Wiosna w ogrodzie „kończy się”, a szkoda, bo to moja ulubiona pora roku, ze szczególnym wskazaniem na maj. Pora więc zamieścić kilka zdjęć ogrodu w ujęciu bardziej ogólnym. Zdjęcia nie są najlepszej jakości /żeby nie powiedzieć, że są wręcz złej jakości/, ale zamieszczam je, zgodnie z zasadą – lepszy rydz niż nic!!!
Adieu wiosno!!! Do ponownego spotkania za rok!!!