Zapiekanka makaronowa z cukinią, kiełbasą szynkową i beszamelem

Zapiekanka przygotowana rano i zapieczona, potem pozostawiona w piekarniku, aby po przyjściu z działki jedzonko już czekało gotowe do konsumpcji. A smaczne do tego się udało, że hej… ale jak ma być inaczej, skoro w składnikach jest moja ulubiona cukinia?

Składniki

400 g makaronu /np. świderki, wstążki/
1-2 młode cukinie
200 g kiełbasy szynkowej /zamiennie krakowskiej, kminkowej/
1 duża cebula lub 2 małe /u mnie biała i czerwona/
2 ząbki czosnku
kawałek papryki czerwonej i żółtej
sól, pieprz, papryka słodka
100 g żółtego sera
sos beszamelowy z 1 szklanki mleka + po 2 łyżki masła i mąki, przyprawy

Wykonanie

Makaron ugotować.
Cebulę pokroić w piórka i zeszklić na maśle klarowanym. Dodać kiełbasę pokrojoną w paski oraz paprykę – podsmażyć razem, na koniec dodać troszkę cukru, pieprzu i słodkiej papryki, zdjąć z ognia i wymieszać.
Cukinię pokroić w średnią kostkę, podsmażyć chwilkę na 1 łyżce masła razem z czosnkiem przeciśniętym przez praskę /ma jedynie stracić smak surowizny/.

Przygotować sos beszamelowy, doprawiając go do smaku przyprawami /sól, pieprz biały, gałka muszkatołowa/.

Do naczynia żaroodpornego włożyć warstwami:
– połowę makaronu
– na to połowę sosu beszamelowego
– kiełbasę
– cukinię
– połowę sera startego
– druga połowa makaronu
– drugą połowa sosu
– reszta sera

Zapiec 30-40 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

Zapiekanka makaronowa kebabowa

Dawno nie było u mnie zapiekanki, a tak lubimy i do tego można za każdym razem stworzyć coś nowego, a przy okazji czasem zagospodarować to i owo z lodówki.
Dzisiejsza zapiekanka nie powstała jednak przy okazji tzw. sprzątania lodówki. Wszystkie składniki zostały skrzętnie zapisane i nabyte w tym właśnie celu.
Dodam, że już jakiś czas temu zauważyłam ją u ages i  czekała cierpliwie na realizację. Dziś wiem, że nie powinna była czekać, bo pyszne jedzonko zasługuje na szybką realizacją i… powtórki. Do tego w przekroju pęknie się prezentuje, czego niestety nie potrafiłam uwidocznić na zdjęciu /mówiłam, że marny ze mnie fotograf/.
zapiekanka makaronowa kebabowa

Składniki

400 g makaronu penne
1 podwójna pierś z kurczaka
1 czerwona papryka /dałam po 1/2 czerwonej i żółtej/
1 średnia cebula
500 g pieczarek
4 ząbki czosnku
1 przyprawa do gyrosa
250 g żółtego sera
1 duży jogurt grecki
1 szklanka majonezu /dałam śmietanę 18%/
4 łyżki pikantnego ketchupu
zapiekanka makaronowa kebabowa (2a)

Wykonanie

Pierś pokroić w drobną kostkę, dość obficie obtoczyć w przyprawie do gyrosa, odstawić na min. 1 godz. do lodówki, po czym usmażyć.

Zrobić sosy:
1/2 jogurtu greckiego wymieszać z 3/4 szklanki majonezu /śmietany i 4 łyżkami ketchupu, dodać 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, odstawić do lodówki.
Pozostały jogurt wymieszać z 1/3 szklanki majonezu/śmietany, dodać czosnek, również odstawić do lodówki.

Makaron ugotować w osolonej wodzie wg przepisu podanego na opakowaniu.
Pieczarki pokroić w półplasterki, podsmażyć razem z pokrojoną w drobną kostkę cebulą, a gdy z pieczarek odparuje cała woda dodać paprykę i dusić przez ok. 5 min. /aby papryka tylko trochę zmiękła, ale tylko trochę, bo nadal ma być w miarę „jędrna”/.

Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, ułożyć warstwy następująco:
I – 1/3 makaronu, na to 1/3 paprykowo-pieczarkowego farszu, posypać 1/2 porcji kurczaka, posmarować 1/2 ketchupowo-majonezowym sosem, posypać 1/3 sera żółtego.
II – 1/3 makaronu, na to 1/3 paprykowo-pieczarkowego farszu, 1/2 porcji kurczaka /reszta/, 1/2 sosu ketchupowo-majonezowego /druga część/, posypać 1/3 sera
III – 1/3 /reszta/ makaronu, 1/3 farszu paprykowo-pieczarkowego, na to sos jogurtowy i pozostała część sera.

Zapiekać w temp. 200 stopni ok.25 min.