Zapiekanka z kaszy gryczanej

Za oknem zima, dookoła szaleje „wirus w koronie”, cóż zatem robić? czasem czuję się jak „jaskółka uwięziona”… Aby jednak całkiem nie zdziwaczeć /czyt. nie zdziczeć/, oddałam się prawie całkowicie poczynaniom w kuchni, wyszukiwaniem nowych potraw, przygotowaniem ich, a potem…potem zrobienia fotki i umieszczenia tutaj.
Dziś będzie zatem coś nowego, lekkiego i zdrowego, wszak kasza gryczana jest ze wszech miar potrawą polecaną wszędzie i wszystkim, A sama zapiekanka… paluchy oblizywać /nie poobgryzać czasem!/. Jest tylko trochę mało kolorowa, bo dodałam cukinię żółtą, oliwki zielone, groszek też zielony, a lepiej byłoby do zielonych oliwek dać kukurydzę lub czarne oliwki do groszku zielonego, ale o tym pomyślałam po fakcie.
Zapiekankę podałam z … kimchi….

Składniki

2 woreczki kaszy gryczanej /200 g tj. 1 szklanka/
1 cebula
1 mała cukinia /lub kawałek większej/
1 mała puszka mieszanki meksykańskiej /zamiennie groszku lub kukurydzy/
1/2 kubka oliwek czarnych lub zielonych
kilka suszonych pomidorów
1 jajko
sól, pieprz, papryka słodka i szczypta ostrej
garść zieleniny /wg gustu – natka pietruszki, koper, bazylia/
olej do smażenia i masło do formy

Wykonanie

Kaszę ugotować w osolonym wrzątku.
Cebulę, cukinię i suszone pomidory pokroić w kostkę.
Oliwki przekroić na pół.

Na łyżce oleju zeszklić cebulę, dodać cukinię i razem przesmażyć na lekki rumiany kolor. Połączyć z ugotowaną kaszą.
Dodać oliwki, odsączoną mieszankę meksykańską, suszone pomidory, dodatki zielone, doprawić do smaku przyprawami. Na końcu dodać rozbełtane jajko i dokładnie wymieszać.

Naczynie do zapiekanie wysmarować masłem, przełożyć całą masę, wyrównać i zapiec w piekarniku nagrzanym do 170-175 st.C przez ok. 30 min. Na wierzch można położyć paski/wióra sera żółtego /do zapieczenia/.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*