Świąteczne menu, często wyszukane i ciężko strawne, spożywane w dużych ilościach /często stanowczo za dużych/ sprawia, że kiedy już to wszystko skonsumujemy, a pozostałości też jakoś zostaną zagospodarowane, przychodzi nam ochota na coś bardzo prostego, co zjemy z wielką ochotą i smakiem.
No i bardzo odpowiednia na ten czas jest pyszna zupa ziemniaczana, której pomysłodawczynią jest smakosia.
Składniki
ok. 5 ziemniaków
1,5 l bulionu (może być z kostki)
1 cebula drobno pokrojona
100 g boczku surowego, wędzonego (pokrojonego w kostkę)
1 łyżka (czubata) chrzanu ze słoika
1/2 szklanki śmietany (dałam 12%)
1/2 łyżki mąki
przyprawy: sól, pieprz, majeranek
od siebie dorzuciłam liść laurowy i szczypior czosnku (mam zamrożony)
Wykonanie
We wrzątku gotujemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Gdy będą na wpół miękkie dodajemy kostki rosołowe (w ten sposób uzyskamy bulion, o którym mowa w składnikach), cebulę i chrzan oraz roztarty (w dłoniach) majeranek. Kiedy ziemniaki będą miękkie wrzucamy podsmażony boczek. Śmietanę mieszamy z mąką, hartujemy solą i wywarem, a na koniec wlewamy do zupy. Jeszcze chwilę razem mieszamy i gotowe!