuczki musiałam wykombinować inne danie, bo ta z kolei lubi tylko białe mięso z kurczaka.
udka w marynacie miodowo-cytrynowej

Składniki

1 kg średnich udek /u mnie 10 podudzi czyli pałek/

marynata
1/3 szklanki oleju
1 łyżka majonezu
sok ze średniej cytryny
3 łyżki miodu
1 płaska łyżeczka czosnku granulowanego
1 kopiata łyżeczka słodkiej papryki
1/2 płaskiej łyżeczki ostrej papryki
2 łyżeczki przyprawy „złoty kurczak”
szczypta pieprzu ziołowego
1 płaska łyżeczka soli
troszkę igiełek świeżego rozmarynu /ok.1/2 łyżeczki pociętych/

Wykonanie

Udka umyć, dobrze osuszyć papierowym ręcznikiem i przełożyć do miski.
W drugiej misce połączyć wszystkie składniki marynaty i przelać je do udek. Dokładnie wetrzeć marynatę w mięso kurczaka, po czym przełożyć je do zamykanego pojemnika  i odstawić do lodówki na kilka godzin /ja odstawiam na całą noc/.
Zamarynowane udka przełożyć do naczynia żaroodpornego,  wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec ok. 1 godz. przykryte, na II poziomie, po czym mięso odkryć, włączyć termoobieg i przez 5 min. zrumienić.
Ja tym razem piekłam cały czas przykryte ok. 1,5 godz. – upiekły się fajnie, były rumiane bez włączania termoobiegu, mięso mięciutkie, nie wysuszone, bo cała zalewa została wchłonięta przez mięso.

Pieczone udka kurczaka z maślankowej marynaty panierowane w płatkach kukurydzianych

Inspiracją do tego dania były Pieczone udka kurczaka z maślankowej marynaty, ale dodatkowo je opanierowałam.
udka w maślance pieczone w panierce (4)

Składniki

6 udek kurczaka /większych/
przyprawy: „złocisty kurczak”, czosnek granulowany, papryka słodka i ostra, sól
600 ml maślanki /kefiru, jogurtu/

2 łyżki mąki pszennej
6 łyżek płatków kukurydzianych
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
udka w maślance pieczone w panierce

Wykonanie

Maślankę wymieszać z przyprawami /ma mieć wyrazisty smak – zużyłam ok. 2/3 torebki „złocistej…”, czosnek i sól do smaku/, włożyć umyte i osuszone udka i odstawić w chłodne miejsce na całą noc. Udka powinny być dokładnie otoczone marynatą.

Następnego dnia udka lekko odsączyć z nadmiaru marynaty.
Przygotować panierkę – płatki lekko rozdrobnić, dodać mąkę, proszek do pieczenia oraz paprykę słodką /ok. 1 łyżka/ i ostrą /ok. 1/2 łyżki/.
Udka obtoczyć w panierce, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C ok. 1 godziny, przy czym w połowie pieczenia spryskać udka dodatkowo olejem.

Kurczak po zbójnicku

Przepis z grupy 2w1, bowiem mamy mięso i dodatek do drugiego dania równocześnie i to jeszcze jaki dodatek… pyszna kapustka z grzybkami. Można też równocześnie upiec w piekarniku ziemniaki i już mamy cały obiadek… i prawie sam się zrobił, no w każdym razie bez większego wysiłku.
Mięso wykonane wg tego przepisu jest pyszne i aromatyczne i z powodzeniem można w ten sam sposób zrobić np. karkówkę czy żeberka.
A autorką tej cudnej recepturki jest Mloda – bardzo dziękuję za przepis. Prawie nic w niej nie zmieniałam – ewentualne zmiany są zaznaczone w nawiasach.
kurczak po zbójnicku (2)

Składniki

ok. 1 kg kurczaka /udka, pałki, skrzydełka, piersi – do wyboru/
sól, pieprz, mielona papryka /użyłam też przyprawę „złocisty kurczak”/
1/2 kg kapusty kiszonej /dałam 1 kg/
1 duża cebula
150 g pieczarek /dałam 300 g/
200 ml bulionu grzybowego /dałam zwykły bulion – 1/2 kostki na 400 ml wody/
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
kminek mielony, sól, pieprz, cukier /u mnie miód/

Wykonanie
kurczak po zbójnicku 
przed pieczeniem

Części z kurczaka oczyścić, natrzeć solą, pieprzem i mieloną papryką. Wstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki, a najlepiej na całą noc /u mnie stały w lodówce całą dobę/.
Cebulę pokroić w piórka, pieczarki w plastry /lepiej trochę grubsze/. Olej rozgrzać na patelni, wrzucić cebulę, po chwili dodać pieczarki. Posolić. Smażyć, aż z pieczarek odparuje woda.
Kapustę kiszoną przepłukać zimną wodą, jeśli jest za kwaśna. Dobrze wycisnąć, drobno pokroić i dodać do pieczarek z cebulą. Krótko wszystko przesmażyć, podlać bulionem grzybowym wymieszanym z koncentratem pomidorowym. Delikatnie oprószyć mielonym kminkiem. Smażyć ok. 10-15 minut. Na końcu przyprawić solą /jeśli trzeba/, pieprzem i ewentualnie cukrem lub miodem, jeśli kapusta wydaje się za kwaśna.
kurczak po zbójnicku (3)  po upieczeniu

Kapustę z pieczarkami wyłożyć na dno naczynia do zapiekania. Na niej ułożyć części kurczaka. Kurczaka posmarować olejem lub oliwą.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 40 minut w 180 stopniach  /ja piekę ok. 1 godz.pod przykryciem/, 5 minut przed końcem pieczenia posmarować kurczaka zimną wodą z odrobiną soli /tu już odkrywam/. Dzięki temu skórka z kurczaka będzie chrupiąca.

Moje sugestie – kombinacje dodatków do kapusty
– zamiast pieczarek można dać grzyby suszone /ok. 50-100 g/ uprzednio namoczone
– grzyby można połączyć dodatkowo z suszonymi śliwkami /ok. 100 g/
– można grzyby pominąć, a w to miejsce dać np. 100 g suszonych śliwek i 100 g moreli